Ćwiczenia po cc

Pytanie do mam po CC... Ile minęło czasu od porodu zanim zaczęłyście ćwiczyć tzw "brzuszki" i stosować inne ćwiczenia? I czy używałyście może czegoś takiego jak pas poporodowy albo Neoprenowy? Bo jeśli chodzi o ten drugi to słyszałam że jest bardzo dobry ale obawiam się czy nie będzie kolidował z raną po cięciu... Proszę o rady A i jakich kosmetyków używałyście jeśli chodzi o biust w czasie karmienia żeby jako tako się "trzymał", czy są w ogóle jakieś przeznaczone do używania w tym okresie ?

mi ginekolog zabronił przez 6 miesięcy
a wątek o pasach znajduje się tu http://forum.szafka.pl/40/472303/472304/pas-poporodowy.html#msg-472304

Cytat
CHRUPEK
mi ginekolog zabronił przez 6 miesięcy

po zagojeniu ran

Cytat
CHRUPEK
po zagojeniu ran

lepiej skonsultować używanie takiego pasa z ginekologiem, w tym pasie człowiek się poci, nagrzewa i może to nie być dobre dla organizmu po cc

ja pas nosiłam od 5 tej doby po CC, uważam że jest świetny, a brzuszki to gdzieś dwa miesiące po CC zaczęłam robić, ale po trochu

zastanawiam sie jak szybko zaczełyście ćwiczyć po cesarce i jakie to były cwiczenia .ja sie tak przybieram i przybrać sie nie moge,

ja urodziłam dwa i pół miesiąca temu (cesarka),,jak narazie żadnych ćwiczeń nie robiłam bo i tak jestem za szczupła a brzusio nawet to wklęsły jest........kurcze przydało by mi sie przytyć ...marze o tym:-)))

Ja jestem po dwóch cesarkach i z tego co wiem to przez 6 miesięcy żadnych ćwiczeń brzucha - po 6 miesiącach konsultacja stanu blizny.

A co z ćwiczeniami na inne partie ciała, lub z takimi ogólnymi np.: skakanka?

Nie wiem, jak jest ze skakanką, ale rowerek stacjonarny z podparciem rąk jak najbardziej można.
Jestem po dwóch cesarkach, po pierwszej nie ćwiczyłam rzeczywiście przez pół roku, ale teraz uważam, że to przesada. Sześć miesięcy to straszne rozleniwienie dla mięśni. A w koncepcji niećwiczenia po cesarce chodzi o nienadwyrężanie mięśni, które podtrzymują macicę. Lekarz opowiadał mi o dziewczynie, która rozpoczęła intensywne treningi po miesiącu od porodu i musiał ją skierować na plastykę macicy. Ja jeszcze wytrzymam miesiąc (mój synek ma 2 m-ce) i zaczynam 6 Weidera, a na rowerku jeżdżę od dwóch tygodni

Ja nie miałam cesarki, ale znam super krem do biustu z firmy Mustela 9 miesiecy. Jest naprawde rewelacyjny jak z reszta cała seria.

PO co smarować biust jakimiś kremami, przecież to chemia, a dziecko to potem dostaje z mlekiem.

I tak i nie.
Ten jest ponoć bezpieczny dla dzidziusia. przebadany i stworzony specjalnie dla kobiet w ciąży i karmiacych mam.
Podczas karmienia (rok) mialam bolesne piersi i gdy go uzyłam ból przechodził, poza tym nie mam rozstępów i piersi nie są obwisłe.
Myśle, że to dobre powody, aby użyć dobrego kremu.

Oczywiście to jest tylko moje zdanie.