Obecnie rozmawiamy o:

Jakie ogrzewanie domu

54 minut temu

Meble na wymiar Warszawa

dzisiaj o 11:36

Meble na wymiar Warszawa

dzisiaj o 11:22

wykonawca budowlany

dzisiaj o 11:12

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

JEGO obojętność

30 sie 2012 - 15:44:32

dziewczyny poradzcie coś...
Ja już nie mam siły go prosic i ciążyc winę na siebie.
Mój X byl kiedys kochany, czuly, spontaniczny, często powtarzal mi że kocha...no ideal.(mieszkamy razem prawie rok)
Coś się zmienilo. Non stop się spóźnia. Praktycznie zawsze. Jest totalnie niesłowny. Mowi że coś zajmie mu 20 minut, a potem okazluje sie ze caly dzien go nie ma, a jak wraca do domu siada po prostu na kompa. Juz nie mowi mi tak czesto ze mnie kocha, odpowiada tylko ja ciebie tez. NIe pamietam kiedy slyszalam szczere kocham. Kiedy sie spóźnia jest mi okropnie przykro, a lzy same mi lecą, bo to nie pierwszy raz, on mnie po prostu olewa, a kiedy zapytam czemu tak dlugo i powiem mu ze mi przykro, on nie zwraca uwagi, tyko mnie obwinia, że wymyślam,potrafi dac mi totalne poczucie winy, przez co czuje sie gorzej. Caly czas sie mijamy, bo wiadomo praca.
Nie wiem jak mam z nim rozmawiac ze mi po prostu strasznie źle,bo on wpada po prostu w szal i sie obraza ze wymyslam.
Też wam tak sie zdarza? Już nie wiem co myślec.

JEGO obojętność

30 sie 2012 - 15:47:10

wyprowadz się na jakis czas jak ni da się z nim pogadac,moze terapia wstrząsowa mu pomoze... nienawidze takich typkow ;/

zweryfikowana
Posty: 2.406
Ostrzeżenia: 3/5

JEGO obojętność

30 sie 2012 - 15:49:31

dla mnie to oznacza tylko jedno - związek spowszedniał. Musiałabyś z nim spokojnie pogadać albo zastosować babskie sztuczki. Idąc za starym przysłowiem "Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie". Pamiętaj, że w tej sytuacji to ty jesteś przysłowiowym "Bogiem." Traktuj, go z taką samą chłodną obojętnością jak on Ciebie. Wiąze się to niestety z ryzykiem zakończenia związku.
Druga opcja to rozpal między wami namiętność na nowo. Uwódź go zamiast się gniewać i płakać. Zaskakuj jakimiś nowościami (np. romantyczka kolacja przy świecach... w samej bieliźnie). Pokaż mu ile warta jest jego kobieta. Jesli to nie poskutkuje to chyba już nic nie pomoże.

JEGO obojętność

30 sie 2012 - 15:51:47

hmmm
dziwne że koleś się tak nagle zmienił?
stres w pracy? kochanka? jakiś inny problem?
pogadaj , do skutku

JEGO obojętność

30 sie 2012 - 15:54:55

może szykuje coś dla Ciebie? ciężko pracuje i zarabia na jakąś niespodziankę? nie wszystko musi być pesymistyczne ;) wprowadź trochę fantazji do swojego związku i nie czepiaj się go- faceci tego nie lubią :)

JEGO obojętność

30 sie 2012 - 15:58:20

Cytat
mzap88
hmmm
dziwne że koleś się tak nagle zmienił?
stres w pracy? kochanka? jakiś inny problem?
pogadaj , do skutku

stresu w pracy nie ma, ma luźną pracę
z nikim sie nie spotyka i nie pisze tego mogę byc pewna !

i to tez na pewno nie jest zadna niespodzianka, znam jego godziny pracy i czesto do pracy jeżdżę z nim
ma ciezki charakter i nie potrafi rozmawiac o tym

JEGO obojętność

30 sie 2012 - 15:59:56

Cytat
biska_mala
dla mnie to oznacza tylko jedno - związek spowszedniał. Musiałabyś z nim spokojnie pogadać albo zastosować babskie sztuczki. Idąc za starym przysłowiem "Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie". Pamiętaj, że w tej sytuacji to ty jesteś przysłowiowym "Bogiem." Traktuj, go z taką samą chłodną obojętnością jak on Ciebie. Wiąze się to niestety z ryzykiem zakończenia związku.
Druga opcja to rozpal między wami namiętność na nowo. Uwódź go zamiast się gniewać i płakać. Zaskakuj jakimiś nowościami (np. romantyczka kolacja przy świecach... w samej bieliźnie). Pokaż mu ile warta jest jego kobieta. Jesli to nie poskutkuje to chyba już nic nie pomoże.
hehe ja bym się przed nim nie płaszczyła aż tak...to facet ma "skakać"koło kobiety a nie odwrotnie...zaproponowała bym mu wyprowadzkę...bo szkoda nerwów heeh

JEGO obojętność

30 sie 2012 - 16:00:50

Cytat
Avonelka
Cytat
mzap88
hmmm
dziwne że koleś się tak nagle zmienił?
stres w pracy? kochanka? jakiś inny problem?
pogadaj , do skutku

stresu w pracy nie ma, ma luźną pracę
z nikim sie nie spotyka i nie pisze tego mogę byc pewna !

i to tez na pewno nie jest zadna niespodzianka, znam jego godziny pracy i czesto do pracy jeżdżę z nim
ma ciezki charakter i nie potrafi rozmawiac o tym

hm, więc ciężki charakter mówi wszystko....

