Obecnie rozmawiamy o:

polecany dentysta

gorący temat

elektryka sklep

wczoraj o 18:57

wakacje last minute

wczoraj o 18:41

Jakie marki ? - Kosmetyki.

wczoraj o 18:28

Budowa domu

wczoraj o 18:17

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
<-- 1 2 ... 6 7 8 9 10 11 -->

zmarły ktory daje znak WAŻNE

17 cze 2012 - 11:49:16

Cytat
jonasz71
dziewczyny dlaczego wy wierzycie w takie bzdury przeciesz my umieramy,gdybysmy kontaktowali sie z zywymi po smierci to byłby dowod na to ze jestesmy niesmiertelni tak naprawde:) wierzycie w boga?poczytajcie pismo swioete co jezus mowił na temat smierci człwiek nie czuje nie widzi nie zyje porpsotu jakby spał niema mowy ze ducsza se gdzies lata do nas ,bóg by na to n9ie p;ozwolił ,

umiera ciało, dusza jest nieśmiertelna. Nie popieraj się pismem świętym kiedy o podstawach wiary nie masz zielonego pojęcia.

zmarły ktory daje znak WAŻNE

17 cze 2012 - 13:03:37

Witamy Cię renaktka

Jeśli masz ochotę to pisz:)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-17 20:07 przez szasa.

zmarły ktory daje znak WAŻNE

17 cze 2012 - 13:21:17

chętnie poczytam
lubię takie historie

zmarły ktory daje znak WAŻNE

24 cze 2012 - 13:09:11

Kolejna historia, którą Wam opowiem jest związana z mężem babci, o której pisałam wcześniej. Tym razem z perspektywy cioci (córki dziadka).
Dziadek miał raka, parę dni po pogrzebie, ciocia jak zawsze wstała rano do pracy. Przed jego śmiercią było tak, że ona robiła sobie kawę, a on chodził do toalety, zawsze w tej samej piżamie, z papierem w ręku.
Taka codzienna monotonia.
Kiedy ciocia Krysia parzyła sobie tę kawę, poczuła że ktoś idzie do toalety, czuła czyjąś obecność, i słyszała kroki. Ale pomyślała, że to babcia.
Kiedy się odwróciła, nikogo nie było, i nikt nie przechodził.
(ona tak jak każdy z nas zna swój dom, każdy najmniejszy hałas, slyszy kazdy kroczek,jesli ktos idzie to wiemy który to z domownikow, bo rozpoznajemy po krokach, ktore slyszelismy przez cale zycie,na pewno wiecie o co mi chodzi).

Ostatnio rozmawiałam o takich sprawach z koleżankami, i narzeczonym.
Oni również doświadczyli wielu takich rzeczy, jak moja rodzina, itd.
Moj Misiek powiedział mi, że po śmierci Jego dziadka, babcia, bedac z corkami w pokoju, uslyszala jak zmarły już Mąż porusza się po kuchni, odsuwa taboret, itd.
Postanowila to sprawdzić, ale gdy weszła do kuchni wszystko bylo na swoim miejscu.

Takich historii jest multum, ale czesc z nich jest wynikiem ludzkiej wyobraźni. Natomiast ja wierzę w niektóre z tych zjawisk, wiem, że są one prawdziwe.

Moj tata ma zawsze jakieś prorocze sny. W marcu, dwa miesiace temu, gdy obchodzilismy urodziny mojej mamy. Tata opowiedział nam, ze snilo mu sie niedawno cos bardzo dziwnego. Opowiadając ten sen, moj brat zaczal nagle sie oburzac i dokanczac ten sen swoimi slowami. Okazalo sie, ze i mojemu tacie, i bratu przysnilo sie to samo! Co do samego snu byl on przrazajaca wizja, niby koniec swiata, czy cos takiego...
Z tym, ze te sny przysnily im sie w jakims tam odstepie czasu, oboje powiedzieli też, ze ten sen byl tak przerazajacy, ze nie mogli dojsc do siebie przez pare dni..

