5.03 o 16:37
27.03 o 8:51
Scholl velvet smooth? - opinie o pilnikach
22.03 o 8:57
domowe sposoby na zapalenie dziąseł
20.06 o 13:50
Jakie domowe sposoby na ból zatok?
7.03 o 10:53
jakie zarobki
jakie zarobki
Cytat
Darmoszka
ta wszyscy do stolicy a ci co się tu urodzili i wychowali mają iść na bruk bo większość przyjezdnych zadowoli się niższą pensją z nadzieją na podwyżkę kiedyś tam i ten co mieszka tu na stałe nie będzie miał żadnej pracy....
Już teraz jest ciężko - korki jak diabli, 1/2 jak nie 3/4 samochodów to pozawarszawskie blachy, które dzień w dzień trują warszawiaków bo nie łaska wsiąść w PKS tylko każdy musi sobie pojedynczo jakimś gratem jechać ( większość pojazdów wewnątrz ma jedynie kierowce )....
I stoi człowiek po 1,5h w drodze do pracy i spowrotem...
a że poza miastowi najładniej widać w weekend kiedy stolica robi się pusta i można normalnie po niej się przemieszczać.. ( słoiczki lecą do rodziców po zapasy na tydzień.. ale i tak będą biadolić że wszystko drogie mimo że większość z nich nie wydaje prawie nic na żywność... )
Ale o czym ty mówisz? Studenci przyjeżdżają i uciekają na weekendy w każdym większym mieście. Ale tacy albo po studiach wrócą do siebie, albo będą tak samo jak ty potrzebować większych pieniędzy na życie.. W momencie, kiedy wynajęcie mieszkania kosztuje 2 tysiące nikt nie zdecyduje się na przeprowadzkę tam do marnej pracy.. A że są lepsi i ich potencjalny pracodawca wybierze nie możesz mieć pretensji. Dziwne podejście, że jak ktoś jest rodowitym np. Warszawiakiem, to jemu się praca i wszystko bardziej należy?
jakie zarobki
Cytat
Darmoszka
ta wszyscy do stolicy a ci co się tu urodzili i wychowali mają iść na bruk bo większość przyjezdnych zadowoli się niższą pensją z nadzieją na podwyżkę kiedyś tam i ten co mieszka tu na stałe nie będzie miał żadnej pracy....
Już teraz jest ciężko - korki jak diabli, 1/2 jak nie 3/4 samochodów to pozawarszawskie blachy, które dzień w dzień trują warszawiaków bo nie łaska wsiąść w PKS tylko każdy musi sobie pojedynczo jakimś gratem jechać ( większość pojazdów wewnątrz ma jedynie kierowce )....
I stoi człowiek po 1,5h w drodze do pracy i spowrotem...
a że poza miastowi najładniej widać w weekend kiedy stolica robi się pusta i można normalnie po niej się przemieszczać.. ( słoiczki lecą do rodziców po zapasy na tydzień.. ale i tak będą biadolić że wszystko drogie mimo że większość z nich nie wydaje prawie nic na żywność... )
O widze kolejna zakompleksiona warszawianka... Jak ci przeszkadzają słoiczki wyprowadz się )
A co do tematu wątku... Dziewczyny już wszystko powiedziały
jakie zarobki
powiem Ci tak, każdy pisze o dużych zarobkach, a ja jako mgr inż. zarabiam 1750 pln netto w pracy nie w zawodzie. W zawodzie znaleźć nie mogę, ale początkowo zarobki w zawodzie wynosiłyby średnią krajową. Marzę by wreszcie się udało dostać bo to, że sobie poradzę to jestem święcie przekonana. Ale niestety takie życie, że zarabiam tyle, że ledwo starcza od wypłaty do wypłaty
jakie zarobki
Cytat
szanowna_gyal
powiem Ci tak, każdy pisze o dużych zarobkach, a ja jako mgr inż. zarabiam 1750 pln netto w pracy nie w zawodzie. W zawodzie znaleźć nie mogę, ale początkowo zarobki w zawodzie wynosiłyby średnią krajową. Marzę by wreszcie się udało dostać bo to, że sobie poradzę to jestem święcie przekonana. Ale niestety takie życie, że zarabiam tyle, że ledwo starcza od wypłaty do wypłaty
Narzekasz na swoją wypłatę, a gardzisz średnią?
