Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Zgodzić się na samochód?

20 sty 2015 - 07:39:06

WItajcie dziewczyny ;-)

Mój ukochany chce kupić sobie samochód na kredyt. Wartość kredytu jest mniej istotna, ale będzie to w granicach 20 tys.
I tu powstaje problem, ponieważ mamy wspólny budżet domowy więc bedziemy to razem splacac, a wlascicielami tego auta ma byc tylko on i jego tata. On to tłumaczy tym, że tata ma 60% zniżki przy ubezpieczeniu, a ja ponieważ nie mam prawa jazdy mam 50% wzwyżki.

Uwazam ze to niesprawiedliwe, że ja mam za to płacić a w razie W nie mam z tego nic...
Wiem, że to nie najlepsze podejście, ale pomiedzy nami nie jest rozowo, wiec troche sie boje tego. Zwłaszcza ze nie jestesmy malzenstwem

Zgodzić się na samochód?

20 sty 2015 - 09:37:29

Z praktycznego punktu widzenia, dla Twojego chłopaka taka opcja, jaką proponuje jest faktycznie lepsza. Dla ciebie, obawiam się, że jest to duuże ryzyko :/ Ja bym na taki układ nie poszła. BTW. Twój chłopak nie może sam wziąć tego kredytu?

Zgodzić się na samochód?

20 sty 2015 - 07:55:11

Kredyt bierze tylko na siebie, ale wiesz jak jest. Jak sie razem mieszka to i tak splaca sie go razem...

Zgodzić się na samochód?

20 sty 2015 - 07:57:05

nie zgódź się



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-02-12 12:21 przez MaszaGudicz.

Zgodzić się na samochód?

20 sty 2015 - 09:41:45

Co do zniżek, to Twój chłopak ma rację. Mimo to ja bym się nie zgodziła na ten kredyt - zbyt duże ryzyko przy nietrwałym związku. Jeśli chce i go stać to niech sobie sam weźmie kredyt i sam go spłaca nie pomniejszając przy tym wkładu we wspólny budżet domowy. Bo przecież nie będziesz go utrzymywać bo on nie ma kasy bo spłaca kredyt.

Zgodzić się na samochód?

20 sty 2015 - 10:43:26

Cytat
martusia0312
Kredyt bierze tylko na siebie, ale wiesz jak jest. Jak sie razem mieszka to i tak splaca sie go razem...

To jaki ty masz problem i na co chcesz sie zgadzac lub nie? On bierze kredyt, bo to jego kasa i sam go sobie splaca, a ty siedzisz cicho i nie wykladasz kasy na splate kredytu.

Zgodzić się na samochód?

20 sty 2015 - 08:02:51

A coś się zmieniło ze znizkami, czy w waszej firmie tak jest? Przechodziłam ze zniżką 60% z Warty do Liberty i zostało mi 60%, właścicielem ejst też mój mąż wtedy jescze bez prawka i nic nie dopłacałam za to. Chyba że poniżej 26 rż, to wtedy faktycznie 60% może zostać zaniżone. Zalezy od firmy ubezpieczeniowej.

Nie zgodziłabym się na wspólny kredyt, ale brak wspólnego auta (sądzę, ze nie jesteście małżeństwem?).

Zgodzić się na samochód?

20 sty 2015 - 10:44:21

Cytat
martusia0312
Kredyt bierze tylko na siebie, ale wiesz jak jest. Jak sie razem mieszka to i tak splaca sie go razem...

Jak kredyt na siebie to i niech auto jest tylko jego.

Zgodzić się na samochód?

20 sty 2015 - 10:45:49

moja koleżanka była w podobnej sytuacji, spłaciła z chłopakiem cały samochód po czym on ją zostawił, nie ryzykuj

Zgodzić się na samochód?

20 sty 2015 - 08:16:42

mowicie ze on ma nie pomniejszac wplywow do domu. jakim cudem zwlaszcza ze zarabia mniej ode mnie... To nie jest tak ze on bierze kredyt na siebie, auto jest jego i po sprawie bo splaca sie to z wspolnych pieniedzy...

Gdyby faktycznie bylo tak ze on daje 2500 zł ja 2000 i teraz mowi ze bedzie dawal te 500 zł na kredyt to ok. Ale u nas tak nie jest...

Zgodzić się na samochód?

20 sty 2015 - 10:04:49

Martusia, po co w ogole o tym piszesz? Nie umiesz porozmawiac z wlasnym chlopakiem?

Zgodzić się na samochód?

20 sty 2015 - 10:06:15

umiem, ale chce sie poradzic. Po to jest forum ;-)

On jest nieustepliwy i tylko klotnia wywalcze to zebym byla wspolwlascicielem, a moze to nie jest tego warte. Dlatego chce z wami porozmawiac.

Po za tym zeby rozwiac reszte pytan : mam 22 lata, nie mam prawo jazdy, nigdy nie bylam wlascicielem zadnego auta - stad tez ta moja nadwyzka 50%. Nie jestesmy malzenstwem



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-01-20 10:07 przez martusia0312.

zweryfikowana
Posty: 1.195
Ostrzeżenia: 1/5

Zgodzić się na samochód?

20 sty 2015 - 10:09:31

Jesteśmy w podobnej sytuacji. Chcemy wziąć kredyt na samochód, o wiele niższy - ale w moim banku/na mnie, bo warunki są dużo lepsze. Też nie jesteśmy małżeństwem, też jest ryzyko, ale mam 100% zaufanie. Nawet jeśli się rozstaniemy to wiem, że i tak będziemy spłacać razem. Razem - bo nie wyobrażam sobie, żebym miała później z samochodu korzystać, a nie dołożyła się nic do niego.
Sytuacja z ubezpieczeniem podobna.

Zgodzić się na samochód?

20 sty 2015 - 10:12:25

Cytat
martusia0312
umiem, ale chce sie poradzic. Po to jest forum ;-)

On jest nieustepliwy i tylko klotnia wywalcze to zebym byla wspolwlascicielem, a moze to nie jest tego warte. Dlatego chce z wami porozmawiac.

Po za tym zeby rozwiac reszte pytan : mam 22 lata, nie mam prawo jazdy, nigdy nie bylam wlascicielem zadnego auta - stad tez ta moja nadwyzka 50%. Nie jestesmy malzenstwem
chyba bym musiała oszaleć żeby sie na cos takiego zgodzić.. bo w zyciu jest różnie a tak to tylko stracisz pieniądze na które ciężko pracujesz.. swoja droga jeżeli nie stać go na samochód czemu nie kupi używanego ??

Zgodzić się na samochód?

20 sty 2015 - 10:16:18

To bedzie uzywane auto...
On nie zarabia zle. Jego zarobki oscyluja w granicy ok 2500 - 3000 zł netto miesiecznie. Ma prowizje wiec roznie to wychodzi.
Mieszkanie w ktorym mieszkamy jest moje wiec nawet jesli to fakt strace powiedzmy 10 tys., ale nie wydaje mi sie to az tak potezna suma. Mimo to wolalabym nie stracic...
Gdyby cos sie stalo wtedy ja nei mam zadnych praw do tego samochodu. I to jest dla mnie najgorsze..

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Od tak - nie wyszło