Obecnie rozmawiamy o:

kosmetyki samochodowe

gorący temat

zakupy internetowe

2 minuty temu

Budowa domu

6 minut temu

Projekt wnętrza

40 minut temu

usługi stomatologiczne

43 minut temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
1 2 ... 8 9 10 -->

Chuda jak patyk, czyli sexy?

04 kwi 2013 - 11:12:08

"Od kilku lat rankingi najpiękniejszych kobiet okupuje Monika Belluci i Scarlett Johansson - obie w rozmiarze 40, a mimo to na wybiegach mody nadal królują wysokie i chude modelki o podkrążonych oczach, w stylu Kate Moss. Dlaczego świat mody jest tak oporny na to, co naprawdę podoba się mężczyznom?


- Kobiety myślą, że to mężczyzn pociąga, że trzeba mieć figurę modelki, żeby się podobać. A to nie mężczyzn pociągają anorektyczki, tylko twórców mody – uważa seksuolog, profesor Lew Starowicz.


Modelką od której zaczęła się moda na chudość i chłopięcość była Twiggy. Przy wzroście 165 cm ważyła zaledwie 40,5 kilograma. Tyle co zdrowe dzieci w wieku dziesięciu lat. Świat mody zachwycił się nią bardziej niż kształtną Marylin Monroe oraz szczupłą, lecz bardzo kobiecą Brigitte Bardot.

Także w latach 70 i 80. prym na wybiegach wiodły kobiety o męskich sylwetkach – szerokich ramionach, wąskich biodrach, małym biuście. Patrząc na ikonę tych lat - Grace Jones, na pierwszy rzut oka trudno rozpoznać płeć.
Lata 90. to powrót do kobiecości w najlepszym stylu. Claudia Schiffer, Cindy Crawford, Naomi Campbell, Linda Evangelista – kobiece kształty, duże oczy, wydatne usta, proporcjonalna sylwetka – smukła, ale z biustem i talią.
W połowie lat 90. na fali ogólnej mody na grunge i zachowania autodestrukcyjne pojawiła się heroine chic – Kate Moss. Niska, krzywonoga, z bladą cerą, podkrążonymi oczami. Króluje do dziś.
Jednak wieszak na ubrania
Projektanci są bardzo wymagający jeśli chodzi o wymiary modelek. Magiczne 90-60-90, które podobno miała Marylin Monroe, to na wybiegu absolutne maksimum. Do tego przynajmniej 175 cm wzrostu. Dziewczyna, która ma 2 centymetry w biodrach więcej, nie ma szans przejść się po wybiegu na pokazie Karla Lagerfelda, Gucciego czy Balenciagi. Powoli odchodzi się jednak od anorektycznej szczupłości.
- Jeszcze pięć lat temu najpopularniejszym rozmiarem wśród modelek było 32 – tzw. rozmiar zero. Dziś Lara Stone – numer 1 na liście światowych topmodelek, nosi rozmiar 36. Ale nadal większość modelek jest bardzo chuda – tłumaczy Maciej Lisowski, właściciel agencji New Age Models, agent m.in. Ani Jagodzińskiej, polskiej topmodelki.
Jak podkreśla Lisowski, modelki nie są jednak po to, by podobać się mężczyznom, tylko żeby dobrze na nich leżały ubrania.
- To jest jakieś nieporozumienie. Modelki to nie jest kanon piękna. Modelki mają pokazywać ubrania na wybiegu, a ubrania wyglądają dobrze na bardzo szczupłych i wysokich dziewczynach – mówi Lisowski, który w branży modowej pracuje od 15 lat i wie co podoba się czołowym projektantom.
Modelka, żeby zrobić karierę, ma się podobać naczelnej Voque'a - Annie Vintour, naczelnemu Vanity Fair - Graydonowi Carterowi, Marcowi Jacobsowi, Karlowi Lagerfeldowi, Donatelli Versace, panom Dolce&Gabbana i wielu innym, którzy rządzą tym biznesem i zatrudniają dziewczyny do pokazów.
Chude nie jest piękne
To, że chude w rzeczywistości nie jest piękne, potwierdzają liczne badania preferencji, w których mężczyznom pokazywano obrazki kobiet i kazano oceniać poziom ich atrakcyjności. Najlepiej oceniane były kobiety średnio o 7 centymetrów niższe i 20 procent grubsze niż przeciętna modelka.
W idealnych wymiarach nie chodzi o szczupłość, lecz o proporcje. Najbardziej podoba się figura w kształcie klepsydry, czyli z wyraźnym wcięciem w talii, okrągłymi biodrami i wyraźnie zarysowanym biustem. 100-70-100 także jest miłe dla oka, tylko nieco większe. Rządzi zasada zero siedem – dobrze, gdy talia stanowi 0,7 obwodu biustu i bioder.
- Twórcy mody to jest bardzo specyficzna grupa ludzi. To są ludzie na wyższym poziomie estetycznej abstrakcji. Poza tym wielu z nich to geje i oni naturalnie mają inny gust, wolą takie kwadratowe, androgeniczne postaci, ni to kobiety, ni to mężczyzn. Z męskiego punktu widzenia nie ma w tym nic seksownego – mówi profesor Lew Starowicz.


