przyjaźń między chłopakiem a dziewczyną? czy to aby możliwe?;(

mam przyjaciela znamy się od podstawówki każdy kogoś ma my ze sobą utrzymujemy dobry kontakt i nigdy nas do siebie nie
'ciągnęło"

ja przyjaźniłam się przez dobre 10 lat z dwoma chłopakami, zawsze we trójkę mogliśmy na siebie liczyć, chłopaka mojego poznałam dopiero po długim czasie, więc nie przeszkadzała mu ta przyjaźń, ale ten "trójkąt przyjaźni" rozpadł się przez dziewczynę jednego, która bzykała się z drugim, no i kiedy o wszystkim się dowiedziałam, wypaplałam im, że wiem... i na tym wszystko się skończyło. Cóż szkoda, ale było minęło.

Czy wy nie potraficie korzystać z wyszukiwarki? Jest już pełno takich wątków!

Tak, istnieje przyjaźń damsko-męska. Znam to z autopsji. Dziękuję.

Istnieje,sama mam przyjaciela od przeszło 2 lat Najpierw ja miałam chłopaka, potem obydwoje byliśmy wolni, teraz on ma dziewczynę a ja jestem sama ale w żadnym wypadku nie wyobrażam go sobie jako swojego chłopaka, za dobrze go znam Jest bardzo przystojny,ma powodzenie u kobiet,jest inteligentny (studiuje fizykę),ma poczucie humoru i w ogóle,ale nie dla mnie,jednak jako przyjaciela go kooocham

pewnie że istnieje, ale tylko wtedy gdy nie ma podłoża seksualnego

Cytat
danoska
jest to nie mozliwe-predzej czy pozniej cos zaiskrzy ;-)

Cytat
mmm_margareth
pewnie że istnieje, ale tylko wtedy gdy nie ma podłoża seksualnego

Cytat
danoska
jest to nie mozliwe-predzej czy pozniej cos zaiskrzy ;-)

Cytat
ola_lala82

zgadzam sie z tym ja miałam takiego przyjaciela znalismy sie 15 lat do czasu az wyladowalismy w łóżku bo tak jakos wyszło przyjażn trwała 15 a zwiazek 6miesiecy i czar przyjaźni prysł jak banka mydlana

Ja od 11 lat przyjaźnie się z facetem. Jest dla mnie jak brat!!! A niedługo będzie świadkiem na moim ślubie.

Jest możliwa, jeśli między kobietą i facetem nie ma pociągu fizycznego.

Być może istnieję, ale naprawdę rzadko. Przeważnie prędzej czy później jedna ze stron się zakocha i klops.

Mam przyjaciela. Znamy się już 7 lat. Nigdy nic między nami nie było. Od 2 lat oboje jesteśmy w związkach a przyjaźnimy się nadal. On zawsze powtarzal, że jestem w szufladce ' nie tykać' i traktuje mnie praktycznie jak siostre. Więc wyjątki się zdarzają.