Obecnie rozmawiamy o:

polecany dentysta

wczoraj o 19:02

elektryka sklep

wczoraj o 18:57

wakacje last minute

wczoraj o 18:41

Jakie marki ? - Kosmetyki.

wczoraj o 18:28

Budowa domu

wczoraj o 18:17

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

materialiści?

18 gru 2011 - 15:06:30

powiedzcie mi co sądzicie o tym, jak ktoś zapisuje sobie każde wydatki na karteczce? dosłownie każde, nawet groszowe sprawy. Wczoraj dowiedziałam się, że mój brat (26 lat) wraz z żoną (22 lata) (małżeństwem są od 4 miesięcy) założyli sobie zeszyt, w którym zapisują każdy wydatek, nawet 2 zł na tacę:) dla mnie jest to nienormalne! jak można być takim materialistą? wiem, że są młodym małżeństwem, ale mój brat całkiem dobrze zarabia, a jego żona co prawda nie ma stałej pracy, ale pracuje. Jeszcze jej rodzice opłacają studia. Teraz mieszkają trochę u nas, trochę u niej, nie zdecydowali się jeszcze gdzie będą meszkać bo narazie tak im wygodniej i oszczędniej, nie płacą za rachunki i nie robią zakupów. Mój brat nigdy nie był taki, dopiero ta jego żona się zrobiła się taka po ślubie, a zawsze myślałam o niej że jest fajną dziewczyną. Kurcze, nawet po ślubie nie pojechali nigdzie na podruż poślubną, a zebrali na weselu ponad 4o tys. Nigdy nie zapomnę tego, jak zaraz po weselu pojechali i wpłacili pieniądze na lokaty, żebym szybciej procent im rósł, a jak zastanawiali się nad lokatami! Porażka jakaś! Jej rodzice są dość bogaci, a moi nie i dlatego szkoda jest mi moich rodziców bo jeszcze muszą ich w sumie utrzymywać. Nie wiem, może ja mam taką opinię o nich, czasami mam wyrzuty sumienia, że trochę ich obmawaim, ale nie można być takim sknerą! Jeszcze ona w adwent przestała jeść słodycze, wg mnie to jest tylko powód żeby więcej zaoszczędzić. Już to widzę jak niedługo mojemu bratu zakarze kupować jakiś batoników, soczków. Jeszcze dodam,że u niej w rodzinie też brat zapisuje sobie każdą złotówkę, którą wydał, a kurde zarabia ponad 8 tys na rękę! To jest normalne?

materialiści?

18 gru 2011 - 15:09:01

Każdy ma swój sposób na życie ,może oszczędzają w jakimś konkretnym celu ;)

materialiści?

18 gru 2011 - 15:09:38

Nie wydaje mi się, żeby to był materializm.. Zapisują, żeby wiedzieć, ile mają miesięcznie wydatków. I tyle.

materialiści?

18 gru 2011 - 15:11:28

kurcze w sumie kiedyś też próbowałam zapisywać..nie jest to takie głupie, ale czasochłonne..więc odpuściłam, ale to tylko z lenistwa..ale to dobra sprawa, żeby kontrolować wydatki i zobaczyć na co się wydaje za dużo itd..zwłaszcza jak budżet ograniczony i chce się do czegoś w życiu dojść..chodzi mi o materialna stronę..

materialiści?

18 gru 2011 - 15:11:48

ja myślę, że to logiczne myślenie o przyszłości w dobie kryzysu a nie materializm.

dorośniesz, zrozumiesz

materialiści?

18 gru 2011 - 15:12:57

moi rodzice też zapisywali swoje wydatki może nawet do dzisiaj to robią ale nie byli aż tak szczegółowi ;) no jeżeli dobrze im się wiedzie to nie wiem dlaczego tak robią może ta dziewczyna tak nauczona jest i wyniosła to już z domu

materialiści?

18 gru 2011 - 15:13:28

Ja to podziwiam ludzi którzy potrafią oszczędzać :) a że zapisują to myślę że ich sprawa.

Wydaję mi się, że przesadzasz

materialiści?

18 gru 2011 - 15:13:45

tak to jest normalne jeśli ktoś chce zaplanować swoje wydatki i sprawdzić na co jest go stać a na co nie
co z tego że ona ma bogatych rodziców? może woli żyć na własną rękę a nie z garnuszka rodziców

materialiści?

18 gru 2011 - 15:17:12

dużo ludzi tak robi moja mama też kiedyś tak wszystko pisała ale za dużo wydatków za dużo pisania i jej się odechciało:D

materialiści?

18 gru 2011 - 15:17:33

Lepsze zapisywanie niż pacz że nie ma się co do garnka włożyć i chodzenie po 'kaszę' do MOPSu.

materialiści?

18 gru 2011 - 15:18:28

Wydaję mi się, że ty jesteś większą materialistką niż oni ...

materialiści?

18 gru 2011 - 15:21:06

wkurza mnie również to, że za każdym razem słyszę od niej, że my to z mężem mamy dobrze, że nam tak się ułożyło, ,że mamy pracę itp. Ale tak naprawdę sami do tego doszliśmy, zaczynaliśmy od kupowania łyżek, szklanek. Też jesteśmy rok po ślubie, zamieszkaliśmy na studiach razem, ciągle wynajmujemy mieszkanie i nie jest lekko. Mamy po 25 lat ale od 6 lat utrzymujemy się sami, teraz spodziewamy się dzidziusia i w przyszłym roku planujemy budowę domu na kredyt. Gdybyśmy chcieli też moglibyśmy mieszkać u nas, albo u teściów, ale ja wolę dorobić się sama mieszkania niż ma ktoś mi później powiedzieć, że ktoś mi dał. A to jej gadanie jest takie denerwujące! Przecież nam tego nikt nie dał, nie podał na tacy studiów i pracy, sami do tego doszliśmy. Wiele razy proponowałam jej, że mogę jej załatwić pracę w W-wie, ale ona wolała siedzieć u rodziców na ich garnuszku. Teraz by przynajmniej miała problem z głowy z szukaniem pracy, a tak to przeżywa, że nie może znaleźć. A tak naprawdę to gdyby chciała to by juz dawno ją miała.

materialiści?

18 gru 2011 - 15:34:00

Dla mnie to nie jest sknerstwo a czysta oszczędność. Sama chciałabym tak umieć zapisywać wszystkie wydatki, ale jestm zbyt leniwa...W zupełności ich rozumiem, bo chcą mieć kontrolę nad wydatkami i wiedzieć na co mogą sobie pozwolić. A zarobki zarobkami, jak ktoś by nawet i 10 tys zarabiał to nie będąc oszczędnym mógłby co miesiąc wszystko przepuszczać. Co do tego, że mieszkają z rodzicami to trochę głupio, ale może chcą więcej zaoszczędzić i szybciej pójść "na swoje". W dzisiejszych czasach nawet osoby z 10tys co miesiąc nie mogą sobie pozwolić na mieszkanie...

materialiści?

18 gru 2011 - 15:35:41

hmm ja zbieram paragony żeby pod koniec miecha wiedzieć, ile kasy wydaję :) I moim zdaniem nie jestem "materialistką" tylko staram się kontrolować swoje wydatki

materialiści?

18 gru 2011 - 15:36:29

Wydaje mi się że to normalne, a ty nie masz o co się oburzać. Może ich skrupulatność wydawać się smieszna ale uważam że postępują bardzo odpowiedzialnie

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

stojak na wino