Wielkie zmiany na wiosnę !

Postanowiłam wziąć się za siebie!
Po pierwsze schudnąć do lata!! i zadbać o siebie!!

1. zaczynam zdrowo się odżywiać, rezygnuję ze słodyczy, piję duuużo wody.
2. codziennie ćwiczę z hantelkami i robię różnego rodzaju brzuszki, codziennie!
3. przynajmnieniej 2 razy w tygodniu fitness/ siłownia, w miarę możliwości częściej!
4. od czasu do czasu sauna i basen!
5. codziennie peeling całego ciała i nawilżanie!
6. peeling i maseczki na twarz
7. nowa fryzura - jutro idę do fryzjera, szczególne dbanie o włosy, maseczki, odżywki, oliwki!
8. 8 godzin snu, codziennie!! bez wyjątku
9. Kupiłam białą perłę! od jutra wybielam ząbki!

Co sądzicie o moich postanowieniach? Macie jeszcze jakieś ciekawe pomysły?

super ja w tamtym roku przeżyłam taka przemianę POLECAM ))

o ile nie wysiądziesz po 2 tygodniach to powodzenia!

Moim zdaniem peeling całego ciała codziennie nie jest dobry dla skóry. Zrogowaciały naskórek odnawia się teoretycznie około miesiąca więc nie ma po co codziennie robić peeling. Polecałabym raczej robić peeling dwa razy w tygodniu a za to masaż całego ciała codziennie przywiązując uwagę najbardziej na uda i pośladki (partie gdzie gromadzi się więcej tłuszczyku i pojawia cellulit). Prysznice naprzemienne ciepłą i chłodną wodą też ci pomogą, ujędrnią skórę.

Ogólnie życzę powodzonka )

Ok, a czym robić najlepiej taki masaż? Może to być taka szorstka gąbka?
Korzystam też z rollmasażu, zawsze jak jestem w fitness-klubie.

Postanowienia super, tylko żebyś się ich jeszcze trzymała.

Jak będziesz miała silną wolę to w lecie nikt Cie nie pozna

musisz mieć bardzo dużo wolnego czasu

ja mam 5 punktów
1. nie jeść słodyczy
2. pić dużo wody
3. nie jeść po 19
4. ćwiczyć brzuszki, a jak będę robiła już 100 za jednym razem to dopiero wtedy dodam Chodakowską albo Mel B.
5. 5 posiłków dziennie

onatalio podziwiam, że Ci się chce! Ja czekam na wiosnę i wtedy zacznę coś ze sobą robić, teraz nie jestem w stanie się zmusić do niczego!:/

ja robię 6 Weidera, ale przez Święta miałąm 3 dni przerwy
jestem strasznie leniwa ale jakoś daje radę, motywuje się tym, że mój znajomy ze studiów (strasznie irytujący) też ćwiczy i pewnie jak ja przestanę robić te brzuszki to zacznie się ze mnie nabijać więc ćwiczę, już mam 12 dzień dzisiaj :d nie licząc tej przerwy

powodzenia w postanowieniach

powodzenia

Cytat
kkoolloo91
Postanowienia super, tylko żebyś się ich jeszcze trzymała.

super! pomysł! hura!

Chciałam się tylko pochwalić że póki co trwam w moim postanowieniu! Może dlatego, że mam sporo wolnego czasu, co niebawem się zmieni i z pewnością będzie znacznie trudniej, ale postaram się!!



1. Od 10 dni nie jem słodyczy, wczoraj pozwoliłam sobie tylko na kawałek ciasta! Ciężko mi tylko wypijać duże ilości wody, zapominam, nie mam ochoty, a myślałam że z tym problemu nie będzie. Jedynie podczas treningu piję prawie bez przerwy.

2. Hantelki, brzuszki, ćwiczenia rozciągające - staram się codziennie w różnych zestawieniach i w róznej ilości, ale nawet mi to wychodzi.

3. Fitness i siłownia!! Od tygodnia chodzę codziennie!! Mam u mnie na siłowni fajną ofertę w ramach abonamentu, do wyboru do koloru: zumba, aerobik, aerobik z elementami boksu, step aerobik, power yoga, i inne(jeden kurs 60-90 minut!), na razie skorzystałam z wyżej wymienionych.

4. na basen i do sauny może dziś wieczorem się wbiorę...

5. peeling, masaż szorstką gąbką, balsamy ujędrniające (przy każdej kąpieli - póki co regularnie)

7. fryzjer zaliczony!!

8. do snu przekonywać mnie nie trzeba!

9. przez kilka dni nakładałam pastę 2 razy dziennie, potem zapomniałam, od dzisiaj zaczynam od nowa