ja mam ja mam o matko zawsze miałam identyczny problem! ale pewnego dnia postanowiłam się skusić na eyeliner w żelu i muszę powiedzieć, że to był genialny wybór ;d obecnie mam eyeliner z firmy "Catrice", kupiłam go w Naturze za chyba 15zł (coś koło tego) no i do tego pędzelek z Essence na chyba 7zł też w Naturze, więc w sumie koszt bardzo mały zważywszy na to, że dokonałam tego zakupu w zeszłe lato a dzisiaj mam jeszcze 1/4 pojemniczka eyelinera a używam go praktycznie codziennie (kocham krechy :p) sam eyeliner jest idealny, nie rozmazuje się, nie jest wodoodporny ale naprawdę super się trzyma i czasem nawet ciężko go zmyć, czasem nawet jak zdarzy mi się popłakać to rzęsy od razu się "psują" ale kreska pozostaje w nienaruszonym stanie :p a przez to, że nakłada się go specjalnym ukośnie ściętym pędzelkiem to kreski naprawdę wychodzą bardzo precyzyjne. Ogólnie rzecz biorąc po tak długim okresie używania nie stwierdzam żadnych minusów, w 100 % mogę go z czystym sumieniem polecić! a jeśli nie Catrice to eyeliner w żelu z Essence - z tego co czytałam i słyszałam są równie dobre (sama poszłam do drogerii z zamiarem kupienia Essence ale akurat nie było czarnego niestety ), serio polecam