Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

zweryfikowana
Posty: 475
Ostrzeżenia: 1/5

depresja?

17 paź 2009 - 14:42:10

wątek skierowany do wszystkich mam.
mialyscie problemy z depresja? nawet ta poporodowa? ja chyba własnie ja przechodze.. urodzilam 5 mc temu.. wszystko mnie drazni itd.. ;(
moim zdaniem trzeba o tym rozmawiac i zwierzac sie ze swoich problemow zwiazanych z depresja.. wtedy czlowiek czuje sie lepiej..
pozdrawiam.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 4.355

depresja?

17 paź 2009 - 14:46:11

depresji poporodowej nie masz na pewno
„Baby blues"
Pojawia się najczęściej w 3. lub 4. dobie po porodzie (stąd inna nazwa: „depresja dnia trzeciego";). Może trwać od kilku godzin do kilkunastu dni. Jest to stan normalny w połogu, występujący nawet u 85% kobiet.

Myślę że twoje stany "depresyjne" to zwykła JESIENNA CHANDRA

zweryfikowana
Posty: 475
Ostrzeżenia: 1/5

depresja?

17 paź 2009 - 14:52:57

chodzilo mi o to ze mam normalna depresje........ ;/ chce sie przejsc do psychiatry albo psychologa.. to juz za dlugo u mnie trwa.... ;(

zweryfikowana
Moderator
Posty: 4.355

depresja?

17 paź 2009 - 15:22:11

a to już coś innego

depresja?

17 paź 2009 - 16:17:17

witaj kitkas powiem ci ze ja tez tak czasem mam ze wszystko mnie drazni nic mi sie nie podoba itd ty urodzilas dopiero 5 m-cy temu ja juz 3 lata ale sadze ze to nie depresja tylko nagla zmiana ciagu zycia wstawanie opieka wszystko co robimy tylko dla dziecka zapominajac o sobie i swoich potrzebach to jest to czego nam mama brak odpoczynku ciszy chwili tylko dla siebie wychowujemy dzieci przez cale zycie ile z tego jest czasu dla nas na wyciszenie i odetchniecie ???

depresja?

17 paź 2009 - 16:22:23

dzieci sa dla nas szczesciem naszym swiatem i miloscia ale mimo to czasem trzeba poprostu odpoczac i zrobic cos tylko dla siebie powiem ci ze ja jak moja niunia jest np u dziadkow chocby nawet 2 dni to ja juz po pierwszym czuje sie jak nowo narodzona chociazby dlatyego ze moglam sie pozadnie wyspac nie wstajac z samego rana an nogi i podejmowac sie znowu obowiazkow samo leniuchowanie i odciecie sie na chwile od swiata chociazby jeden taki dzien daje mi bardzo duzo... pomysl o tym popros kogos bliskiego zeby ci pomogl i choc na troche odciazyl cie od wszystkich obowiazkow z ktorymi ty zmierzasz sie na codzien ...

depresja?

17 paź 2009 - 16:24:57

aha i jeszcze jedno jesli bedziesz chciala poprostu z kims pogadac mozesz smialo pisac do mnie na priv . pozdrawiam

depresja?

17 paź 2009 - 16:40:31

Stan przygnębienia,stagnacji,rozdrażnienie,płaczliwy nastrój-wszystko to,jeśli trwa zbyt długo może być sygnałem,że masz pierwsze objawy depresji. I nie bagatelizuj ich. Kitkas masz rację-powinnaś pójść do psychologa-porozmawiać z Nim- a wtedy On zadecyduje,czy faktycznie powinnaś iść do psychiatry,który być może przepisze Ci jakieś lekarstwa. Kiedy miałam 21 lat zachorowałam na depresję. Psycholog pokierował mnie do psychiatry,leczenie trwało ok. 10 miesięcy. Ponieważ szybko moja choroba została zdiagnozowana,leczenie było krótkotrwałe. Ale mam koleżankę,która choruje od kilku lat. A teraz stara się o rentę chorobową.

depresja?

17 paź 2009 - 19:07:50

raczej idź do specjalisty, bo to nie przelewki. wiem coś na ten temat ... coś, a może nawet wiecej

pozdrawiam

depresja?