Moj chlopak rowniez ma coś z tych snów. Zawsze sobie opowiadamy sny, i śnią się jemu np. postacie ktorych dawno nie widzial, ktore zna powierzchownie, z widzenia. i zawsze ta osoba, lub cos co mu sie przyśni, sprawdza sie na drugi lub trzeci dzień;)
Zapomniałam napisać Wam jeszcze o dwóch innych, ciekawych przypadkach.
4 lata temu zmarł mi wujek. Ot tak, po prostu. Zostawił żonę i syna. Niecały tydzień po jego śmierci, ciotka przygotowywała obiad, i usłyszała, że jej syn zaczął coś majaczyć, rozmawiać z kimś, a po chwili wrzasnął bełkotem, ale powiedział coś na podobieństwo słowa "nieeee".
Kiedy pobiegła do niego, już nie oddychał, zmarł.
W tydzień straciła 2 najważniejsze osoby w życiu.
Ale to jeszcze nic, po 4 tygodniach i ona zmarła, chociaż cała trójka była jeszcze młoda...

Druga historia.
Rok temu u sąsiadów obok zmarł starszy pan. Bardzo miły.
Na pogrzeb przyjechała jego córka i reszta bliskich.
Dzien po pogrzebie uslyszalam karetke, ktora znow przyjechala do sasiadow.
Okazało się, ze w nocy, wlasnie dzien po pogrzebie, zmarla jego corka, ktora miala 40 lat.
Najbardziej szkoda jest mi jego żony, bo w tydzień pochowała męża i córkę. Została jej tylko prawnuczka.

Czy Wy też wierzycie w to, że ci zmarli ludzie wracają po swoich ukochanych?

Kiedy moja mama przeszla operacje, podczas ktorej wycinali jej guza mózgu, doszło do komplikacji, miała krwiaka, lekarze ratoali ja 12 godzin. Lekarze nie dawali jej zadnych szans, 3 doby byly decydujace.
Moja ciotka powiedziala nam, ze snila jej sie zmarla babcia, i powiedziala jej, zebysmy sie nie przejmowali i modlili a mama nie umrze.
-tyle tylko, ze w to akurat jakos ciezko mi uwierzyć, bo wiem, że akurat ta ciotka wolała raczej wywołąc sensacje swoja osoba, niz rzeczywiscie mialo jej sie cos objawic...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-24 13:20 przez renaktka.

zmarły ktory daje znak WAŻNE

19 wrz 2012 - 13:40:51

Witam. Wydaje mi sie ze moj tata albo pra babcia daja znaki ze gdzies sa przy nas, tylko ze ta sa przykre znaki kazdemu w rodzinie dzieje sie krzywda. A wiec w połowie kwietnia br. zmarła moja prababcia, w dzien pogrzebu moj ojciec zartował opowiadli sobie kawały z moim narzeczonym na stypie wszystko było ok niestety nikt by nie pomyslał ze na drugi dzien po pogrzebie moj tata popełni samobojstwo :(( nie był zwiazany emocjonalnie z prababcia wiec wykluczone ze zrobił to z powodu jej smierci. I od tego sie wszystko zaczeło... Miesiac po ich smierci moja ciocia (szwagierka ojca a wnuczka prababci) rozstała sie z chłopakiem, tydzien po tym moj dziadek (zięć prababci i teść mojego ojca) spadł z dachu z sasiadem, dziadek zyje ale złamał ręke i miał cos z oczodołem zaś sasiad niestety wyladował w szpitalu z ciezkimi obrazeniami (ma krwiaka w mozgu). Zeszłym miesiacu utopił sie we Wisle dobry kolega mojego ojca po pijaku wypadł z łodki, a dzisiaj zdechł chomik mojej malutkiej siostry (czyli corki ojca) była do niego bardzo przywiazana wiadomo jak to dziecko. Powiedzcie mi czy to tata z prababcia mszcza sie nas za wszystkie krzywdy jakie im wyrzadzilismy za ich zycia?? Na prawde nie wiem co o tym myslec, wszystko jest bardzo powiazane ze soba w pewien sposob... Nikt z rodziny nie widzi co sie dzieje albo nie chca widziec... Nie rozmawiałam nigdy z rodzina na ten temat bo by powiedzieli ze jestem głupia. Doradzcie mi cos bym mogła to zrozumiec. Pozdrawiam.

