Ciaza a sex . Normalne ?

Obecnie jestem w 7 miesiacu ciazy . Zycie seksualne moje i narzeczonego przed ciaza wygladalo calkiem inaczej niz teraz . Potrafilismy kochac sie po kilka razy dziennie a teraz ? Z tego co mi wiadomo to niby kobieta w ciazy powinna miec jeszcze wieksza ochote . Problem w tym ze ja jej w ogole nie mam ! Co wiecej , jak moj ma ochote sie poprzytulac czy dac buziaka staram sie tego unikac . Po prostu denerwuja mnie zblizenia ( nie zawsze ale przewaznie) . Staram sie tego nie pokazywac aczkolwiek nieraz wpadam w szal gdy do mnie podchodzi i zaczyna dotykac . Nie chodzi o to ze go juz nie kocham czy cos miedzy nami umarlo . Mysle ze to wina ciazy . Czy ktoras z was tez tak miala / ma ? Nie chce go krzywdzic ale tez nie umiem sobie z tym poradzic . To tak jakby teraz dziecko bylo dla mnie najwazniejsze pomimo ze jeszcze go nie ma . Sama juz wlasciwie nie wiem czemu tak sie dzieje .

Hormony Ci szaleją, oby po ciąży Ci to minęło

To się nazywa pieluszkowe zapalenie mózgu

to normalne, hormony, poza tym trudno czuć się atrakcyjnym jak się wygląda jak ciężarowa a jak pojawia się mleko w piersiach to już w ogóle ..... ja w zaawansowanej ciąży się czułam jak by ktoś trzeci był z nami w łóżku i mi było jakoś tak dziwnie też nie miałam ochoty.....ale po porodzie szybko minęło i jest jak dawniej

Cytat
miranda25
To się nazywa pieluszkowe zapalenie mózgu

Ja jestem teraz w 8 miesiącu i powiem Ci, że tez od jakiś 2 miesięcy nie mam w ogóle ochoty na sex i nie uprawiamy go ale mąż sam mówi mi,że on teraz i tak nie chce się kochać bo tam w środku jest Niunia także nie mamy z tym problemu

Wlasnie caly czas obawiam sie ze moze sie nic nie zmienic po porodzie a wrecz przeciwnie , ze moze byc jeszcze gorzej . Caly czas o tym mysle . Nie moge patrzec jak on sie meczy a tez nie moge sie nawet do niczego zmusic . Tak szczerze to calkiem inaczej wyobrazalam sobie ciaze i jej przebieg Kojarzylo mi sie to raczej z czyms fajnym i przyjemnym , niestety jest calkowicie na odwrot
Moj tez nie ma z tym problemu jak mowi ale ja widze ze go to meczy nie raz . On zdaje sobie sprawe z tego ze teraz nie jestesmy sami i ze teraz to dziecko bedzie najwazniejsze , ale ja osobiscie bardzo zle sie z tym czuje ze go tak odpycham

Cytat
szafiarka_
to normalne, hormony, poza tym trudno czuć się atrakcyjnym jak się wygląda jak ciężarowa a jak pojawia się mleko w piersiach to już w ogóle ..... ja w zaawansowanej ciąży się czułam jak by ktoś trzeci był z nami w łóżku i mi było jakoś tak dziwnie też nie miałam ochoty.....ale po porodzie szybko minęło i jest jak dawniej

Cytat
miranda25
To się nazywa pieluszkowe zapalenie mózgu

widać dziecko że w ciąży nie byłaś jeszcze, pewnie dopiero pierwszą miesiączkę dostałaś sadząc po "dojrzałości" Twojej wypowiedzi.....

xNiceGirlx dokładnie Cię rozumiem ale wydaje mi się, że po porodzie wróci ten "apetyt" na sex nie ma co się martwić na zapas... teraz to tam CIę boli, tam CIę strzyka, chodzi się jak pingwin (przynajmniej ja) to nie ma co się dziwić, że nie ma się ochoty na sex... ja jak przeglądam się w lustrze to wole szybko uciekać bo nie wyglądam zbyt sexi w ciążowych majtasach xD

Cytat
miranda25

Cytat
szafiarka_
to normalne, hormony, poza tym trudno czuć się atrakcyjnym jak się wygląda jak ciężarowa a jak pojawia się mleko w piersiach to już w ogóle ..... ja w zaawansowanej ciąży się czułam jak by ktoś trzeci był z nami w łóżku i mi było jakoś tak dziwnie też nie miałam ochoty.....ale po porodzie szybko minęło i jest jak dawniej

Cytat
miranda25
To się nazywa pieluszkowe zapalenie mózgu

widać dziecko że w ciąży nie byłaś jeszcze, pewnie dopiero pierwszą miesiączkę dostałaś sadząc po "dojrzałości" Twojej wypowiedzi.....

dzieckiem to możesz siebie nazywać, tak potocznie określa się nie chęć do współżycia po urodzeniu dziecka, jak widać ją dopadło już wcześniej, są takie kobiety które nawet rok po urodzeniu dziecka 'seks? oj nie'