jakie zarobki
w swoim zawodzie mogłabym zarabiać nawet 1000 na rękę i byłabym szczęśliwa bo przynajmniej mogłabym się rozwijać i zdobywać doświadczenie. Średnią krajową nie gardzę chciałabym taką mieć.A na 1750 narzekam bo wynajęcie mieszkania, dojazdy bez zniżek studenckich, tyle wynoszą, że na przyjemności nie stać, tylko na to by włożyć coś do gara, a o założeniu rodziny czy o dzieciach to mogę pomarzyć niestety
jakie zarobki
Cytat
Nicole_2010
Ja jestem technikiem farmaceutycznym.... stażu nie mogę nigdzie znaleźć.
Pracuje w intermarche i mam na rękę (teraz po podwyżkach) ok 1120 zł... Więc co to jest? Chcę zacząć teraz studia fizjoterapii i mam nadzieję, że kiedyś mi dopisze "szczęście" mając takie wykształcenie....
to dziwie sie ze nie chcesz zostać przedstawicielem farmaceutycznym. z takim wykształceniem miałabyc ułatwiony start.
jakie zarobki
Moge powiedzieć tylko tyle,że jestem obecnie na wychowawczym i dostaje 400zł..masakra jakaś
jakie zarobki
Cytat
xxerdbeerexx
ja jestem bezrobotna
dodam jeszcze, ze jestem bezrobotnym magistrem.
Nie ma dla mnie pracy w pośredniaku, sama też szukam juz od ponad pół roku.
ah ci studenci ;// zal mi was
jakie zarobki
Cytat
Darmoszka
ta wszyscy do stolicy a ci co się tu urodzili i wychowali mają iść na bruk bo większość przyjezdnych zadowoli się niższą pensją z nadzieją na podwyżkę kiedyś tam i ten co mieszka tu na stałe nie będzie miał żadnej pracy....
Już teraz jest ciężko - korki jak diabli, 1/2 jak nie 3/4 samochodów to pozawarszawskie blachy, które dzień w dzień trują warszawiaków bo nie łaska wsiąść w PKS tylko każdy musi sobie pojedynczo jakimś gratem jechać ( większość pojazdów wewnątrz ma jedynie kierowce )....
I stoi człowiek po 1,5h w drodze do pracy i spowrotem...
a że poza miastowi najładniej widać w weekend kiedy stolica robi się pusta i można normalnie po niej się przemieszczać.. ( słoiczki lecą do rodziców po zapasy na tydzień.. ale i tak będą biadolić że wszystko drogie mimo że większość z nich nie wydaje prawie nic na żywność... )
Jeśli mogę spytać z skąd pochodzą Twoi rodzice,urodzili się w Warszawie?
jakie zarobki
nie ma do czego wracac ,benzyna coraz droższa juz chyba 6zł za litr ciągle podwyżki ,i ogólnie beznadzieja ,a zarobki żal poprostu n
jakie zarobki
a tam czy gdziekolwiek za granicą ktoś Ci DA kasę? Możesz najwyżej dostać socjala, ale co to za życie dla młodych ludzi - zdrową łapkę do pomocy społecznej wyciagać... Jaki to przykład dla dzieci?Cytat
zlaiwiele
wlasnie kazdy wyjezdza myslac o swojej rodzinie, przeciez nikt mi nie da w Polsce pieniedzy zebym miala co dziecku wlozyc do garka prawda??
Dajesz tam korki i jesteś zadowolona, bo sama sobie ustalasz godziny itp. Tu jest dużo dziewczyn dających korki i wiemy, że nie zawsze jest różowo. To nie jest tak, że mówisz "mam czas w czwartki o 14.00" i w ciagu godziny znajdujesz chętnego. Tak naprawdę do dawania korków musisz być strasznie dyspozycyjna i duzo z siebie dać, żeby nie popsuć sobie opinii.
