Obecnie rozmawiamy o:

elektryka sklep

gorący temat

polecany dentysta

wczoraj o 19:02

wakacje last minute

wczoraj o 18:41

Jakie marki ? - Kosmetyki.

wczoraj o 18:28

Budowa domu

wczoraj o 18:17

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

co wy na to???

11 gru 2009 - 22:42:33

Cytat

ABSOLUTNIE !! sponsoring mnie nie interesuje i ten pan dobrze o tym wie
ja się domyślam, że Ciebie to nie interesuje, ale pełno teraz jest takich popaprańców, którzy szukają pań do towarzystwa... człowiek myśli, że jak ma dużo pieniędzy, to wszystko może sobie kupić, w du.pach się poprzewracało:/ Dlatego zachowaj 200% ostrożności, a jeśli facet rzeczywiście chce tylko gosposi, to życzę powodzenia na spotkaniu:)

co wy na to???

11 gru 2009 - 22:47:44

nigdy

co wy na to???

11 gru 2009 - 22:48:37

ja bym wzięła ;)
tylko czy facet pożądny?

co wy na to???

11 gru 2009 - 22:51:47

oj nie, na pewno bym nie zamieszkała

co wy na to???

11 gru 2009 - 22:54:07

Treść posta została usunięta automatycznie

co wy na to???

11 gru 2009 - 22:55:07

praca ok ale bez mieszkania;p

co wy na to???

11 gru 2009 - 22:58:12

Cytat
kromka07
Szukam pracy od jakiegos czasu, niestety bez skutecznie:-/
Ostatnio dostalam propozycje posady "gosposi" z zamieszkaniem u pewnego biznesmena.
obowiazki to gotowanie, sprzatanie i robienie zakupow. Pensja jaka proponuje to 1500zl na reke ale bez umowy:-/

Co wy o tym myslicie?? Podjelybyscie taka prace??zamieszkalybyscie??

Oczywiscie nie musze sie wprowadzac, bo to nie jest warunek.

Jak wyglądało składanie owej propozycji ? Dlaczego akurat Tobie ?
Nie chce generalizować, ale wiadomo, co się słyszy w tv.
Podejmowanie jakiejkolwiek działalności bez podpisywania umowy należy do czynu odważnego, osobiście nie podjęłabym się tego, bo z punktu prawa, nie będzie łączyć Was żadna umowa i w gruncie rzeczy koleś, może Ci w ogóle nie zapłacić, ewentualnie gdyby doszło do roszczeń z Twojej strony, to będzie słowo przeciwko słowu.

Warto podejmować takie ryzyko ? Nie zważając już na fakt nie znanych powódek tego człowieka, jasne, może nic się nie stać i zapłacić Tobie w terminie, ale co jak nie ? Dziś ludziom nie można ufać, odrobina rezerwy jest potrzebna, myślę, że zdrowy rozsądek by u mnie zwyciężył i nie podjęłabym się tej pracy.

Powodzenia w decyzji.

zweryfikowana
Posty: 1.738
Ostrzeżenia: 2/5

co wy na to???

11 gru 2009 - 22:58:33

gdyby to był sponsoring to myślę, że 1500 by nie oferowała :D

ostrożności oczywiście nigdy nie za wiele, ale nie róbmy także z każdego faceta gwałciciela ;)
jeśli zgodzi się na pracę bez mieszkania to myślę, że świetnie trafiłaś :) daj znać jak po rozmowie będą się sprawy miały :) pozdrawiam i dobrej nocy życzę :*

co wy na to???

11 gru 2009 - 23:02:00

Pierwsze co jak przeczytałam Twojego posta to mi się sponsoring nasunął :/ ja chyba bym się nie zdecydowała, bo jak bez umowy to równie dobrze facet powie policji, że mu plazmę zwinęłaś albo coś, i co wtedy ?

co wy na to???

11 gru 2009 - 23:04:49

Różnie może być, może facet ma żonę? A może wyznaczy jej takie godziny pracy, że nigdy nie będzie go w domu? Myślę, że powinnaś iść na spotkanie- oczywiście w dzień i w ruchliwym miejscu i informując kogoś bliskiego gdzie idziesz i po co (ostrożności nigdy za wiele) i dowiedzieć się wszystkiego... A może zdecyduje się jednak spisać umowę:)
Rozumiem jak możesz się czuć bez pracy, tutaj nagle pojawia się taka okazja za niemałe pieniądze... Ale rozsądkiem tutaj musisz wykazać się za trzech:)

co wy na to???

11 gru 2009 - 23:11:22

hmm.. sprawa do przemyślenia. znajomi i goscie sa zapewne kwestią dogadania ;) a kasa całkem niezła (jeśli mieszkasz za darmo)

co wy na to???

11 gru 2009 - 23:14:48

teraz jest ciezko o pracę z umową a jak dostaniesz z umowa to dają Ci 1300 zl po studiach :)

co wy na to???

11 gru 2009 - 23:18:44

praca bez umowy... bo jest to osoba prywatna... poza tym normalnie z umowa o prace zwiazane sa koszty: zusy , podatki...
umowa zlecenie- nie pasuje do charakteru pracy
umowa o dzielo tym bardziej...

przyjac prace mozna.. ale mieszkaj gdzies indziej

co wy na to???

11 gru 2009 - 23:19:35

Ja osobiście jestem ostrożna co do takich ogłoszeń.Dlatego że już kilka razy jak zamiescilam ogloszenie ze szukam pracy odpowiadali mi delikatnie mowiac wykoloejeni kolesie.jeden mi napisal ze chce zebym ustawiła go do konta,zbilam.wyslal mi zdjecia w rózowej sukience.hah co najlepsze ostatnio mnie ten kolo odwiedzil na fotce.a nastepny mi odpisal opisz jak sie malujesz stanik ubierasz itp.no ludzie cos nie tak chyba...

co wy na to???

11 gru 2009 - 23:26:58

sorki kochana, ale mało się cenisz jako gosposia, bo jeśli z zamieszkaniem - będziesz musiała być na każde zawołanie. 1500 to śmieszna kasa za taką pracę - poniżej 2000 nie powinnaś schodzić, skoro zamierzasz pracować jako gosposia. Wiem, bo znajome mojej mamy tak pracują - tylko sprzątanie, pranie i prasowanie, bez gotowania, drobne zakupy, typu chleb, kefir na śniadanie i poranna gazetka. fakt ,że mieszkanie ma ponad 200 metrów i jest jak domek, ale facet mieszka sam i roboty tam za dużoe nie ma - 3000 na rękę. Bez zamieszkania - czyli 7 godzin dziennie, 5 razy w tygodniu. Wszystko musi być zapięte na ostatni guzik i musisz być niezauważalna, ale sorki za 1500 jako gosposie nawet emigrantki nie pracują
he he he jak czytam wasze wypowiedzi o sponsoringu, to nie mogę sie powstrzymać od śmiechu. Znam kilka kobiet, które pracują jako gosposie i żadna nie ma umowy. A ze względu na wiek - od 50 do 60 lat - raczej nikt nie wziął ich do pracy, by wykorzystać seksualnie. Ostrożności nigdy za wiele, ale nie przyszło wam do głowy, że facet ma wystarczająco dużo kasy, by nie musieć nosić rzeczy do pralni i zmieniać sobie pościel i szorować łazienkę, tylko woli poświęcić ten czas na coś bardziej pożytecznego?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-12-11 23:32 przez puchuskubatek.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Jak myślicie kupić?