Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

dziecko boi sie tesciowej

27 wrz 2013 - 09:24:11

dziecko placze bo wyczuwa nastroj matki , to ty jestes negatywnie nastawiona do tesciowej i dlatego mala placze. male dzieci tak jak zwierzeta wyczuwaja nasza energie i nastawienie .

dziecko boi sie tesciowej

27 wrz 2013 - 09:32:01

Cytat
pola55
Cytat
malinowa17
czesc kobietki :)
Zalozylam watek bo juz sama nie wiem co mam robic .Zaczne od tego ze mam 7 miesieczna coreczke od kiedy sie urodzila moja tesciowa bardzo malo sie nie zajmowala , z tego wzgledu ,ze na poczatku nie chcialam zeby ktos inny oprocz mnie i ojca naszego malenstwa sie nia zajmowal a pozniej po prostu balam sie ja zostawic z tesciowa. Za kazdym razem gdy przyjzdzalismy do tesciow malutka plakala cala wizyte, moja tesciowa jest starsza osoba i moim zdaniem juz zapomniala jak zajmowac sie takim malym dzieckiem , tylko zdazylismy przyjechac ona zaczynala do niej piszczec i od razu zabierala ja na rece, malutka oczywiscie przestraszyla sie i zaczynala strasznie plakac , tlumaczylam zeby tak nie robila a ona dalej swoje.Dodam ,ze u moich rodzicow jest calkiem inaczej , z moja mama jest spokojna bawi sie z nia i nie mam zadnych obaw przed pozostawieniem coreczki pod opieka mojej mamy.Postanowilam ,ze bedziemy czesciej przyjezdzac do tesciow zeby mala oswoila sie z tesciowa a ona nauczyla sie jak sie nia zajmowac, jednak kazda jej proba opieki konczyla sie strasznym placzem ,mam wrazenie ze coreczka boi sie jak tylko ja zobaczy.Wiem napiszecie zebym po prostu nie zostawiala jej z tesciowa tylko ,ze problem tkwi w tym ,ze nie mozemy sobie pozwolic na to zeby tylko jedna osoba pracowala i ja musze niedlugo isc do pracy , nie mam z kim zostawic malej , moja mama pracuje ,nie stac nas na opiekunke , coreczka miala zostac z tesciowa a teraz nie wyobrazam sobie zebym miala ja z nia zostawic . W niedziele mielismy jechac na komunie, moj partner jest ojcem chrzestnym , corka miala pierwszy raz zostac z tesciowa na dluzszy czas , boje sie zostawic moja malutka i chyba zostane z nia sama w domu . Nie wiem co robic, pomozcie ....


Mnie nie dziwi to, że Twoja córeczka tak się zachowuje wobec babci, z którą od początku ograniczałaś jej kontakt. Biorąc pod uwagę, że jesteś nadopiekuńcza Twoje dziecko z nikim obcym nie zostanie bo czuje się bezpiecznie tylko w środowisku dobrze sobie znanym.
Sama nie darzysz zaufaniem teściowej i dziecko to wyczuwa.
Nie rozumiem też osób, które mają "w dupie" teściową ograniczając często jej kontakty z wnukami a potem "jak trwoga to do Boga" - trzeba było o tym pomyśleć wcześniej i zbudować prawidłowe relacje wnuczka-babcia.
Tam gdzie są te relacje prawidłowe, dzieci się lepiej chowają.
Nigdy bym sobie nie pozwoliła przy dziecku nadawać na jedną lub drugą babcię, bo jak dziecko dorośnie i co nieco zrozumie to może to obrócić się przeciw Tobie.
zgadzam się z toba ,i widać ze autorka watku jest troszkę nadopiekuncza no i egoistyczna ze tak okresle ,nie darzy teściowej symaptia ,i dziecko to wyczowa ,dlatego płacze ,poza tym, zastanawia mnie tak naprawdę ,jaki jest powod tej niecheci ,czyzby zazdrość o cos?czasem kobiety sa zazdrosne o swoich mezow ,nawet jeśli chodzi i własna matke ,warto by się nad tym zastanowić ,bo tu widać ewidentnie ,ze autorka watku nie zachowuje się ok w stosunku do teściowej ,najpierw całkowicie ogranicza ,później wymysla jakies bzdury ,autorko watku ,to ty i wyłącznie ty powodujesz to jak się zachowuje twoja corka ,

dziecko boi sie tesciowej

27 wrz 2013 - 09:46:40

po co rozgrzebywać stare wątki?

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Druga ciąża