gorący temat
wczoraj o 19:02
wczoraj o 18:57
wczoraj o 18:41
wczoraj o 18:28
wczoraj o 18:17
21.06 o 11:53
Najpiękniejsze smutne piosenki
8.08 o 11:52
28.02 o 21:39
29.01 o 13:58
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Pomocy! Ból zęba - domowe sposoby
16.11 o 13:39
dziecko boi sie tesciowej
dziecko boi sie tesciowej
Autorko, rozumiem Cię i to bardzo. U moich teściów też jest głośno i mój synek (9 mies) podczas wizyt tam siedzi wtulony we mnie, otwiera szeroko oczy i jest jakby przestraszony. Może nie płacze, ale czuje się tam nieswojo. Moi teściowie są bardzo głośni, mieszkają też z moją szwagierką i jej dziećmi, którzy robią tyle hałasu, że ja wyjeżdżam stamtąd z głową wielkości dyni, a co się dziwić małemu dziecku. Sytuacja tam wygląda tak, że teściowie mają jakąś tendencje do "siania paniki" (np jak idzie burza) , że 7 - letnia wnuczka , która mieszka z nimi, boi się kompletnie wszystkiego, ale to naprawdę wszystkiego. Ostatnio mieliśmy gdzieś jechać, samochód nie chciał odpalić, to tak uciekała do domu, bo się bała, a w sumie to nie wiem czego...chyba tego, że gdzieś po drodze się zepsuje...nie wiem...a jak pojawi się na niebie ciemniejsza chmura, to od razu brzuch ją boli, dostaje biegunki i przykryta kołdrą po same uszy zasypia żeby czasem nie doczekać się jakiejś burzy. Do takiego stanu doprowadzili małe dziecko, dlatego ja też nie zostawiam synka pod opieką teściów, bo po co mam mieć znerwicowane dziecko.
Taki maluszek też wyczuwa zachowania innych ludzi, dlatego pewnie taki lęk twojego dziecka przed teściową.
dziecko boi sie tesciowej
Cytat
alpina
Nie przesadzasz czasem? Siedmiomiesięczne dziecko raczej nie ma wyrobione jeszcze kogo lubi a kogo nie. Zaufaj teściowej. Zajmowania dziećmi się nie zapomina. Zostaw małą u niej i nie panikuj, krzywdy jej nie zrobi. Może to, że płacze jak jesteście u teściowej to zwykły przypadek.
też tak uważam z twojego opisu to mała jak histeryczka się zachowuje.
dziecko boi sie tesciowej
Cytat
agata74
rozumiem ze na wakacje tez nigdzie nie wyjedziecie bo bedzie np. 300km jazdy . szukasz na sile usprawiedliwienia by nie pojechac lub nie zostawiac malej tesciowej . skoro twoje malzonek zostal ojcem chrzestnym to ma jakies zobowiazania a ty albo sie do tego dostosujesz albo nadal bedziesz grac nieszczescilwa i wyszukiwac wyimaginowanych problemow. tak gwoli scislosci msza komunijna nie trwa 2 h .
Zazwyczaj się z tobą zgadzam, ale teraz przesadzasz. To jest małe dziecko, nawet ja mając 3- letnią córkę, a szykuje się nam chrzest teraz, raczej jej nie zabiorę, bo jest zbyt energiczna i nie wytrzyma mi ani w kościele, na obiedzie też może być różnie. Wakacje a imprezy rodzinne to dwie różne rzeczy, zresztą niektórzy jadą dopiero jak dzieci są starsze, a nie mają kilka miesięcy.
dziecko boi sie tesciowej
Skoro od początku wiedziałaś, że dzieckiem będzie miała się zajmować teściowa to po cholere nie pozwoliłaś się do niego zbliżać?!
Małe dzieci przeważnie płaczą jak ktoś "obcy" weźmie je na ręce. Jedni mają lepsze podejście do dzieci, a inni gorsze. Ale powinnaś od początku przezwyczajać je do teściowej.
dziecko boi sie tesciowej
popieramCytat
alpina
Nie przesadzasz czasem? Siedmiomiesięczne dziecko raczej nie ma wyrobione jeszcze kogo lubi a kogo nie. Zaufaj teściowej. Zajmowania dziećmi się nie zapomina. Zostaw małą u niej i nie panikuj, krzywdy jej nie zrobi. Może to, że płacze jak jesteście u teściowej to zwykły przypadek.
dziecko boi sie tesciowej
Chyba troszkę przesadzasz. Zgadzam się z dziewczynami, że dziecko wyczuwa Twój nastrój i pewnie dlatego płacze, bo Ty jesteś spięta i zdenerwowana. Spróbuj się wyluzować przy następnej wizycie i jakoś inaczej do tego podejść. Spróbuj bawić się razem ze swoim dzieckiem i teściową. Dziecko wyczuje, że zostawisz je w dobrych rękach nie martw się na zapas, Maluszek się przyzwyczai, a wiadomo, że dzieci do osób z którymi nie mają styczności na co dzień podchodzą z dystansem. powodzenia
dziecko boi sie tesciowej
mój syn w wieku Twojej córki też tak reagował na teściową, która jest bardzo głośną osobą. po jakimś czasie sie do niej przyzwyczaił i teraz się z nią bawi a jak ona przesadza to on jej mówi " idź sobie" i wędruje do dziadka.
musisz albo trosze poczekać aż dziecko się przyzwyczai albo porozmawiać z teściową, że masz wrażenie, że Twoje dziecko woli inny sposób zabawy.
