praca sezonowa , owoce

asiunnnka wiem właśnie i tu jest największy problem.

colin aż tyle? ale prywatnie tzn, ktoś Ci załatwia?

Cytat
colin225
Ja po 2 miesiącach w ub. roku przywiozłam 10 600zł. Ja jeżdżę prywatnie,ale kiedyś też zaczynałam od agencji pośrednictwa pracy.

ja też nad tym myślę, ale boję się oszustwa... a ciężko pracować się nie boję i potrafię, jeśli kasa mnie zmotywuje także chciałabym nazbierać na studia i na inne plany. obserwuję wątek

Mój chłopak mieszka w Holandii i nagrał mi pracę.Przywiozłam sporo, bo oszczędzałam.Mało jem a na to idzie zawsze sporo pieniędzy.Za mieszkanie nie płaciłam jakoś dużo a w tym roku, to w ogóle mam mieszkanie za darmo.Ograniczałam się z kupowaniem ciuchów itd.No i stawkę miałam całkiem dobrą jak na Holandię.

moja koleżanka pracowała przy tulipanach w holandii, ciężka praca, ale stawki nie są złe (jak na nasze standardy, bo holender za takie "grosze" to juz nie bedzie pracowal), ale pare dobrych tysiecy w miesiac zarobic mozna

Cytat
colin225
Mój chłopak mieszka w Holandii i nagrał mi pracę.Przywiozłam sporo, bo oszczędzałam.Mało jem a na to idzie zawsze sporo pieniędzy.Za mieszkanie nie płaciłam jakoś dużo a w tym roku, to w ogóle mam mieszkanie za darmo.Ograniczałam się z kupowaniem ciuchów itd.No i stawkę miałam całkiem dobrą jak na Holandię.

dagoos mam te same obawy, dlatego chciałabym znaleźć coś zaufanego, polecanego.

moje koleżanki z uczelni pracowały na truskawkach w Irlandii - po 3 miesiącach przywiozły ponad 20 tyś zł każda, ale pracę miały z biura karier z uczelni, więc stawka nie była niska

Cytat
oliga
moje koleżanki z uczelni pracowały na truskawkach w Irlandii - po 3 miesiącach przywiozły ponad 20 tyś zł każda, ale pracę miały z biura karier z uczelni, więc stawka nie była niska

Cytat
oliga
moje koleżanki z uczelni pracowały na truskawkach w Irlandii - po 3 miesiącach przywiozły ponad 20 tyś zł każda, ale pracę miały z biura karier z uczelni, więc stawka nie była niska

Teraz ciezko o dobra prace nawet zagranicą...

wielu moich znajomych wyjezdzało do pracy sezonowej za granicą przez agencję Almatur, Program Concordia, trzeba wysłać do nich aplikację i czekać na oferty, oczywiście agencji trzeba zapłacić no ale to jest chyba bardziej bezpieczne niż jakaś oferta która znajdziesz w ogłoszeniach

edzia dziękują , poczytam, poprzeglądam

Myślicie, ze oferty pracy sezonowej zamieszczone na stronie urzędu pracy są pewne? Czy tutaj też można trafić na jakich oszustów?
Znalazłam ciekawe ogłoszenie- Holandia
http://praca.trovit.pl/index.php/cod.frame/url.http%253A%252F%252Fwww.praca4u.net%252Fzbiory-holandia-id144280.html/id_ad.M1F1e1aOd1c1c/what.zbiory%20owoc%C3%B3w/pos.1/org.1/pop.1

no ale trzeba mieć 4-osobową grupę

dagoos myślę,że takie oferty są raczej pewne, choć słyszałam,że jedną dziewczynę właśnie oszukali tacy, którzy ogłaszali się w Urzędzie Pracy, ale to raczej wyjątki. Wszystko fajnie ale trzeba mieć jakieś doświadczenie, bo znaleźć 4 osoby to nie trudno.