miałam tak przez połowę swojego życia, jak się kładłam to odrazu nos mi się zatykał i żeby zasnąć musiałam używac kropel do nos, żeby mi się odektał
na początek spróbuj nawilżyć sobie powietrze, albo tym mokrym ręcnzikiem albo specjalnym urządzeniem do tego przystosowanym- czyli nawilżaczem powietrza, jeśli Ci to nie pomoże to proponuje przejść się do laryngologa, ja tak zrbiłam i okazało się, że mam krzywą przegrodę i bardzo małe ujście dziurek w środku nosa- poszłam na operację, wyprostowali mi przegrodę i powiększyli te dziurki (tego nie widać na zewnątrz) tak żeby powietrze dopływało mi do organizmu przez nos i od tgo momentu jak ręką odjął, ja będe polecała ten zabieg bo mi uratował bardzo już mocno przesuszone gardło, którym wiecznie łukałam powietrze
dodam jeszcze że używanie kropel do nosa, jakich kolwiek na dłuższą metę nie jest wcale dobre, ja byłam od tego specyfiku praktycznie uzależniona i u używałam ich wieczór w wieczór chyba z 12 lat jak nie dłużej, efekt był taki, że miałam już praktycznie zanik śluzówki nosa i gardła
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-16 09:10 przez mary_1205.