zmarły ktory daje znak WAŻNE

19 wrz 2012 - 14:04:46

Ojjojoj ile ja juz słyszałam różnych takich historii od bliskich znajomych... Wierzę Ci, wierzę, że takie rzeczy sie dzieją...

zmarły ktory daje znak WAŻNE

27 gru 2012 - 12:09:33

Mam podobne przeżycia. Moja babcia zmarła ponad miesiąc temu, mieszkała tylko z dziadkiem w dość sporym mieszkaniu. Po pogrzebie w ich mieszkaniu zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Raz pojechałam tam z tatą odwiedzić dziadka, siedzieliśmy, rozmawialiśmy gdy rozległ się huk podobny do pukania do drzwi ale gdy je otworzyliśmy nikogo tam nie było. No ok takie tam nic. Niestety to nie koniec dziwnych znaków bo bo mszy za babcię pojechaliśmy tam całą rodziną, wyraźnie było słychać nieprzerwane pukanie, odgłos przypominał trochę cieknący kran ale on był jednak suchy. Gdy nadeszła chwila żegnania się bo moja ciocia mieszkała w innym mieście i nie widzieliśmy się na święta składając sobie życzenia w pokoju przygasło światło. Do dziś nie umiem sobie tego wytłumaczyć. Tak było też gdy tata pojechał tam podlać kwiaty (obecnie dziadek jest u cioci więc mieszkanie było puste) opowiadał, że jak chodził z pokoju do pokoju to za każdym razem gdy wychodził zamykały się za nim drzwi od pokoju. Jednak to nie mógł być przeciąg bo wszystkie okna były pozamykane. Aż boję się tam jeździć, czy to wogóle możliwe, że babcia nadal jest tam po śmierci ? szukam racjonalnego wytłumaczenia

zmarły ktory daje znak WAŻNE

27 gru 2012 - 12:14:21

Takie rzeczy sie zdarzają i to całkiem często ;) Ostatnio wyszla po polsku świetna ksiązka autorstwa Bucklanda "Wielka księga komunikacji z duchami". Jest przesympatyczna i superpomocna kiedy chce sie rozwinąć talent mediumiczny. Bardzo miło się ją czyta i zawarte porady przy systematycznym treningu rzeczywiście pomagają.

zmarły ktory daje znak WAŻNE

27 gru 2012 - 12:16:33

proponuje rozmowę z księdzem

zmarły ktory daje znak WAŻNE

02 cze 2013 - 20:47:42

powiem tak po 1: Bóg piszeemy przez duże B po2 przeczytaj Kaznodzieji 9:5 Wiedzą bowiem żywi, że muszą umrzeć, lecz umarli nic nie wiedzą i już nie ma dla nich żadnej zapłaty, gdyż ich imię idzie w zapomnienie. ponieważ żyjący wiedzą, że umrą, a zmarli niczego zgoła nie wiedzą, zapłaty też więcej już żadnej nie mają, bo pamięć o nich idzie w zapomnienie. Boć ci, co żyją, wiedzą, że umrzeć mają; ale umarli o niczem nie wiedzą, i nie mają więcej żadnej zapłaty, gdyż w zapamiętanie przyszła pamiątka ich. A wiesz jak ma na imię Bóg? Jak chcesz porozmawiać to masz mój nr gg 2786930