Cytat
konwalia200

Cytat
miranda25

Cytat
szafiarka_
to normalne, hormony, poza tym trudno czuć się atrakcyjnym jak się wygląda jak ciężarowa a jak pojawia się mleko w piersiach to już w ogóle ..... ja w zaawansowanej ciąży się czułam jak by ktoś trzeci był z nami w łóżku i mi było jakoś tak dziwnie też nie miałam ochoty.....ale po porodzie szybko minęło i jest jak dawniej

Cytat
miranda25
To się nazywa pieluszkowe zapalenie mózgu

widać dziecko że w ciąży nie byłaś jeszcze, pewnie dopiero pierwszą miesiączkę dostałaś sadząc po "dojrzałości" Twojej wypowiedzi.....

dzieckiem to możesz siebie nazywać, tak potocznie określa się nie chęć do współżycia po urodzeniu dziecka, jak widać ją dopadło już wcześniej, są takie kobiety które nawet rok po urodzeniu dziecka 'seks? oj nie'

A co Ty mozesz o tym wiedziec, skoro jestes samotna i w zwiazku z tym w ciazy tez nigdy nie bylas?

A moim zdaniem kobiety w ciąży po prostu uważają się za świete krowy, którym wszystko wolno i od których niczego nie wolno wymagać I TAK BYŁAM W CIĄŻY< MAM DZIECKO < PLANUJĘ NASTĘPNĄ CIĄŻE.
tak samo nie rozumiem moich koleżanek które potrafiły w środku nocy męża wyysłać do sklepów nocnych bo "mają ochotę" no ludzie kobiety w ciąży nie zachowują się jak KOBIEty tylko jak rozwydrzone dzieciaki które nie potrafia się opanowac i chcą wszystko tu i teraz.
A teraz odnosząc się do twoich rozważań; huśtawka hormonalna i zmienne nastroje to norma, ale jesteś człowiekiem, istotą myślącą więc może warto zapanować do sobą ?
bo jeszcze sobie zniszczysz rodzinę tymi twoimi fochami.
I nie , nie chodzi mi o zmuszanie się do seksu itp, ale może rozmowa z ukochanym hmmm ???? może to ty spróbuj go przytulić lub wymyślić inną formę pieszczoty która bedzie ci odpowiadac a nie będzie cię 'ograniczac' ?

Miranda25 to przykro mi, ale biorac pod uwage masowy charakter 'dzisiejszych' psychologii i ich poziom, twoich wypowiedzi nie bralabym pod uwage.

psychologia=kierunek zapychacz dla dziewczyn

Uczelnie zwiekszaja limity, bo maja dzieki temu pieniadze z ministerstwa, dostajacy sie studenci marnie przygotowani, po 5 latach studiow jako dyplomowani psychologowie, nie potrafia pomoc nawet sobie.

Cytat
konwalia200
Miranda25 to przykro mi, ale biorac pod uwage masowy charakter 'dzisiejszych' psychologii i ich poziom, twoich wypowiedzi nie bralabym pod uwage.

psychologia=kierunek zapychacz dla dziewczyn

Uczelnie zwiekszaja limity, bo maja dzieki temu pieniadze z ministerstwa, dostajacy sie studenci marnie przygotowani, po 5 latach studiow jako dyplomowani psychologowie, nie potrafia pomoc nawet sobie.

Cytat
miranda25

Cytat
konwalia200

Cytat
miranda25

Cytat
szafiarka_
to normalne, hormony, poza tym trudno czuć się atrakcyjnym jak się wygląda jak ciężarowa a jak pojawia się mleko w piersiach to już w ogóle ..... ja w zaawansowanej ciąży się czułam jak by ktoś trzeci był z nami w łóżku i mi było jakoś tak dziwnie też nie miałam ochoty.....ale po porodzie szybko minęło i jest jak dawniej

Cytat
miranda25
To się nazywa pieluszkowe zapalenie mózgu

widać dziecko że w ciąży nie byłaś jeszcze, pewnie dopiero pierwszą miesiączkę dostałaś sadząc po "dojrzałości" Twojej wypowiedzi.....

dzieckiem to możesz siebie nazywać, tak potocznie określa się nie chęć do współżycia po urodzeniu dziecka, jak widać ją dopadło już wcześniej, są takie kobiety które nawet rok po urodzeniu dziecka 'seks? oj nie'

A co Ty mozesz o tym wiedziec, skoro jestes samotna i w zwiazku z tym w ciazy tez nigdy nie bylas?

ale studiuję psychologię

Nie martw się to wina hormonów. Na każdą z nas ciąża wpływa inaczej. Ja co prawda w ciąży miałam jeszcze większą ochotę i współżyliśmy aż do rozwiązania ale za to moja znajoma miała tak samo jak Ty i po porodzie wszystko u niej się unormowało także głowa do góry !