"


bardzo madry reportaz- wie;le wyjasnijacy i mysle ze nie jednej na tym portalu sie przyda :-)
a jakie jest wasze zdanie na ten temat?

czy chude jak patyk jest sexy? i gdzie ta linia miedzy przesadzona chudoscia a normalna budowa ciala?





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-04 11:15 przez Rapujaca_Ciotka.

niezweryfikowana
Posty: 698
Ostrzeżenia: 1/5

Chuda jak patyk, czyli sexy?

04 kwi 2013 - 11:14:54

popatrz na mnie tez nosze rozmiar 40... http://szafiarenka.pl/48/6931410/gruba-ja-foto.html?autologin=1#msg-6931410 szybkozmienisz zdanie ze chude jednak jest sexy.......



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-04 11:15 przez Innaczana.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 8.361

Chuda jak patyk, czyli sexy?

04 kwi 2013 - 11:18:06

Kiedyś gdzieś czytałam, że modelki nie mają być piękne. Mają dobrze zaprezentować odzież a ta podobno najlepiej wygląda na wieszakach:)

Chuda jak patyk, czyli sexy?

04 kwi 2013 - 11:18:40

Zdania będą podzielone... Jednym podobają się chude jak patyk innym grube jak beczki. Najważniejsze czuć się samemu dobrze we własnym ciele i nie przejmować się opiniami innych.

Chuda jak patyk, czyli sexy?

04 kwi 2013 - 11:19:24

co innego jak ktoś obrasta tłuszczem, a co innego jak ma budowę ciała w rozmiarze L. Ja mam tak szerokie biodra, że obojętnie ile bym się nie odchudzała nie wcisnę się w spodnie w rozmiarze M. I to nie jest zależne ode mnie, przecież kości sobie nie odchudzę no nie :)
Ja zawsze czułam się sexy w swojej skórze :P

Chuda jak patyk, czyli sexy?

04 kwi 2013 - 11:21:35

chude jak patyk nie jest sexi ale szczupłe ciało jest. z resztą sexi też są kobiety w rozmiarze 42,44, wszystko zależy od sposobu ubierania się i pewności siebie.
z resztą co mają powiedzieć osoby które są baaardzo chude, albo większe nie z własnego wyboru. po prostu takie są.

ROZMIAR NIE MA TU ZNACZENIA.

Chuda jak patyk, czyli sexy?

04 kwi 2013 - 11:22:09

Cytat
Innaczana
popatrz na mnie tez nosze rozmiar 40... http://szafiarenka.pl/48/6931410/gruba-ja-foto.html?autologin=1#msg-6931410 szybkozmienisz zdanie ze chude jednak jest sexy.......

nie mowie/pisze o nadwadze tylko o normalnej budowie ciala.
Z tego co piszesz wazysz za duzo, ale 10 kg mniej i bylabys w sam raz, chociaz waga do wzrostu nie zawsze jest adekwatna gdyz u kazdej z nas inaczej sie rozklada.
Ja nosze rozmiar 36/38 waze 55 kg i mam 170 cm wzrostu.

nie chodzi mi o grubosc tylko jak pisze o "normalna" budowe ciala a nie zachudzona. Wiadomo nie od dzis ze modelki sa zachudzone.
O tym tu mowa.

