Sexy mama

Cytat
olikk513
mi z jedną córką ciężko a jak czasem myślę że dziewczyny maja 2 to mnie przeraża to

Mnie też;D I jakoś nie wyobrażam sobie siebie z dwójką albo i większą ilością dzieci Ale jak pomyślę o córce, że kiedyś miała by zostać sama, to trochę mi jej szkoda. Sama mam 4 rodzeństwa i super uczucie jak teraz spotykamy się ze swoimi pociechami,w święta jest tak wesoło i wogóle Jest z kim pogadać

karolinka0410 z tym pytaniem no to trochę przesadzają, ciekawe jak masz wyglądać po niecałych dwóch miesiącach od porodu. Ja też miałam taki brzuch jakbym w ciąży była, ale zaczął się 3 miesiąc "po" i migiem zaczął spadać. Płaskiego to nie mam ale jest mega różnica, także nie masz się co martwić, z miesiąca na miesiąc będzie lepiej.

no mam nadzieje że tak będzie chociaz nie nastawiam sie na cuda bo przeciez przestałam karmić

weź karolina olej ich głupie zaczepki wiem że ciężko uwierzyć w siebie tym bardziej jak się siedzi cały czas w domu samej jednej jak palec w piżamie pół dnia ..
ale stań rano sprzed lustrem i powiedz jestem super i usmiechaj się

Szczerze ja to więcej dzieci nie chce, urodzic mogę ale nie chce mieć znowu tego samego nawałó mlecznych połogów itp
nie wiem może kiedyś
tak jak cleopatra mówisz fajnie mieć rodzeństwo jest na kogo liczyć bo jednak tak jak teraz widzę koleżanki swoje życie mają i wiadomo ..

Ja jestem mamą 1,7mcy. Początki były trudne,a ten cały połóg cholerny to koszmar jakiś. Karmiłam do dziewiątego miesiąca mojego synka i wtedy czułam się tylko jak dojarka. Na szczęście ten okres już minął...Nieprzespane noce ciągle odrabiałam w ciągu dnia, więc nie miałam siły ani czasu nawet się uczesać, a co mówić o makijażu, mogłam tylko pomarzyć. Znienawidziłam moje codzienne dresy, które ciągle miałam na sobie i nie czułam się sexy. Ja chyba też nie od razu poczułam macierzyństwo w sobie i też musiałam do tego dojżeć, teraz już to czuję i wiem że nie zamieniłabym się na inne życie bez ciąży i całego tego połogu. Gdy synek się przytula albo mnie całuję czuję, że warto było choćby dla tych chwil troszeczkę pocierpieć... I tym się pocieszam w chwilach zwątpienia choć coraz rzadziej się zdarzają. Pozdrawiam wszystkie mamusie

Ja jeste mamą od 7miesięcy.
Ciąże zniosłam super oprócz tego że przybyło mnie o 15kg i puchły mi stopy.
Poród bym dla mnie najwspanialszym przeżyciem w życiu coś czego nigdy nie zapomnę,i wspominam go miło.
5 miesięcy po porodzie schudłam węcej niż przytyłam, teraz ważę 41kg choć czuję się taaka gruba i mam całe pośladki rozstępów ale jakoś mi to nie przeszkadza nie zwracam na nie uwagi.
Moja córcia jest dla mnie wszystkim, od porodu płakała może z 10 razy iwiększość podczas po upadku bo teraz próbuje stawać.
W roli matki czuję się idealnie, spełniam się, dla mojej córci robię wszytsko co tylko mogę by było jej jak najlepiej, jednak chyba przez to, że całą swoją miłość przelalam na córcię mniej uczuć okazuję swojemu pratnerowi, nie mam ochoty na seks.
Na szczęście daję radę godzić obowiązki domowe z wychowywaniem córci i mieć jeszcze czas dla siebie i dla partnera.Mam takie chwile, że nie mam sił na nic no ale dla kogoś to trzeba robić, starać się i poświęcać. Co do połogu to było dla mnie coś okropnego gdyż krwawiłam więcej niż powinnam to było męczące, i te wypadające włosy do tej pory...masakra jakaś.był moment, że leżąc w wannie płakałam bo nie mogę liczyć na pomoc partnera bo dużo pracuje i mało czasu spędza w domu.

