Cytat
dzuska
Też jestem po maturze i także pragnę się przeprowadzić do onnego kraju. Ja typuję Anglię, angielski znam, jest blisko, bilet 300zł. Wiadomo, że tam jest inne życie, nawet takie durne kosmetyki są bardziej dostępne i tańsze niż tutaj. Rodzice nalegają na studia, obiecują cuda na kiju co to nie będzie za magistra a ja mam po prostu dosyć tego kraju. Ciągle jakieś zmiany na gorsze, ten wiek emerytalny, wysokość jakichkolwiek świadczeń socjalnych. Nie mówię, że obecnie jest źle ale do końca życia na utrzymaniu rodziców pod ich dachem mieszkać nie chce.. Wziąć od rodziców to droga na skróty, ja bym chciała dojść do wszystkiego sama, byc neizależna, tutaj ciężko o to niesety.
Rodzinka pogrążona w rozpaczy ale chciałabym spróbować na swoim tak zupełnie sama, niezależna, nie mogąc liczyć na żadną pomoc, nawet na obiad ;p Też chcę jechać z chłopakiem, z tym, ze on już po studiach ja z niczym :/
Może na początek spróbujcie z jakimś aupair? My się o to staramy, umowa podpisana, szukamy rodzinki
rok z nimi pobędziecie, język ogarnie się tak dobrze dobrze, na miejsu o pracę łatwiej. Można sobie mieszkanka i wszytskiego innego poszukać. Na pewno łatwiej tak, niż jechać w ciemno i co jak nie pójdzie?
Cytat
cocojuses
Tak, że ja bym Ci radziła wyjechać do USA. Poszukaj w necie w jakich krajach jakie osoby do pracy szukają, poszukaj po znajomych zagranicą, może ktoś z nich załatwi wam dobrą pracę. Życzę powodzenia.
Mam możliwość wyjechania do Stanów ja jednak wolę moją ukochaną Anglię
większość sądzi, że to głupota z mojej strony ale USA mnie przeraża.