17 paź 2009 - 19:58:30

DEPERSJA,RACZEJ NIE TO ZMĘCZENIE I WSZYSTKO NAM WYSIADA,TO NAKARMIĆ DZIECKO,TO ZOBACZYĆ CZY ŚPI,A TO DLACZEGO ZNOWU PŁACZĘ? MASZ TEGO DOSYĆ-WYJDŻ DO LUDZI,DZIECKO POWIERZ MAMIE LUB TEŚCIOWEJ-ODETCHNIJ...POCZUJ WOLNOŚĆ (CHODZ NA CHWILE),A BĘDZIE LEPIEJ...

depresja?

17 paź 2009 - 20:10:56

Ja miałąm taka sytuacje ale chyba to było tak 3 miesiace po porodzie. Nagła zmiana trybu życia,obowiązki którym nikt za mnie nie mógł podołać jak karmienie piersią...wstawanie w nocy bo dziecko płacze głodne a do tego zostawałam i nadal zostaję sama z małym w domu. tzn teściowie i mąż wychodzą rano do pracy i dopiero popołudniu mogę z kimś pogadać. (Synek ma skończone 7 miesięcy więc z nim jeszcze pogadać się nie da). Ta samotność przez cały dzień,obowiązki i zmiana trybu życia chyba mi poplątały w głowie( bo skoro jestem w domu cały dzień to muszę i ugotować i posprzątać-ludzie myślą że opieka nad dzieckiem to żaden obowiązek...) Byłam bardzo wrażliwa,wszystko mnie denerwowało, to że mąż nie zamknął okna i że nie schował ubrania do pułki,to że buty dał nie na miejsce i że nie zapomniał kupić masło.każda rzecz a odbijało się najbardziej na nim bo do teściów wiadomo,jakiś dystans mam. krzyczałam,płakałam o byle co, kłóciłam się z nim ubliżałam mu. i wsumie czytałam na te tematy w necie więc tłumaczyłam sobie to ciążą. nie wiem jaki był tak na prawde tego powód ale od jakiegos czasu staram sie wiecej wychodzić z domu, dużo rozmawiam z ludzmi,choćby przez tel. Zawsze to coś...

depresja?

17 paź 2009 - 23:20:35

mój Maly wczoraj skonczyl 8 tyg, teraz ja juz jestem spokojniejsza ale na poczatku to plakalam bez powodu praktycznie, tez jestem cale dnie a nawet noce czasami sama z Malym, zreszta maz nawet jak jest to mi praktycznie nie pomaga, tylko wezmie Gabrysia to zaraz okazuje sie ze jest glodny... pewnie wiekszosc z Was tez tak ma z partnerami:) teraz czasami tak raz w tyg zostawiam Malego z moja Mama i wyskakuje na zakupy, jakbym troszke odzyla ale i tak wciaz mam jeszcze te zalamki, u mnie to raczej to, co pisala Chrupek baby blues, ale zastanawia mnie ile kobiet to ma, bo szczerze mowiac nigdzie sie nie spotkalam z tym w zadnej literaturze dopiero tak ok 3 tyg po porodzie przeczytalam w ksiazce, zadna znajoma tez nic mi nie wspominala, ze sa takie wahania nastroju...
moj maz ostatnio stwierdzil ze mam depresje poporodowa, bo mam takie dziwne oczy, ale to sa zmeczone oczy a nie depresyjne:)

depresja?

18 paź 2009 - 00:22:36

Może się też okazać, że to po prostu brak magnezu-objawia się m.in. nerwowością, drażliwością. Byłaby to dużo lepsza. łatwiejsza do wyleczenia opcja. Wcinaj czekoladę z orzechami jak możesz albo popróbuj brać magnez-do 2 tyg i efekt powinien być widoczny jeśli to to.

depresja?

13 lis 2009 - 14:15:34

Ja choruję od 4lat na depresję.Ale co fajniejsze po urodzeniu jej nie miałam. Jednak od roku znowu wróciła i nie czuję się dobrze. Ale lekarka dała mi leki i po nich jest dobrze do pewnego momentu. A tobie jeśli nie pomoże czekolada czy magnez to idz do lekarza..nie czekaj bo szkoda czasu i twoich nerwów..życzę zdrówka

depresja?

13 lis 2009 - 14:46:22

Idź, bo będzie coraz gorzej. Moja mama doszła do depresji klinicznej, ja u siebie z przerażeniem obserwuję postępujące objawy, które pamiętam z drugiej strony sprzed kilku lat. Nie rób tego swojemu dziecku, depresja to nie żarty.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Chód "z koszeniem" u dziecka 2-letniego