Ciaza a sex . Normalne ?

u mnie termin porodu przypada na 9 maja... ochoty nie miałam w I trymestrze, byłam strasznie rozdrażniona, hormony szalały i straciłam apetyt na seks... w II już było lepiej ciąża przebiegała bardzo dobrze, nie było żadnych przeciwwskazań więc kochaliśmy się gdy tylko była na to ochota... w III trymestrze podobno libido spada - u mnie jest wręcz odwrotnie, mam OGROMNĄ ochotę na seks, niestety mąż się teraz obawia, że to...wywoła poród ) chyba bardzo boi się tego faktu, że już lada moment powita swojego synka )


brak ochoty na seks to na pewno kwestia hormonów..ale równie ważne jest Twoje nastawienie psychiczne i podejście męża/partnera... ja nigdy nie uważałam siebie za "dojną krowę"!! wręcz przeciwnie!!! mąż uwielbiał mój powiększający się brzuszek, większe piersi itp... ja stałam się bardziej wrażliwa na dotyk - same plusy )

ja słyszałam, że czasem ma się wiekszą ochote na seks czasem zupełnie jej nie ma. Hormony, najlepiej jak usiądziesz z facetem wytłmaczysz mu co i jak, dlateczego czasem jesteś taka a nie inna. powinien zrozumiec, a Ty powinnaś tez wziąc pare wedechów zanim następnym razem go odepchniesz, czy warto byc niemiłym dla facta, który chce Ciebie pocałować?

też nie miałam ochoty na sex w ciazy

Ja jak byłam w ciąży to gdzieś od 6 miesiąca przestałam mieć jakąkolwiek ochotę na seks, ale przytulanie mi nie przeszkadzało. Po porodzie mi przeszło

Cytat
konwalia200
Miranda25 to przykro mi, ale biorac pod uwage masowy charakter 'dzisiejszych' psychologii i ich poziom, twoich wypowiedzi nie bralabym pod uwage.

psychologia=kierunek zapychacz dla dziewczyn

Uczelnie zwiekszaja limity, bo maja dzieki temu pieniadze z ministerstwa, dostajacy sie studenci marnie przygotowani, po 5 latach studiow jako dyplomowani psychologowie, nie potrafia pomoc nawet sobie.

w 1 ciąży moje libido było wręcz ujemne, w 2 i 3 mogłam nie wychodzić z łóżka więc różnie to bywa