a ja mam pytanie z innej beczki narazie, jesli jest tu jakas fryzjerka to chcialabym zapytac o rade bardzo prosze napisac do nie na priw.
a wracajac do ematu, tp jak karmilam mialam nawet 2 kilo mniej niz przed ciaza wygladalam i czulam sie swietnie i sexi, a gdy po dziewieciu miesiacach przestalam karmic przytylam 10 kilo w 3 miesiace, zalamka czuje sie zle z tym brak ciuchow bo wszytko male i w ogole porazka, ale od czasu do czasu chodzby w niedziele na spacerek jak sie zrobie czyli makijazi,ubiur itd, czje sie nadal sexi chodz przez chwile az wiczorem sie rozbiore by wziasc prysznic i zobacze swoje cielko w lustrku;/

Chryste, jak sobie przypomnę ten nawał to krew zalewa, myślałam, że cyce mnie na ziemię powalą;D A w połogu najbardziej mnie wkurzało noszenie tych wielkich podpasek, ciekło jak ze świni zarżniętej i musiałam podpaski na noc nosić To samo w pierwszy okres po ciąży- tampon i podpaska, myślałam, że się wykrwawię;D Całe szczęście, że się to unormowało.

Z tymi kilogramami to fakt, też zauważyłam, że jak karmiłam te 2 tyg to miałam tylko kilogram na plusie, a jak przestałam tak nagle licznik pokazał więcej. A wcale nie jadłam więcej, niż w czasie karmienia piersią.

U mnie poług tez nie był za ciekawy długie krwawienia a o porodzie wolę nie myśleć, chyba nikt nie spodziewał się że będzie aż tak ciężki, ale dałam radę i gdy mam gorsze chwile myslę sobie, że dałam z siebie bardzo wiele i ma wspaniałego syna, dla którego jestem najważniejsza i to dla niego muszę się starać i mieć siły . Ja również siedzę w domu całymi dniami sama, mąż dużo pracuje, rodzina mieszka daleko więc jesteśmy zdani na siebie i o wypadach nie ma mowy. Chciałabym znaleźć czas na "randkę" z mężem ale na razie zapowiedziałam mu poważną rozmowę o nas itp

Ja mam ten problym, że mieszkam dwa piętra pod teściową....jedna wielka MASAKRA, gdyż jest to kobieta zbyt nadopiekuńcza.

dla mnie poród jak poród strasznie tak nie było boleć bolało , ale jednak wakacje to nie były.
to powrót do natury jak dla mnie obleśny
na wstępie lewatywa ale to ma plus bo jednak obciach było by popuścić na sali
później cały czas te badania (dopochwowe ) oczywiście, chlustające wody co raz na ziemię na piłkę ( bo skakałam) na krzesło dosłownie wszędzie..
później nagle po kroplówce i podłączeniu ktg uczucie że nie wytrzymam i się zesram dosłownie i co robić jak czuję że już nie wytrzymam i mówię kurde muszę wstać bo kupę chcę z głupim uśmiechem a tu nagle panika że to już poród nacięcie krocza w tym momęcie liznełam nieba dosłownie ( ciachneła bez skurczu ) i przyj przyj tylko krzyk słyszałam przerażenie w oczach Kamila ale uf 4 skurcze mała jest i do tej pory był luźnik
potem zaczyna się koszmar szycie blizna aż po posladek , boląca kość ogonowa 2m-ce siedzenie tylko delikatnie na lewym półdupku , cały dzień i noc leżąco na kaczce potem nie miałam siły wstać mdlałam pierwsza kapiel o 5.30 z położną , nawał mleka, pogryzione brodawki płacz w szpitalu 8 dni leżałyśmy to był koszmar..

później nie gojący się szew ponownie nacinany za jakiś czas na wizycie. masakra obolałe cycki , kolki małej zanim odkryłam cudowny sab simlex

o nie ja nie rodzę dość
oh jak miło się wspomina


cytrynowamamba Tobie chyba trzeba porządnego kopa zasadzić! dziewczyno wyglądasz prześlicznie po ciąży
uwielbiam na Ciebie patrzeć ( ale bez skojarzeń jakiś bi hehe )
dawno Ciebie nie widzialam w żadnym wątku co słychać ?
a co do Kornelki to masz szczęście moja już chyba z 1000 razy płakała ot tak sobie dla zabawy