Witam, u moje syna ortopeda stwierdził chód "z koszeniem" (stawianie stópek do środka). Jest to przyczyną siedzenia syna z nóżkami wywiniętymi na zewnątrz ( niekiedy usiądzie z nóżkami podwiniętymi pod pupę, niekiedy je po prostu wywija na zewnątrz.)
Ortopeda stwierdził,żeby mu poprawiać nóżki do siadu po turecku (tak za każdym razem robię), ale nie widzę żadnej poprawy. Syn podczas biegania po podwórku koślawi nóżki, przez co często się potyka i upada. Powiedział żeby teraz to korygować, bo później może być już za późno. Może powinnam jeszcze jakieś ćwiczenia stosować ???
Miała któraś mamusia taki problem ze swoim Skarbem ???