Riposty, które zgasza niejednego faceta.

Witajcie dziewczyny.
Postanowilam zalozyc ten watek, gdyz jestem ciekawa jakich slow uzywacie, by udowodnic co niektorym cwaniakom, ze czasami warto jest przemilczec pewne kwestie, anizeli popisywac sie przed kumplami.
Zdarzylo sie ktorejs z Was, przy uzyciu riposty, osmieszyc faceta?
Jesli tak, to opiszcie tu swoje sytuacje
Przyklad:
-Hej mała, skad jestes?
-Jak dla Ciebie, to... z wyspy marzen.
Mina faceta,bezcenna

Cytat
toopshoop
Witajcie dziewczyny.
Postanowilam zalozyc ten watek, gdyz jestem ciekawa jakich slow uzywacie, by udowodnic co niektorym cwaniakom, ze czasami warto jest przemilczec pewne kwestie, anizeli popisywac sie przed kumplami.
Zdarzylo sie ktorejs z Was, przy uzyciu riposty, osmieszyc faceta?
Jesli tak, to opiszcie tu swoje sytuacje
Przyklad:
-Hej mała, skad jestes?
-Jak dla Ciebie, to... z wyspy marzen.
Mina faceta,bezcenna

-hej księżniczko w którym zamku straszysz?
-masz za małego konia żeby tam dojechać
to mnie zawsze rozwala!

Nie no...wątek totalna żenada.....

Ja będąc ostatnio na weselu usłyszałam cos takiego : pij, bedziesz latwiejsza. Na co kobieeta odpowiedziała - ja jestem łatwa, tylko z Ciebie taka piz** ;d

A po co gasić? Zawsze z przymrużeniem oka traktuję takie coś.

Bardzo lubię tekst mojego kumpla z pracy ( stary kawaler przed 40stką ) :
Nie boli Cię nic gwiazdko? Bo jak spadałaś z nieba musiałaś się potłuc.

:-)) Wałkuje ten tekst przynajmniej raz na tydzień i szczyci się tym, że był on w "Pamiętnikach z wakacji" a tam są najlepsze teksty na podryw.

Ja słyszałam taką odpowiedź : Hej, księżniczko w jakim zamku straszysz? odp. w tym samym co Ty , ale piętro wyżej

ale po co takie teksty, można zawsze z kulturą podjeść do tematu bez ripost, które w większości przypadków nie są na poziomie i nie świadczą o klasie.

Cytat
peligroso
ale po co takie teksty, można zawsze z kulturą podjeść do tematu bez ripost, które w większości przypadków nie są na poziomie i nie świadczą o klasie.

zazwyczaj za na prawdę głupie teksty patrzę na faceta z zażenowaniem i olewam
jedną tylko sytuację pamiętam. Nie jestem z tych co ripostują, ale koleżanka zapoznała mnie ze swoimi znajomymi, było z 12 osób ( większość chłopaków) no i tak się złożyło, że tylko jeden był wyższy ode mnie, reszta niska, ale co to nie oni.
No to jeden niby coś chciał ugrać, ale zaśmiał się że jestem WIELKA.
Więc, odpowiedziałam "to nie ja jestem wielka tylko Ty jesteś mały"
To mu zamknęło jadaczkę na jakiś czas i później był miły

- ale bym taką przeleciał - mówi chłopak,

Dziewczyna odpowiada:
- a masz czym?

Myślałam, że padnę jak to usłyszałam!

Mnie zawsze coś przyjdzie do głowy już po fakcie niestety poziom tekstów niektórych panów jest tak żenujący, że nie zwracam uwagi.

Cytat
toopshoop
Witajcie dziewczyny.
Postanowilam zalozyc ten watek, gdyz jestem ciekawa jakich slow uzywacie, by udowodnic co niektorym cwaniakom, ze czasami warto jest przemilczec pewne kwestie, anizeli popisywac sie przed kumplami.
Zdarzylo sie ktorejs z Was, przy uzyciu riposty, osmieszyc faceta?
Jesli tak, to opiszcie tu swoje sytuacje
Przyklad:
-Hej mała, skad jestes?
-Jak dla Ciebie, to... z wyspy marzen.
Mina faceta,bezcenna