JEGO obojętność

30 sie 2012 - 16:03:54

zostaw go i po problemie.

zweryfikowana
Posty: 2.406
Ostrzeżenia: 3/5

JEGO obojętność

30 sie 2012 - 16:06:47

Cytat
mysia_84
Cytat
biska_mala
dla mnie to oznacza tylko jedno - związek spowszedniał. Musiałabyś z nim spokojnie pogadać albo zastosować babskie sztuczki. Idąc za starym przysłowiem "Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie". Pamiętaj, że w tej sytuacji to ty jesteś przysłowiowym "Bogiem." Traktuj, go z taką samą chłodną obojętnością jak on Ciebie. Wiąze się to niestety z ryzykiem zakończenia związku.
Druga opcja to rozpal między wami namiętność na nowo. Uwódź go zamiast się gniewać i płakać. Zaskakuj jakimiś nowościami (np. romantyczka kolacja przy świecach... w samej bieliźnie). Pokaż mu ile warta jest jego kobieta. Jesli to nie poskutkuje to chyba już nic nie pomoże.
hehe ja bym się przed nim nie płaszczyła aż tak...to facet ma "skakać"koło kobiety a nie odwrotnie...zaproponowała bym mu wyprowadzkę...bo szkoda nerwów heeh
Zbyt radykalne rozwiązania w związkach prowadzą do ich zakończenia. Jesli facet ma ciężki charakter (a tak właśnie jest) to może warto zaskoczyć go czymś, czego się zupełnie nie spodzewa. Nie mówię, że ma się "płaszczyć", bo nie na tym rzecz polega. Niech zaproponuje wspólne przygotowanie posiłku a potem wprowadzi element zaskoczenia. To fajnie działa i ożywia związki oraz wyobraźnię partnerów. Z czasem, kiedy się do siebie przyzwyczajamy, trzeba się zaskakiwać a nie zaraz "wyprowadzka". Jakbyś się poczuła mając gorszy okres w życiu, a ktoś wystawiłby Cię za drzwi? Jesli się kogoś naprawdę kocha trzeba dać mu czas i szansę. Trzeba rozwiązać problem a nie "wyrzucić" go ze swojego życia.

JEGO obojętność

30 sie 2012 - 16:08:18

wyjedzcie gdzies razem na kilka dni, albo jesli nie mozecie nawet na weekend to popros go o wieczor tylko dla was, wyjdzcie gdzies na kolacje i do kina pozniej na impreze.;) albo chociaz w sobote albo niedziele razem na rowery i na piknik, zrobicie cos razem ,wyjdzcie z domu. w waszym zwiazku jest po prostu rutyna i pewnie jego uczucia chwilowo nieco wygasly.

JEGO obojętność

30 sie 2012 - 16:10:28

Sądzę, że za bardzo się 'łasisz' ;p

JEGO obojętność

30 sie 2012 - 16:13:33

Cytat
rikarika
Sądzę, że za bardzo się 'łasisz' ;p

tylko ze do niedawna to on taki był.
raz pojechalam na 2 dni do ciotki to pisal zebym wracala ( po kilku godzinach) bo on nie moze wytrzymac, jak sie spotkaliśmy wtedy to mial lzy w oczach...

JEGO obojętność

30 sie 2012 - 16:15:47

jak bym czytała historię o mnie :(
az mi sie lzy zebrały
Ja juz nie mam sił na ten ciezki charakter!...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-30 16:20 przez killme666.

zweryfikowana
Posty: 2.406
Ostrzeżenia: 3/5

JEGO obojętność

30 sie 2012 - 16:16:01

Cytat
Avonelka
Cytat
rikarika
Sądzę, że za bardzo się 'łasisz' ;p

tylko ze do niedawna to on taki był.
raz pojechalam na 2 dni do ciotki to pisal zebym wracala ( po kilku godzinach) bo on nie moze wytrzymac, jak sie spotkaliśmy wtedy to mial lzy w oczach...
To może wykorzystaj to jakoś? Wyjedź z koleżankami na jeden weekend. Zatęskni i okaże Ci czułość jak wrócisz. A później utrzymujcie ten stan na różne sposoby. Spędzając ze sobą czas. Wspólnie wykonując najmniejsze choćby czynności. Żeby była między wami intymność i bliskość.
Cytat
killme666
jak bym czytała historię o mnie :(
az mi sie lzy zebrały
Ja juz nie mam sił!...
Zamiast siedzieć w kącie i płakać może czas się ruszyć i rozwiać nudę w związku? Kurna też jestem ze swoim trochę czasu a nie mamy takich problemów, bo nie ma między nami czegoś takiego jak "nuda". Urozmaicamy sobie wspólne chwile w każdy możliwy sposób. Nawet gotowanie obiadu może być wspólną, fascynującą zabawą. Trze ba odrobinę ruszyć mózgownicą i zrobić coś nieoczekiwanego, innego niż zwykle, a nie tylko mówić "nie mam siły"... Od tego w związku się nie poprawi. Wystarczy myśleć i wcielać w życie nowości choćby wydawały nam się głupie. Faceci lubią pozytywnie zakręcone babki więc może czas zrobić coś innego niż zawsze? Zaskoczyć go jakoś? Opłaci się. Za każdym razem kiedy ja zrobię coś zupełnie niespodziewanego to za kilka dni mój Facet odpłaci mi tym samym. I nie znamy pojęcia "nuda/obojętność w związku". "Akcja = reakcja" i to chyba podstawa.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-30 16:21 przez biska_mala.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

co robić? love story..