zazdrosc? czy mamy powody?

heypisze bo chce poznac wasze zdania.....jakie sa granice zazdrosci?ja jestem straaszie zazdrosna o mojego chlopaka i czzasem odstawiam takie akcje ze szkoda gadac....ale co zrobic....?a jak jest u was?kiedy was skreca z zazdrosci?

Mój mi nie daje powodów do zazdrości, więc...
Gdyby jednak dawał, to na pewno by mnie skręcało W końcu jest MÓJ i nikogo więcej

Ja jak mam powód do zazdrości to oczywiście, że zdarza mi się być zadrosną chyba jak każdej z nas w takiej sytuacji ale, że mam chłopaka spokojnego także mało dostarcza mi tych powodów na szczęście

ja równiej byłam chorobliwie zazdrosna ;D ale jak sie okazało miałam być o kogo, tak wiec nie mam juz chłopaka...

ja mojem ufam ale wściekłabym się jakby gapił się na inne(znam takie przypadki laska idzie z chłopakiem a ten obcina inne od góry do dołu)ale raczej z zazdrością nie przesadzamlubie udawać i robie scenki zazdrości jak np.powie koleżance(albo koledze jak mam lepszy dzień) cześć czy coś

no wlsnie mi tez nie dostarcza i moze sama sobie ich sszukamjuz nie wiem sama
ostatnio jego kolezanka caly czas łazila za nim lapala go tu i tam a mnie trafialo;/mowil jej dwukrotnie zeby przestala ale dopiero ja musialam jej to wbic do glowy;/

moj chlopak takze nie daje mi powodow do zazdrosci, chociaz czasem jestem zazdrosna bez podstawy, no ale czasem trzeba

oczywiscie z eja mojemu tez ufam! ale....nie lubie jak sie kreca kolo niego inne ;/

a zrobilyscie jakies głuuuuuupie rzeczy z zazdrosci?np?

ja tam nie robię żadnych scen...jak mnie nie będzie chciał...jego strata...a jak się będzie robiło ciągłe afery to w końcu zdradzi bo i tak ma afery a tak przynajmniej afera+przyjemność...
mam kumpele która tak nie ufa swojemu facetowi że każe sobie robić zdjęcia kręcić filmiki komórką i wysyłać czy aby to na pewno jest teraz w pracy albo po bułki...masakra...jak bym miała tak z kimś żyć to wolała bym w ogóle nie mieć nikogo

Cytat
luskaluska
ja tam nie robię żadnych scen...jak mnie nie będzie chciał...jego strata...a jak się będzie robiło ciągłe afery to w końcu zdradzi bo i tak ma afery a tak przynajmniej afera+przyjemność...
mam kumpele która tak nie ufa swojemu facetowi że każe sobie robić zdjęcia kręcić filmiki komórką i wysyłać czy aby to na pewno jest teraz w pracy albo po bułki...masakra...jak bym miała tak z kimś żyć to wolała bym w ogóle nie mieć nikogo

ajć
no to przeginka to ja nie robie czegos takiego myslalm ze jak troszke sie fochne to juz przesdzam ale widze ze sa o wiele bardziej przewrazliwione;/

Tez jestem zazdrosna, czasami nawet udaje ze nie jestem bo mi wstyd przed nim ze jestem zazdrosna o takie glupoty

Cytat
dianulka184
a zrobilyscie jakies głuuuuuupie rzeczy z zazdrosci?np?

]

ja może nie tak do końca z zazdrości.ale mój facet jest zawsze dla wszystkich miły....kiedyś w MacDonaldzie
kasjerka naliczyła mu podwójnie z karty za zamówienie...a ja byłam strasznie głodna,mój facet sie do nie uśmiechał ,że ok że nic się nie stało a hamburgery stały na ladzie i stygły... po 15 minutach przyszedł a ja rzuciłam tym hamburgerem bo już był zimny i ohydny aż się rozprysł na pół jadalni i ...na nas...masakra...więcej się tam nie pokazałam

Cytat
Babydoll
Tez jestem zazdrosna, czasami nawet udaje ze nie jestem bo mi wstyd przed nim ze jestem zazdrosna o takie glupoty

oj mam tak samo

Cytat
luskaluska
ja tam nie robię żadnych scen...jak mnie nie będzie chciał...jego strata...a jak się będzie robiło ciągłe afery to w końcu zdradzi bo i tak ma afery a tak przynajmniej afera+przyjemność...
mam kumpele która tak nie ufa swojemu facetowi że każe sobie robić zdjęcia kręcić filmiki komórką i wysyłać czy aby to na pewno jest teraz w pracy albo po bułki...masakra...jak bym miała tak z kimś żyć to wolała bym w ogóle nie mieć nikogo

hahaha mój chłopak zabiłby mnie smiechem jak bym kazala mu robic zdjecia haha;D