Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

DEKOLORYZACJA pomocy!

31 mar 2011 - 15:37:51

Sluchajcie,mam dylemat chce sobie wykonac dekoloryzacje na wlosach ale nie wiem ktory produkt wybrac... zastanawiam sie na lorealem,renee blanche, i chantalem prosalon.... Uzywala ktoras z was cos z nich ??? dodam ze,na poczatku mialam pasemk,potem baleyage,pozniej zachcialo mi sie jasnego brazu z CASTINGA ,potem miodowy karmel i satynowy blond z castinga rowniez bo chce znow jasne no i niedawno nalozylam na to wszystko LOREAL PREFERENCE bardzo bardzo jasny popielaty blond :) w efekcie mam teraz wlosy w kolorze jasno rudo karmelowym he he ;D chce miec jasniutki blondzik... co proponujecie?? ale bez rozjasniania rozjasniacz nie wchodzi w gre.....

DEKOLORYZACJA pomocy!

31 mar 2011 - 15:39:48

ja bym wolała wydać kasę na DOBREGO fryzjera i wiem, że zrobi mi to porządnie :) sama bm się bała :)

DEKOLORYZACJA pomocy!

31 mar 2011 - 15:41:18

może przeczekaj, ąż ci się spłucze trochę i odrośnie, bo jak tak często będziesz farbować, to ci w końcu wszystkie włosy wypadną, a ich kondycja już teraz pewnie jest fatalna

DEKOLORYZACJA pomocy!

31 mar 2011 - 15:41:27

lenee ponc najlepszy i najwydajnieszy (starcza nawet na 2 3 razy)
ale minus jest taki ze moga ci sciemniec wlosy do wyjsciowego...
na all sa za 40 zł sprobowac mozna tym bardziej ze nie niszczy wloskow...

DEKOLORYZACJA pomocy!

31 mar 2011 - 15:42:47

sama zniszczysz sobie włosy, idz do fryzjera bo lepiej wydać kasę teraz a nie potem na masę odżywek i co miesięczne podcinanie...

DEKOLORYZACJA pomocy!

31 mar 2011 - 15:43:35

jestem po dekoloryzacji z czarnych na "brąz" ( rudy, ale fajny ) :)
chyba mi fryzjerka robila Efassor L'Oreal :)

DEKOLORYZACJA pomocy!

31 mar 2011 - 15:47:31

Jestem naturalną blondynką, ale pewnego dnia coś mi strzeliło do głowy i pofarbowałam się na czarno... Potem przez rok wracałam do mojego koloru - to była jedna z najgorszych decyzji w moim życiu. Oczywiście dekoloryzację przeprowadzała mi fryzjerka, metodą pasemek (rozjaśniała mi pasemka, przez co nie było tak aż bardzo widać tych wszystkich kolorów tęczy). Masakra. Ale gdybym drugi raz miała podjąć decyzję wybrałabym tylko fryzjera.

DEKOLORYZACJA pomocy!

31 mar 2011 - 15:49:04

no tak, nie wspomnialam zeskonczylam szkole fryzjerska ale nie pracuje w fachu ... jednak amatorsko tak :) ale akurat o produktach do dekoloryzacji malo wiem. sluchajcie moje wloski sa mocne i geste do polowy plecow je mam bardzo o nie dbam,a odstepy miedzy farbowaniami wynosili ze 2miesiace ! pytam tu was bo moze ktoras miala do czynienia z tymi produktami :) czytalam duzo na forach w necie i dziewczyny naprawde wola sobie same w domu to zrobic niz wydac tyle samo u fryzjera a efekt jest ten sam....

DEKOLORYZACJA pomocy!

