Nie mam plam i koncowki te ktore po dekoloryzacji zniszczylam- scięłam. Rozjaśniałam w domu, kupilam jedynie w hurtowni fryzjerskiej rozjasniacz Scandic i wodę 9%, schodziłam tzw kąpielą rozjaśńiającą, tzn do mieszanki rozjasniacza i wody dodalam odżywkę i szampon- najpierw na całosc, potem na same konce ( juz za drugim razem, nastepnie farba na całosc zeby ujednolicic kolor. Koszt zabiegu- rozjasniacz plus woda 30 zł, farba drogeryjna 6 (joanna naturia). u fryzjera powiedzieli mi na moją długosc 230 zł
dziekuje za podpowiedzi, upewniłam się że jest ok , więc zostawię, przynajmniej na jakiś czas zeby włosy odpoczęły od tych eksperymentów, a do czarnego juz nie wrócę, bo strasznie mnie postarzał.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-03 14:48 przez nadusia2010.