Chuda jak patyk, czyli sexy?

04 kwi 2013 - 11:22:13

Cytat
j_ulka
chude jak patyk nie jest sexi ale szczupłe ciało jest. z resztą sexi też są kobiety w rozmiarze 42,44, wszystko zależy od sposobu ubierania się i pewności siebie.
z resztą co mają powiedzieć osoby które są baaardzo chude, albo większe nie z własnego wyboru. po prostu takie są.

ROZMIAR NIE MA TU ZNACZENIA.


dokładnie

Chuda jak patyk, czyli sexy?

04 kwi 2013 - 11:22:51

Cytat
j_ulka
chude jak patyk nie jest sexi ale szczupłe ciało jest. z resztą sexi też są kobiety w rozmiarze 42,44, wszystko zależy od sposobu ubierania się i pewności siebie.
z resztą co mają powiedzieć osoby które są baaardzo chude, albo większe nie z własnego wyboru. po prostu takie są.

ROZMIAR NIE MA TU ZNACZENIA.

popieram w 100%


mi raczej chodzilo o to niektore kobiety bedac naprade szczuplymi dziewczynami robia z siebie kostuchy. A nadal twierdza ze sa za grube.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-04 11:23 przez Rapujaca_Ciotka.

Chuda jak patyk, czyli sexy?

04 kwi 2013 - 11:24:54

Ja nie widzę nic atrakcyjnego w figurze Anji Rubik jak, za przeproszeniem, z obozu - kosciste niezdrowo wyglądajace kolana, ręcę, duża szczęka. Takie "kąty" trzeba zakrywac a nie odsłaniać!



Chuda jak patyk, czyli sexy?

04 kwi 2013 - 11:25:55

Ja w chudości nie widzę nic pociągającego czy seksownego.
Kazdy ma swój ideał, wiadomo, ale według mnie nawet mężczyźni uciekają od szkieletorów, facet lubi mieć za co złapać, oczywiście to nie znaczy że czasami nie zadbane kobitki w dużo dużym rozmiarze są ok, ale zdecydowanie bardziej wolę te w rozmiarze od M do XL. Niż te wszystkie górujące na plakatach xxxxxxxxxxxs-ki.

Chuda jak patyk, czyli sexy?

04 kwi 2013 - 11:26:02

ja mam problem z seksapilem, jestem normalnej budowy ciała, nie za gruba nie za chuda i nie czuję się seksowna :(

Chuda jak patyk, czyli sexy?

04 kwi 2013 - 11:26:53

Claudia Schiffer, Cindy Crawford, Naomi Campbell
to były modelki , przepiękne figury , piękna twarz

Dzisiejsze kanony piękna są dość przerażające.

Cytat
afanasja
Ja nie widzę nic atrakcyjnego w figurze Anji Rubik jak, za przeproszeniem, z obozu - kosciste niezdrowo wyglądajace kolana, ręcę, duża szczęka. Takie "kąty" trzeba zakrywac a nie odsłaniać!

Popieram..



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-04 11:27 przez angeelka.

Chuda jak patyk, czyli sexy?

04 kwi 2013 - 11:28:17

Afanasja-Ja jestem chuda i koścista i nie mogę przytyć,a jem co chcę. Mam się zakryć wielkim workiem?

Chuda jak patyk, czyli sexy?

04 kwi 2013 - 11:29:34

Cytat
angeelka
Claudia Schiffer, Cindy Crawford, Naomi Campbell
to były modelki , przepiękne figury , piękna twarz

Dzisiejsze kanony piękna są dość przerażające.
Cytat
afanasja
Ja nie widzę nic atrakcyjnego w figurze Anji Rubik jak, za przeproszeniem, z obozu - kosciste niezdrowo wyglądajace kolana, ręcę, duża szczęka. Takie "kąty" trzeba zakrywac a nie odsłaniać!

Popieram..

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Wielkie zmiany na wiosnę !