witam, jestem tu nowa, prosze was abyscie mi cos doradziły czy cos, otóz mój problem polega na tym ze ponad rok temu urodziłam dziecko potem miałam laparoskopie woreczka zółciowego, nie trzymałam diety ani nic, nie uprawiam z mezem seksu bo boje sie zajascia w ciaze, jednak zdarzyło sie kilka razy zblizenie "po pijaku" ale zaraz przerywalismy przez ten mój strach.. ostatnio okres miałam prawie dwa tyg temu co prawda troche krótszy ostatnio miewam ale dosc obfity, jednak ostatnio czuje jakies dziwne ruchy w brzuchu, jestem otyła osoba i strasznie mnie to niepokoi, te ruchy czuje w podbrzuszu, na górze brzucha i po bokach, jak sie kłade na plecach to reka nic nie wyczówam tylko mocne ruchy nad pępkiem po lewej stronie w rytmie bicia mego serca,jakbym była w ciazy to bym miała dołek miedzy kosćmi biodrowymi? chyba raczej zgrubienie jak juz czuje ruchy... ostatnio tez odkad o tym mysle zrobiłam sie bardziej drazliwa, nic mi sie nie chce, rano nie moge sie obudzic i wogole popadam w jakas paranoje i ogolnie jestem jakas rozbita, robiłam juz dwa testy i oba wyszły negatywnie-jedna kreska, co to moze byc? im bardziej o tym mysle tym bardziej mi sie rusza.. miała tak ktoras z was? pisze zeby sie troche uspokoicz czy cos moze mam jakas nerwice nie wiem... doradzcie