niestety niektóre babcie dostają małpiego rozumu przy wnukach i zachowują się w sposób, który dzieciom nie odpowiada.
dziecko boi sie tesciowej
Cytat
kiciek1985
teraz się z nią bawi a jak ona przesadza to on jej mówi " idź sobie" i wędruje do dziadka.
dzieci są przeurocze
dziecko boi sie tesciowej
Cytat
joasina
Cytat
kiciek1985
teraz się z nią bawi a jak ona przesadza to on jej mówi " idź sobie" i wędruje do dziadka.
dzieci są przeurocze
radzi sobie jak może, wcześniej mówił też "zostaw mnie w spokoju", "czy możesz sobie pójść" albo "nie denerwuj mnie". Najlepsze jest to, że do drugiej babci ani do żadnego dziadka nigdy tak nie powiedział.
dziecko boi sie tesciowej
zachwyca mnie ta dziecięca bezpośredniość. babcia go wkurzy, więc ją grzecznie prosi, żeby sobie poszła. cudowny dzieciakCytat
kiciek1985
Cytat
joasina
Cytat
kiciek1985
teraz się z nią bawi a jak ona przesadza to on jej mówi " idź sobie" i wędruje do dziadka.
dzieci są przeurocze
radzi sobie jak może, wcześniej mówił też "zostaw mnie w spokoju", "czy możesz sobie pójść" albo "nie denerwuj mnie". Najlepsze jest to, że do drugiej babci ani do żadnego dziadka nigdy tak nie powiedział.
dziecko boi sie tesciowej
Ja mam to samo mój synek ma 16 miesięcy a boi się nowych ludzi dopiero jak widzi kogos na okrągło przez pare dni to sie przyzwyczaja. Mojej teściowej też się bał na początku teraz się nie boi on jej tylko ona jego i tym sposobem jestem uwiązana jak narazie a do przedszkola dopiero jak skończy 3 lata. Jeszcze mam nadzieje że przekona się w między czasie do kogoś kto będzie chciał z nim zostać
<spam>
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-05-20 12:18 przez moderator.
dziecko boi sie tesciowej
zaczynając od końca to nie wiem czemu razem nie możecie pojechać na komunię , przecież to nie noworodek moje maluchy wszędzie jeździły z nami odkąd miały 5 dni . skoro mała boi się teściowej w jej domu to może powinniście ją oswajać z babcią u was w domu a potem dopiero stopniowo w obcym domu i poproś teściową aby przestrzegała twoich zasad w opiece nad małą bo dzieci lubią mieć swoje przyzwyczajenia i rytuały np ten sam zestaw naczyń w dwóch domach ten sam nocnik czy taki sam kocyk albo obrazek na ścianie .
dziecko boi sie tesciowej
Zdadzam sie z tym...szczera prawdaCytat
kiciek1985
mój syn w wieku Twojej córki też tak reagował na teściową, która jest bardzo głośną osobą. po jakimś czasie sie do niej przyzwyczaił i teraz się z nią bawi a jak ona przesadza to on jej mówi " idź sobie" i wędruje do dziadka.
musisz albo trosze poczekać aż dziecko się przyzwyczai albo porozmawiać z teściową, że masz wrażenie, że Twoje dziecko woli inny sposób zabawy.
niestety niektóre babcie dostają małpiego rozumu przy wnukach i zachowują się w sposób, który dzieciom nie odpowiada.
dziecko boi sie tesciowej
A ja zauważyłam,że dzieci zazwyczaj nie lubią babć ze strony ojca.Nie wiem czemu,ale spotkałam się z tym wiele razy.W przypadku mojego synka jest tak samo.Do moich rodziców lgnie,zawsze woła baba i dziadzia.a jak przyjedzie tesciową to ja olewa.Z drugiej strony teściowa z małym się nie bawi,bo nie umie,nie rozmawia z nim,nie śpiewa,tak jak moja mama.
dziecko boi sie tesciowej
Cytat
malinowa17
Cytat
agata74
nie rozumiem czemu tak na mnie naskakujesz i piszesz ,ze gram nieszczesliwa.Jeszcze sie zastanawiam co zrobic , chcialam rady a nie obrzucania blotem.Ty bys zabrala dziecko ja nie .Nie bede o tym dyskutować bo nie o tym jest mowaCytat
malinowa17
rozumiem ze na wakacje tez nigdzie nie wyjedziecie bo bedzie np. 300km jazdy . szukasz na sile usprawiedliwienia by nie pojechac lub nie zostawiac malej tesciowej . skoro twoje malzonek zostal ojcem chrzestnym to ma jakies zobowiazania a ty albo sie do tego dostosujesz albo nadal bedziesz grac nieszczescilwa i wyszukiwac wyimaginowanych problemow. tak gwoli scislosci msza komunijna nie trwa 2 h .Cytat
agata74
czemu nie zabralas corki ze soba na komunie , to ze macie dziecko nie oznacza ze musicie rezygnowac z uroczystosci rodzinnych , jedynie co musicie dostosowac plan dnia do malej in zamiast siedziec do pozna , zbieracie sie wczesniej.
Nie chcemy jej zabirac bo to prawie 200 km drogi samochodem do tego ok 2 godz mszy, na ktora bede musiala isc z mala , to nie jest rodzina tylko znajomi
przyzwyczajaj się, na szafie tylko obrzucaja błotem lub strasznie zwracają uwagę- przeważnie na każdy szczegół