Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Cytat
bara_p
Cytat
szendercia
Witam.
Aktualnie mam duży problem bo postanowiłam mojemu ośmiomiesięcznemu synkowi kupić jakieś zimowe buciki... I okazuje się że mimo że wszystko można kupić to bucików chłopięcych praktycznie nie ma poza takimi papciami i znalazłam jeden rodzaj kozaczków a mój maluszek ma wysokie podbicie i do tego zawija paluszki przy wkładaniu do buta i ciężko mu jakiekolweik założyć... No i tu moje pytanie co założyć maluszkowi na nogi jak jest tak zimno żeby stópki nie marzły... Nie wspomnę już o tym, że nie wiem co mu założę na nogi do kombinezonu bo na to wogóle nie mam pomysłu... doradźcie... :-)

A takie jak sama masz na szafce firmy bobas? Fajniutkie kupiłam ostatnio ala kozaczki na zameczek od 6 do 12 miesięcy za 16 zł śliczne i nóżka łatwo wchodzi. Były też większe

no niestety te są za wąskie i za małe mój maluszek ma dość wysokie podbicie i do tego zawija paluszki jak mu wkładam więc to jeszcze utrudnia sprawę a u nas w sklepach dla dzieci znalazłam tylko jeden rodzaj kozaczków a tak to nic nie ma... a najbliższy h&m jestw katowicach więc będę się musiała wybrać...

mam ten sam problem tylko że moja już zaczyna chodzić :( a butów nadal nie mam ale do wozka kupiłam jej takie o 2 rozmiary większe i na dodatek wiązane tak nam polecił nawet nasz rehabilitant tylko od razu zaznaczył ze ma zakaz w nich chodzenia że to tylko do wózka na razie jesienią to się sprawdzało zobaczymy co przyniesie zimą po domu biega w sandałkach z elephanta

ja mam 8 miesięczną córeczkę i też mam ten problem wysoka nóżka na podbiciu z tym że moja już zaczyna chodzić i muszę jej kupić na twardej podeszwie,cały tydzień latałam po sklepach nawet i na bazarach patrzyłam znalazłam ale były droższe niż w sklepie,aż wrescie wczoraj znalazłam takie jak chciałam.Jeśli masz w pobliżu sklep Boti to tam dostaniesz,w zależnosci jaki numer potrzebujesz bo ja kupowałam 20.

Cytat
Barbi13
ja mam 8 miesięczną córeczkę i też mam ten problem wysoka nóżka na podbiciu z tym że moja już zaczyna chodzić i muszę jej kupić na twardej podeszwie,cały tydzień latałam po sklepach nawet i na bazarach patrzyłam znalazłam ale były droższe niż w sklepie,aż wrescie wczoraj znalazłam takie jak chciałam.Jeśli masz w pobliżu sklep Boti to tam dostaniesz,w zależnosci jaki numer potrzebujesz bo ja kupowałam 20.

nie wiem co to za sklep a może mają jakąś stronę internetową? to poszukam :-)

ZNALAZŁAM SUPER BUCIKI DLA NIECHoDZĄCYCH MALUSZKÓW NA ZIMĘ I DO KOMBINEZONU SUPER PASUJĄ NO I NIE MA PROBLEMU Z WYSOKIM PODBICIEM CZY ZAWIJANIEM PALUSZKÓW PRZY WKŁADANIU. JA KUPIŁAM MOJEMU SYNKOWI GRANATOWE ZA 44ZŁ TAKŻE CENA DO PRZEŻYCIA A JAKOŚĆ SUPER. JEST TO FIRMA STRERNTALER A GDZIE JESZCZE MOŻNA KUPIĆ TO MOŻNA ZANLEŹĆ NA STRONIE STOKKIDS (OCZYWIŚCIE ADRES TRZEBA WPISAĆ Z .pl)

[embed_image d5c5fecd74ef6475499e468053aa2c03]




Zmieniany 4 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-11-06 13:41 przez szendercia.

zweryfikowana
Posty: 421
Ostrzeżenia: 1/5

Cytat
kaplenz
Cytat
nusia83
Ja kupiłam mojemu synkowi takie kozaczki z H&M. Mamy ten sam problem (wysokie podbicie). Właśnie czekam na ich dostawę. Dam znać czy takie się nadają.

Mój synek miał ten model tylko czarne i z imitacji skórki,ma wysokie podbicie wg mnie i sprawdziły się super. Ich zaletą jest to rozcięcie z tyłu, ułatwiające włożenie stópki. Szkoda, że tylko małe numerki robią z tych kozaczków, no i cena była "mocna" chyba 60 zł płaciłam rok temu.

no właśnie takie same mieliśmy rok temu dla małego i były super!!!cieplutkie i delikatne!!!!

zweryfikowana
Moderator
Posty: 165

Cytat
nusia83
Ja kupiłam mojemu synkowi takie kozaczki z H&M. Mamy ten sam problem (wysokie podbicie). Właśnie czekam na ich dostawę. Dam znać czy takie się nadają.


