Razem z chłopakiem zaczynamy snuć plany o tym, jak chcemy by wyglądał nasz ślub. Ze względu na parę istotnych czynników zdecydowaliśmy się na cywilny ślub, na którym prócz nas, pojawiliby się tylko nasi świadkowie. Uprzedzaliśmy najbliższą rodzinę, którą byśmy ewentualnie mogli zaprosić jeśli by jednak padło na parunastu gości, że to jest chyba najlepsza opcja dla nas.
Co myślicie o czymś takim? Może znacie kogoś, kto w ten sposób wszedł w związek małżeński? Bez hucznego, ba, żadnego wesela czy przyjęcia?
(zobacz zmiany)
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-03-11 07:14 przez rudaaa91.