A co do Twojej sprawy - wracać czy zostać? Wracać, ale się porządnie do tego przygotować, wracać "z głową" i przemyślanym planem. Skoro Twój mąż to taka "złota rączka", a oboje znacie język - zorientuj się, co szwedzkiego jest teraz modne w Polsce - albo co mogłoby się w Polsce dobrze sprzedawać. Podłogi, bruk, posadzki? Nie wiem, cokolwiek. Nawiążcie kontakty, załóżcie firmę. Praca jak każda inna, też na swoim, a mozna na nietypowych produktach ładnie wypłynąć. Trzeba będzie wypróbować różne pomysły, może spróbować coś już stamtąd sprzedawać na Allu, może sprawdzić, co ze Szwecji dobrze idzie i zaproponować współpracę?
Bo wracać, żeby stanąć na ulicy i się rozglądać - to bez sensu.
nic nie dostałas od Polski? To gdzie mieszkałas jako dziecko?Cytat
dzwooneczek
Ja nic od Polski nie dostałam, więc niby dlaczego mam się poświęcać? Żeby Ci na górze mieli dobrze, ciepło przyjemnie i wszytsko podane na tacy? Ja dziękuję.
żartujesz? gdzie tak wszyscy strajkują?Cytat
wwiola
wszyscy strajkują..
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-19 22:53 przez betulek.
jakie zarobki
nic nie dostałas od Polski? To gdzie mieszkałas jako dziecko?Cytat
dzwooneczek
Ja nic od Polski nie dostałam, więc niby dlaczego mam się poświęcać? Żeby Ci na górze mieli dobrze, ciepło przyjemnie i wszytsko podane na tacy? Ja dziękuję.
[/quote]
Na wszystko moi rodzice zapracowali ciężką pracą, harowali całymi dniami, żeby teraz żyć za 2tys zł + choroby zawodowe. Ta pseudo bezpłatna edukacja jest tak naprawdę o kant pupy rozbić, bo i tak zazwyczaj nie pracuje się w zawodzie, a w szkołach uczą bzdurnych rzeczy nieprzydatnych w życiu. Gdyby nie prywatne lekcje, za które płacili dodatkowo rodzice (angielski)pewnie nawet angielskiego bym nie umiała...Więc jak dla mnie od Polski nie dostałam nic, na wszystko moi rodzice ciężko zapracowali, a teraz sama ciężko pracuje żeby godnie żyć (notabene w firmie zagranicznej bo w polskiej typowe "polactwo" które płaci 1000zł za ciężką pracę a samo nie ruszy palcem).
jakie zarobki
Cytat
szanowna_gyal
w swoim zawodzie mogłabym zarabiać nawet 1000 na rękę i byłabym szczęśliwa bo przynajmniej mogłabym się rozwijać i zdobywać doświadczenie. Średnią krajową nie gardzę chciałabym taką mieć.A na 1750 narzekam bo wynajęcie mieszkania, dojazdy bez zniżek studenckich, tyle wynoszą, że na przyjemności nie stać, tylko na to by włożyć coś do gara, a o założeniu rodziny czy o dzieciach to mogę pomarzyć niestety
Ale średnia wynosi teraz ok. 2900 na rękę!
jakie zarobki
Mogłabyś się zdziwić Ale liczę na to, że kolejne lata pracy przyniosą coś więcej. Oby tylko zrobić uprawnieniaCytat
j_ulka
zależy jaki zawód? wiadomo że pani w sklepie nie zarobi tyle co inżynier
właśnie doczytałam, że koleżanka po fachu Ale zarobki masz zdecydowanie wyższeCytat
j_ulka
ja jestem projektantem instalacji i jak jest dobry miesiąc to potrafię wyciągnąć dużo, ale tak średnio to około 2800-3300, zależy ile jest zleceń i czy płacą w terminie.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-20 10:20 przez Yucca.