Wczoraj przyszły mi te buciki i sa super !!! Nózka bardzo łatwo wchodzi, nawet ubiore małemu do nich grube skarpetki.

Także polecam

No ja też przymierzałam mojemu maluszkowi te buciki z h&m i są naprawdę ładne i w sklepie kosztują 40zł, ale mój maluszek musiałby miec te najwieksze i poza tym niechodzi jeszcze a podeszwę mają chyba troszkę za twardą, jak dla mnie. Ale ładniutkie są napewno i dało się stópke bez problemu wsadzic :-)

zweryfikowana
Moderator
Posty: 165

Mój synek też jeszcze nie chodzi, ale bede mu je ubierać do wózka. A na sroga zime mam kombinezon jednoczesciowy, wiec do niego bede zakladac mu rajstopki i cieple skarpetki i mysle ze wystarczy.

Ja kupiłam synkowi te kozaczki w rozmiarze 20-21

niezweryfikowana
Posty: 380
Ostrzeżenia: 2/5

Witam forumowiczki

Mam pewien problem moja córeczka ma 9 mc i nigdy nie miała ubranych bucików ponieważ zawsze gdy jej zakładałam
to zginała paluszki lub piętka nie wchodziła do końca i z łatwością je zdejmowała.
Nie martwiłam się tym za bardzo bo buty dla dziecka nie chodzącego nie są nawet wskazane (tak mówi nasza rehabilitantka)
Ale teraz Liwia zaczyna stawiać swoje pierwsze kroki chodzi już za pchaczem oczywiście z moją asekuracją żeby się nie przewróciła, i teraz te buciki są raczej potrzebne...
Może miałyście podobny problem?
Dodam że próbowałam butów z miękką jak i twardą podeszwą....
Jakie buciki mi poradzicie?

na pewno musza byc z twarda podeszwa bo nuszka dziecka roscie i musi byc usztywniona zeby pozniej nie miało plaskostopia itd...moja coreczka jak mila ok 1 roku to zaczynala chodzic na paluszkach:) a pozniej jej przeszło...

niezweryfikowana
Posty: 380
Ostrzeżenia: 2/5

Prawie każde dziecko zaczyna chodzić na paluszkach moja też ale co z tymi bucikami?

zweryfikowana
Posty: 360
Ostrzeżenia: 2/5

moja tez chodzila na palcach wiec najlepiej kupic jej buciki profilaktyczne tam nie zegnie sie na paluszki najlepsze sa dla takiego malucha butki tombut bo dr fabio sprawdza sie lepiej dla starszych dzieci, w tych butkach rozsznurujesz tak sznurowadla ze polozysz jej nozke luzno na podeszwie i wtedy zawiazesz wiec nie bedzie zadnego problemu i pietka bedzie sztywno wiec napewno nozka zdrowo sie rozwinie

Cytat
BadGirllGK
Witam forumowiczki

Mam pewien problem moja córeczka ma 9 mc i nigdy nie miała ubranych bucików ponieważ zawsze gdy jej zakładałam
to zginała paluszki lub piętka nie wchodziła do końca i z łatwością je zdejmowała.
Nie martwiłam się tym za bardzo bo buty dla dziecka nie chodzącego nie są nawet wskazane (tak mówi nasza rehabilitantka)
Ale teraz Liwia zaczyna stawiać swoje pierwsze kroki chodzi już za pchaczem oczywiście z moją asekuracją żeby się nie przewróciła, i teraz te buciki są raczej potrzebne...
Może miałyście podobny problem?
Dodam że próbowałam butów z miękką jak i twardą podeszwą....
Jakie buciki mi poradzicie?

Ja też miałam taki problem i nasz rehabilitant polecił nam żeby na pierwsze buciki kupić sandałki ale z pełnym przodem ja mam takie tylko ze czerwone
widzę czy mała podwija palce i czy pęta dobrze leży na dodatek przez to ze są na rzepy mocne mogę dociągnać dobrze stopę ja miała jeszcze problem bo marysia ma wysokie podbicie więc mam problem w znalezieniu jej bucików a z tej firmy zawsze coś znajdę
A jeśli nie wiesz jakie wybrać to po prostu pogadaj z rehabilitantem on na pewno ci coś doradzi ja jak małej kupiłam buciki z elephanta to kazał ja postawić i ja pooglądał sobie jak w nich chodzi i stwierdził że są Ok więc może zrób tak samo

Moim zdaniem powinnaś poczekać aż będzie na to gotowa, za jakieś 2 miesiące jak SAMA będzie chodzić, to wtedy powinna zacząć nosić buty i problem rozwiąże się sam. I będzie też druga korzyść, że dziecko nie będzie miało wad postawy od zmuszania do chodzenia i wykrzywionych stóp od butów zakładanych zbyt wcześnie.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Narty