rozjaśnianie

mam pytanie...
czym mogę rozjaśnić włosy ?
dodam, ze mam ciemny brąz wchodzący w czarny a chcę rozjaśnić do jasnego brązu .

rozjasniaczem z joanny ;]

Nie radzę samodzielnie. Spalisz włosy, pół Ci wypadnie. Rozjaśniałam rozjaśniaczem z Joanny i z czarnych rozjaśniło mi na rude, mało tego włosy jak siano. Z pół roku minęło zanim doszły do siebie. Lepiej idz do fryzjera.

Cytat
kulinosek
rozjasniaczem z joanny ;]

tego lepiej nie dotykaj! dobrze Ci radze!! uzulam tego i po 6 miesiacach dalej kuruje moje wlosy. Wydalam kolo 2 000zl na zabiegi ,zeby przywrocic je do ladu.

Ja wczoraj rozjasniałam z czarnych na jasny brąz ;]
Rozsjaśniaczem z joanny.
Możesz też spróbować dekoloryzatorem ;]

albo do fryzjera albo mega mocny rozjasniacz i bedzie ok pozniej duuuuuuuuuzo odzywek

Ja nie radzę rozjaśniac samemu, niestety teraz to wiem, szkoda, że wcześniej byłam taka głupia i zniszczyłam sobie włosy :/

calych nie rozjasniaj teraz fajnie sie robi bo rozjasnia sie tylko koncowki i wyglada tak jakby byly naturalnie rozjasnione od slonca a koncowki i tak si epotem podetnie ;p

radze iść do fryzjera na rozjaśnianie, ale jeśli nie chcesz tak bardzo niszczyć włosów to polecam stopniowe schodzenie z koloru pasemkami. najlepsza odżywka do włosów po takich zabiegach to te z woskiem można je kupić w aptekach za 20zł

NIE ROZJAŚNIAJ SAMA!!!!!!!


albo fryzjer, albo niech Ci to zrobi ktoś, kto się na tym zna. i nie farbami drogeryjnymi, bo są zabójcze dla włosów! kupuje się rozjaśniacze w sklepach fryzjerskich. nie są drogie, a dużo słabsze i nie niszczą tak włosa. samemu można sobie zrobić krzywdę.

ja farbuję/rozjaśniam i obcinam hobbystycznie. gdyby ktoś chciał na terenie Zawiercia- zapraszam. (oczywiście za free. )

ja żeby z brązu zejść na blond używałam farby z wellatonu a potem farbe w kolorze jaki chciałam

prosze o pomoc http://forum.szafa.pl/47/3587842/3587842/pomozcie-pilne.html#msg-3587842

Cytat
kulinosek
rozjasniaczem z joanny ;]

a ty rozjaśniłaś sobie pewnie mózg, oszustko! nie daruje ci moich pieniędzy.

Cytat
pagecreate

Cytat
kulinosek
rozjasniaczem z joanny ;]

tego lepiej nie dotykaj! dobrze Ci radze!! uzulam tego i po 6 miesiacach dalej kuruje moje wlosy. Wydalam kolo 2 000zl na zabiegi ,zeby przywrocic je do ladu.

przeciez to zalezy od wlosow ;/. ja uzywalam rozjasniacza z joanny dzien po dniu 2 razy i moje wlosy sa dalej w takim stanie jak byly. teraz rozjasniam tym rozjasniaczem co miesiac i trzymam godzine. rozjasniam juz pol roku i moje wlosy sa w swietnym stanie. jasne, dostaja ogromnie duzo nawilzenia i idzie na to troche kasy, ale przed rozjasnianiem bylo to samo.. wiec nie widze problemu.

kup jakas farbe blondynkowa i trzymaj nie za dlugo - powinno byc ok

To będzie fatalny szok dla Twoich włosów pytanie czy warto je aż tak niszczyć?

Hej!Najlepiej stopniowo, pasemkami.Ja tak robię i włosy nie są aż tak zniszczone, tylko nie możesz używać mocnych rozjaśniaczy.Trochę się zniszczą na pewno, ale musisz się z tym liczyć.I musisz znaleźć dobrą fryzjerkę...