Noworodek-do mam

Witam...mam dwu tygodniowego synka i nie wiem jak go ubrać na popołudniowy spacer. Wychodzę tak ok 16. Ubieram go w śpioszki i kaftanik z długim rękawkiem. okrywam kocykiem. Myślę że jednak mu za gorąco ale dokładnie nie wiem. Mamy poradźcie...

Dobra rada sprawdzaj karczek małemu - jak będzie chłodny lub zimny znaczny, że mu zimno i jest za lekko ubrany, jak gorący i spocony - za gorąco. Najlepiej, żeby był lekko ciepły -i jest ok. Ja swoją 3-miesięczną córę ubieram na w body na krótki/ długi rękaw i śpiochy na ramiączka.Synka tez ta ubierałam w taką pogodę.

Mol napisal to co ja chcialam powiedziec;d

kochana znam ten problem,małą rodziłam w kwietniu 2009 i ogarnęła mnie totalna niewiedza co do ubierania
pamiętam piękny majowy dzień ciepło a moja córeńka ubrana w: body długi rękawy bluzka dł . rękaw ,śpiochy i do tego dres z polara....boże jak teraz to sobie wspomnę maskara
kochana jak sa takie upały jak teraz załóż bodziaka z krótkim rękawkiem i jakieś krótkie gatki zabierz sobą cienki kocyk jak zaśnie aby go okryć i to wystarczy jak jest chłodniej to bodziak z krótkim rękawem i bluzeczka długim gatki skarpetki itp lepiej aby było chłodniej niż przegrzać malca...wiem z doświadczenia mi wydawało się ze córcia jest za chłodno ubrana

sprawdzaj kark czy nie 'upocony' maluszek nie ma co szalec z ciuszkami na takie dni jak teraz styknie body ,skarpetki na nozie + ewentualne okrycie pieluszką . mozesz tez zabrać ze sobą czapeczkę.

Cytat
czarna_roza
Mol napisal to co ja chcialam powiedziec;d

po coś dział "Zawód mama" jest na szafie. Jak się nie podoba są jeszcze "inteligentne" wątki o sponsorach i niepokalanych poczęciach ;p



A co do tematu ktoś dobrze wspomniał żebyś zwracała uwagę na karczek czy jest ciepły czy zimny. Najgorsze co możesz zrobić to przegrzewać. Zakladaj cienkie body czy kaftanik, pajacyk i czapeczka i przykryj czymś cieniutkim. Ja mojego trzymiesięcznego synka ubieram już w krótki rękawek i krótkie spodenki, skarpetki i oczywiście lekka czapeczka i wszystko jest ok. No ale u nas od dwóch dni upały są

dziecko latwiej przegrzac niz wyziebic (nie ma jeszcze rozwiniejetej zdolnosci chlodzenia ciala - pocenia sie)
unikaj sztucznych polarowych kocow. mi polozna poradzila okrywac tetrowa pieluszka lub frotterowym recznikiem. mialam kilka kupionych - pod cialko i do okrywania (frotta jest przewiewna i nie dziala jak sauna)
a co do samego ubioru - w upalne dni to pampers i body z krotkim rekawkiem wystarcza. a jak jest chlodniej to z dlugim i jakies spioszki. maluszkowi napewno sie nic nie stanie. ja ze swoimi dziecmi od razy wychodzilam na spacery (jak tylko wyszlismy ze szpitala) bylo bardzo cieplo, czasem jakis wietrzyk. nie zakladalam czapeczek ani kilku warstw ubran

zakładaj dzidzi czapeczkę z cieniutkiej bawełenki, żeby uszek nie zawiało
a poza tym bawelniane coś z krótkim rękawkiem i coś na wierzch...jedna mądra pediatra powiedziała, że dzidzi wożone w wózeczku musi mieć o jedną warstwę ubranek więcej niż mama, bo jak siedzi, to mu chlodniej
wszystko przewiewne zakładaj

body z krótkim rękawem w zupełności wystarczą, jest upal na pewno nie zmarznie.

W pewnym programie mowiono o tym, ze maluszkowi trzeba zakladac jedna warstwe wiecej niz na siebie

ja też słyszałam że kark się sprawdza, jest cholernie ciepło więc kocyk bym sobie darowała, przegrzejesz go.

Przedewszystkim pamiętaj, że przegrzewanie może być dla małego dziecka niebezpieczne. O ile noworodki bardzo szybko tracą ciepło, to po ukończeniu miesiąca życia dzieciaczki potrafią dobrze regulować temperaturę ciała. proponuje pajacyk czapeczka i cienki kocyk

Cytat
anusia89
W pewnym programie mowiono o tym, ze maluszkowi trzeba zakladac jedna warstwe wiecej niz na siebie

racja tez mi o tym mowiono dopiero od mies dziecko samo ustala cieplote ciala wiec jeszcze 2 tyg malec tego nie zrobi a sie wyziebi

Cytat
orijanna
zakładaj dzidzi czapeczkę z cieniutkiej bawełenki, żeby uszek nie zawiało
a poza tym bawelniane coś z krótkim rękawkiem i coś na wierzch...jedna mądra pediatra powiedziała, że dzidzi wożone w wózeczku musi mieć o jedną warstwę ubranek więcej niż mama, bo jak siedzi, to mu chlodniej
wszystko przewiewne zakładaj

z tymi czapkami to bez przesady. jest tak cieplo ze masakra. jeszcze jak dzidzia ma wloski to juz dopiero.
sama moja lekarka powiedziala ze wcale nie trzeba zakladac czapki - uszek nie przewieje (no chyba ze jest zimno i jakis halny wieje)
wszystkie gumki - w spodenkach, skarpetkach tylko denerwuja i uciskaja.
body najlepsze

Cytat
anusia89
W pewnym programie mowiono o tym, ze maluszkowi trzeba zakladac jedna warstwe wiecej niz na siebie

szczerze to sobie tego nie wyobrazam. rok temu jak urodzilam to maly beczal z goraca. nie wyobrazam go jeszcze ubierac w dodatkowa warstwe, zakladac co na glowe czy przykrywac kocem (nawet cieniutki polarowy koc dziala jak folia - nie oddycha)

powiem ci ze mam ten sam problem mam 2 mieisecznego synka i jakos wydawalo mi sie zawsze ze za chlodno go ubieram ale kiedy ja zaczelam sie pocic na spacerkach to maly wyskoczyl z wielkiego ubierania i jest lzej ubierany

Dziewczyny maluszek ma dwa tyg, więc nie zabrałabym takiego dziecka na spacer w samych bodach na krótki rękaw i bez czapeczki, bez przesady to jest maleństwo... moim zdaniem dobrze ubierasz, i cieniutki kocyk na brzuszek nie zaszkodzi... niech maluszek rosnie zdrowo