22 kwi 2011 - 23:35:12

no to jesteś szczęściarą, że po Castingu w ogóle jeszcze Ci włosy łapią inne farby...
Z nie tylko moich obserwacji wynika, że Casting zmywa się wyjątkowo opornie, choć wg producenta jest do 28 myć... W rzeczywistości, w większości przypadków schodzi gorzej niż trwała farba!!! Do tego tak "oblepia" włosy, że trudno je potem przefarbować na inny kolor...
Zawsze, od 7 lat, robiłam na mój ciemny blond gęsty baleyage rozjaśniaczem i zawsze u fryzjera, tego samego i włosy miałam piękne, zdrowe.
Coś mnie podkusiło i zrobiłam sobie włosy Castingiem Mroźny Beż... Wyszedł jak na opakowaniu, ale dla mnie za ciemny, bardzo się źle czułam w tym kolorze. Myślałam jednak, że się zmyje... Przez 3 miesiące może stał się trochę bardziej wypłowiały i nic więcej...
Postanowiłam się przefarbować sama na średni blond - farba nie chwyciła prawie w ogóle, choć miał to być ciemniejszy kolor od wyjściowego, przez co nie powinno być problemów... Jak nic nie wyszło, to poszłam do fryzjera, ale innego niż zawsze. I znów porażka, farba nie chwyciła wcale...
W końcu wybrałam się do swojej sprawdzonej fryzjerki, choć jest oddalona ode mnie o kilkadziesiąt kilometrów... To ona powiedziała, że Casting strasznie oblepia włosy i nie jestem pierwsza, która miała przejścia z tą farbą... Łuska włosa była zamknięta i dlatego nie "brała" farby. Normalnie zdrowy włos też ma zamkniętą łuskę, ale pod wpływem farby się otwiera, tu jednak jest ona dodatkowo elegancko zalepiona przez Casting... W takim przypadku robi się dekoloryzację albo rozjaśniacz.
Albo... Mi fryzjerka zrobiła tzw. kąpiel koloru, rozjaśniacz z niską 3% wodą, więc absolutnie zero zniszczenia włosów!!!
Miałam kolor wyjściowy taki jak Ty albo bardzo zbliżony, a po 15-20 minutach kąpieli koloru zrobiły się jaśniutkie, jak po normalnym rozjaśnianiu! Tylko fakt, trochę nierównomierny był ten kolor - miejscami prawie platynowy, gdzie lekko żółtawy, ale dla mnie najważniejsze było, że pozbyłam się tego co miałam na głowie...
Na to nałożyła mi farbę jasny blond i mam cudowne, jasne blond włoski :-)) I to wszystko w 2 godziny :-)
Co więcej - wiem, że to brzmi dziwnie - ale kondycja moich włosów jest o niebo lepsza niż przed zabiegami!
Fakt, w międzyczasie na 10 minut fryzjerka nałożyła mi jakąś maskę Kerastese, może to jej zasługa :-) Choć do końca pewności nie mam... Sama używałam profesjonalnych masek z Loreala i serum i nie miałam takich efektów, jak po wyjściu od fryzjera po tych wszystkich zabiegach chemicznych :-)
Bardzo obawiałam się dekoloryzacji samej w sobie, bo od tych wszystkich farbowań włosy miałam już przesuszone, matowe, plątały mi się, puszyły. Miałam wrażenie, że dekoloryzacja będzie dla nich gwoździem do trumny... Na szczęście pojawiła się nowa opcje - kąpieli koloru, o czym - przyznam... - wcześniej nie słyszałam :-)
Skończyło się na kąpieli koloru i farbowaniu, a moje włosy są gładziutkie, lśniące, zero puszenia, miękkie, jak nie pamiętam kiedy :-)

Też naczytałam się wiele wypowiedzi dziewczyn, które same robiły dekoloryzację, ale ja bym się nie odważyła chyba... :-)
Osobiście polecam Ci więc kąpiel koloru właśnie, tym bardziej, że też zaliczyłaś Casting... Są osoby, które robiły też taką kąpiel w domu, poszukaj w necie, niektórzy podają przepisy jak to zrobić, jeśli nie chcesz zrobić tego u fryzjera, co wiąże się z kosztami i zresztą nie każdy fryzjer wie, co to w ogóle takiego jest...

Ja robiłam w salonie w Warszawie, kąpiel tam kosztuje 160zł, ale to nie jest najtańszy fryzjer... Ja już ten salon sprawdziłam przez lata, nigdy się nie zawiodłam i po swoich przejściach nie chciałam już eksperymentować i szukać gdzie indziej, ale z pewnością można znaleźć taką usługę dużo taniej. A jeśli nie, spróbuj w domu :-) Na pewno nie niszczy włosów jak standardowa dekoloryzacja czy rozjaśnianie, a efekty są takie same, jak nie lepsze :-)

Powodzenia i bez względu na co się zdecydujesz ostatecznie - daj znać jak poszło :-)))

DEKOLORYZACJA pomocy!

23 kwi 2011 - 14:03:29

dzieki a ile trzymalas ta 3% wode z rozjasniaczem ?

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

PRACA DLA DZIEWCZYN (BYDGOSZCZ)