Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

też się chętnie dowiem :D

moim zdaniem taki pieprzyk dodaje charakteru! <jeśli nie odstaje>
na kasę chorych raczej ciężko jeśli jest to znamię zdrowe :P

hej - ja usuwałam na onkologii

3 na plechach i jeden z boku - wszystkie były wypukłe

poszłam po prostu do szpitala onkologicznego i powiedziałam, że non stop mi się o coś te pieprzyki haczą i krwawią

zabieg był darmowy

tam gdzie zakładali szwy mam blizny - jeden z pieprzyków był tak mały, że nie trzeba było szyć (tam blizny nie mam)

ja mam taki na policzku i go lubię ale mój jakiś odstający nie jest za bardzo

tak da się usunąć pierwszą podstawową rzeczą jaką musisz zrobić to wizyta u dermatologa aby ocenił jakie to znamię.ja się wybieram także bo mam duży i brzydki pieprzyk na twarzy i to nie jeden.;)

Cytat
kasiurek
ja mam taki na policzku i go lubię ale mój jakiś odstający nie jest za bardzo
Ja też mam na policzku nieodstający,ale kiedyś bardzo chciałam go usunąć,tak mnie wkurzał. Jedak przeszło mi już i polubiłam go:)

Cytat
zujeczka22
Cytat
kasiurek
ja mam taki na policzku i go lubię ale mój jakiś odstający nie jest za bardzo
Ja też mam na policzku nieodstający,ale kiedyś bardzo chciałam go usunąć,tak mnie wkurzał. Jedak przeszło mi już i polubiłam go:)
hehe najtańszy i najmniej bolesny sposób :)

Ja usuwałam w klinice medycyny estetycznej laserem.
Kosztowało to sporo, bo chyba z 500 zł, ale przynajmniej nie mam już z tym problemów.
Co do śladu to jakiś minimalny jest, ale nie przeszkadza mi on wcale.

Usuwałam 3 pieprzyki, w Poradni Chirurgii Onkologicznej, na NFZ (tylko trochę trzeba czekać). Jeszcze mam szwy na plecach (rana się rozeszła). Blizny będą, a jakie to w zależności od wielkości pieprzyka.

tez mam taki, ale nad ustami.. i wlasnie mysle nad usunieciem, ale nie wiem co gdzie i jak ;D

ja mam bliznę, pieprzyk na szyi wycinał mi chirurg

a ja mam pieprzyk i w dodatku z włoskami i jakoś życ trzeba ;d

Dziewczyny, posiedźcie w poczekalni na onkologii to się dowiecie jak ważna jest profilaktyka i zapobieganie. Takie rzeczy trzeba obserwować, a w przypadku jakiejkolwiek zmiany natychmiast do lekarza. Jak są duże, wystające i jeszcze coś z nich rośnie to trzeba usuwać i do badania. Czerniak jest jednym z najagresywniejszych.

usuwałam 3
2 na plecach i jeden na szyi
cóż... blizny są - nie wiem czy wolałam pieprzyki czy blizny ( zabiegi miałam około 5 lat temu), blizny są dość obszerne.
po usunięciu szczególnie na szyi miałam mocno ograniczone ruchy przez dłuższy czas, zostawili mi nici i usuwali wrośnięte w skórę po roku.. mam dużo pieprzyków na twarzy również mam taki jak ty - wolę z tym żyć niż usuwać. zabieg sam w sobie nie boli ale znieczulenie w bezpośrednio pieprzyk nie należy do przyjemnych.
miałam to robione na fundusz więc kosztów nie pokrywałam ( dostałam skierowanie d lekarza)

Ja miałam pieprzyk na nosie, wysoko, między oczami i usunął mi go chirurg przez zamrożenie. Byłam wcześniej u dermatologa i poleciła mi właśnie taki sposób usunięcia tego pieprzyka. Usuwałam prywatnie i zapłaciłam 70 zł. Potem zrobił się strupek a jak odpadł to nawet blizny nie ma.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Pęknięta kostka boczna