Hej dziewczyny.
Od razu na początku chciałabym powiedzieć, że jestem zapisana do ginekologa na czwartek. Jednak przed tym chciałabym spytać, czy może któraś z Was miała już taki problem i czy w jakiś sposób się rozwiązał. Wiem, nie jesteście jasnowidzami, więc raczej oczekuję odpowiedzi od kogoś, kto tak miał.
Więc... Ogólnie moje miesiączki nie są regularne, zazwyczaj od 27-30 dni. Ostatni okres miałam 3 lutego. 15 odbylam stosunek z chłopakiem. Zabezpieczaliśmy się prezerwatywą, on jest pewny, że nic nie mogło się stać. 18 pojawiło się plamienie, no tak jakby krew i trwało to przez ok tydzień. Spodziewałam się dostać okresu znowu tak mniej więcej po miesiącu, jednak do tej pory się nie pojawił, nie ma za bardzo objawów. Czy to plamienie mogę uznać za miesiączkę? Czy najprawdopodobniej jestem w ciąży?