zmarły ktory daje znak WAŻNE

02 cze 2013 - 21:15:37

Wierzę Ci Kochana. Ja bardzo kochałam swojego dziadka i nadal kocham. Jak umarł miałam 7 lat, widziałam jak choruje, jak przyjeżdżało do domu pogotowie a rodzice kazali mi się schować na chwilę do łazienki. Był cudownym człowiekiem. Pamiętam w tę noc kiedy zmarł otworzyły się same drzwi i zamknęły ( słyszałam dokładnie bo mieliśmy zawieszony taki dzwonek ), z pół godziny później przyszedł wujek i powiedział,że dziadek odszedł bo dzwonili do Niego ze szpitala. Kiedy był różaniec ja siedziałam obok w pokoju i jadłam spokojnie chrupki i paluszki.Leżał w trumnie w pokoju, a ja zmieniałam mu kwiaty. Patrzyłam jakie obrazki ma w trumnie. Pożegnałam się z Nim, i dopiero z 5 lat później zdałam sobie sprawę,że nie było i nie ma lepszego na świecie człowieka jak On. Nawet sami rodzice nie byli dla mnie tak życzliwi. Babcia przeżyła to strasznie.Pamiętam pierwszą Wigilię bez Niego, jak wszyscy płakali. Na samą myśl mam łzy w oczach. Powiedziałam wtedy,że nie chcę lalki tylko dziadka,żeby karmił mnie rosołem. Sceptycznie podchodziłam do Boga, niby wierzyłam, ale do Kościoła nie chodziłam.Płakałam za Nim często w samotności w takim miejscu gdzie zawsze ze mną chodził - miałam wtedy może z 9 lat, a myślałam jak dorosła. Rozmawiałam z Nim na głos prosząc,zeby moja przyszłość była taka wymarzona : czyli przystojny, kochający facet, studia, praca, własne mieszkanie i zwierzak w nim. W wieku 17 lat poznałam chłopaka, który jest podobny do mojego dziadka ( przypadek?) , tak samo rusza uszami (zawsze rozśmieszał mnie tym do łez!), ma podobne rysy twarzy, jest wyrozumiały, kochający, ale czasem uparty - identycznie jak dziadek. Kupiliśmy własne mieszkanie, właśnie je remontujemy, na studia idę za rok. Z rodzicami mi sie nie układa. Jeździmy do Niego na grób conajmniej raz w miesiącu.Dodam też ,że nie raz wiele brakowało abyśmy mieli jakiś wypadek dosłownie ułamki sekund, i wiele innych przypadków kiedy wiedziałam,że to On nas chroni. Śni mi się czasem, codziennie dziękuję Mu za to,ze nad nami czuwa,że układa sie wszystko po naszej myśli,że kieruje nas dobrą drogą.I naprowadził nas oboje na drogę kościoła bo jesteśmy w nim co niedzielę.Nie przychodzi do mnie, bo Go o to nie proszę- wie ,że strasznie się boje.Jedno zdanie : ŚPIESZMY SIE KOCHAĆ LUDZI, TAK SZYBKO ODCHODZĄ.

zmarły ktory daje znak WAŻNE

02 cze 2013 - 21:21:42

kiedyś zmarł mąż przyjaciółki mojej mamy(mówię do niej ciociu bo znam ją całe życie) i mówiła, że czuła jego obecność i w ogóle... Moja babcia zmarła 5 dni temu, wiem co przeżywałaś.

zmarły ktory daje znak WAŻNE

02 cze 2013 - 21:28:00

ja wierze,ponoć zmarły odwiedza tylko osobę/y zzyta za życia którą łączyła silna wiez

zmarły ktory daje znak WAŻNE

02 cze 2013 - 21:29:56

Zawsze podchodziłam sceptycznie do takich sytuacji, bo zastanawiało mnie jak zmarli mogą dawać nam znak skoro ich z nami już nie ma. Ale po pewnych zdarzeniach sama zaczęłam w to wierzyć. To jest coś niesamowitego. Ten, kto tego nie przeżył nie uwierzy, że kontakt ze zmarłymi jest możliwy. Dlatego ja Ci wierzę.

zmarły ktory daje znak WAŻNE

02 cze 2013 - 21:44:04

też wierzę,bo sama miałam podobny przypadek tylko że z dziadkiem,dzien po jego śmierci,czajnik ciągle się włączał i wyłączał...to był znak że przyszedł się pożegnać , po tym pewnie jego dusza poszła do nieba..



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-02 21:45 przez fruitfun.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Projekt X