Obecnie rozmawiamy o:

atrakcyjne przedszkole

gorący temat

polecany dentysta

wczoraj o 19:02

elektryka sklep

wczoraj o 18:57

wakacje last minute

wczoraj o 18:41

Jakie marki ? - Kosmetyki.

wczoraj o 18:28

Budowa domu

wczoraj o 18:17

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Problemy z mężem...

31 lip 2011 - 22:53:44

Witam radzę się was bo mam problem z mężem i nie wiem jak go rozwiązać...Dziś byli u nas goście i mąż sobie wypił...Gadał wtedy takie głupoty, zaczął mnie wyzywać, że ja to do niczego się nie nadaje, że mam kochanka!( nie wiem co my przyszło do głowy) lekko kopnął...itd. porostu mnie poniżał i mieszał z błotem. A to wszystko przy gościach...Nie reagowałam na to bo widziałam że jest pijany i jeszcze mieliśmy gości to nie chciałam robić awantury. To nie pierwszy raz on nie może po prostu pić bo każde imprezy kończą się moim płaczem. Zawsze coś musi zrobić przeważnie sie bije albo tańczy z innymi po wódce. Zaznaczam że jak jest trzeźwy to nie jest taki dla mnie...Nie wiem co mam robić nie pozwole się tak traktować ale mamy dziecko i nie chce go zostawić przez to ale czasami przez jego zachowanie mam taką ochote juz go wygnać..Wiem że większość osób bedzie doradzać żeby nie pił ale to nierealne bo za jakiś czas znowu bedzie tak samo, jakaś okazja i znowu picie. Czasami obiecuje że już nie bedzie pił ale za pare miesięcy znowu to samo...Co byście zrobiły na moim miejscu? Czy przez alkohol(okazjonalnie) zostawiłybyście męża? Aha i jeszcze napisze że on nie jest jakimś alkoholikiem tylko od czasu do czasu pije.....

Problemy z mężem...

31 lip 2011 - 22:56:39

rozmawialas z nim?

Problemy z mężem...

31 lip 2011 - 22:59:06

Cytat
pampamx3
rozmawialas z nim?

I to nie jeden raz ciągle z nim gadam ale jak do ściany, on mnie w ogóle nie docenia...

Problemy z mężem...

31 lip 2011 - 22:59:19

współczuję i napiszę Ci, że ja bym zostawiła... wiem - łatwo się pisze ale on się pewnie nie zmieni...

Problemy z mężem...

31 lip 2011 - 22:59:24

Jeśli mu zależy na Tobie to powinien przestać pić, zwłaszcza że wie, że nie może...

zweryfikowana
Posty: 249
Ostrzeżenia: 1/5

Problemy z mężem...

31 lip 2011 - 22:59:32

troche Cie rozumiem,ja mam chłopaka co w podobny sposób się zachowuje tzn nie poniża mnie czy cos ale wtedy jest bardzo nerwowy i wystarczy jedna głupioa rzecz i awantura na całego,nie zwraca wtedy często na mnie uwagi bo dalej pije,wszystko robi na złość i wszystkiego się czepia. Już mu i tak zrobiłam ograniczenia i warunki stawiałam i czasami to działało ale tak to wiecej nie wiem co można zrobić. On wie doskonale że Cie rani takim zachowaniem ale człowiek jest głupi po alkoholu i nie myśli...

Problemy z mężem...

31 lip 2011 - 23:01:50

Porozmawiaj z nim, powiedz, że nie chcesz by tak było, jeśli się nie poprawi to poważnie, nie będziesz mogła z nim zostać. Wyjaśnij, że alkohol go nie tłumaczy, że nie możesz tego tolerować itd. Nawet jeśli to się dzieje okazjonalnie - tak być nie może. Nie powinien poniżyć swojej kobiety - nigdy, niezależnie od sytuacji. Żadna z nas nie może pozwolić sobie na takie traktowanie... Pokażmy jakie jesteśmy twarde i nie pozwalajmy mężczyzną na zbyt wiele. Choć i tak mam wrażenie, że człowieka nie da się zmienić. Może na tydzień, dwa, nie na zawsze.

Problemy z mężem...

31 lip 2011 - 23:04:09

kaz mu odstawic wodke i niech mało pije mój odstawił bo tez mu odbijało po wódce i jest ok:)

Problemy z mężem...

31 lip 2011 - 23:07:50

to że wypije nie znaczy że ma się tak zachowywac, ludzie inaczej reaguja na wódkę, mój robi się milutki, przytula się bardziej a potem to tylko spać, ale tego bym nie wytrzymała, powazna romowa i albo mniej pije albo zostawiasz bo to nie prowadzi do niczego, on cię na pewno kocha, ale to nie znaczy że może się tak zachowywać... współczuje Ci. ostatnio facet koleżanki mial takie wyskoki, tzn. nigdy nie kopnął czy popychał moja kolezankę ale takie podśmiewki w jej stronę a to że nic nie zarabia(a pracuje dziewczyna) a to że nie potrafi tego tamtego, wiem że jej przykro i ona o tym powaznie rozmawiała i teraz się chłopak ogranicza naprawdę także rozmawiać, on nie pamięta pewnie tego co robi, trzeba żeby sobie zdał z tego sprawę...

Problemy z mężem...

31 lip 2011 - 23:07:54

witam j miałam taki sam identyczny problem lecz wszystko ma swoje granice i naduzył to we wszystkie strony jak tylko mógł bedzie coraz gorzej a pamietaj jest dziecko i temu sie przyglada mój syn wtedy miał roczek i mielismy gosci a on zaczoł ze mam chec na innych itp ze nie szanuje go taka jak on na to zasługuje a kazda koszulka spodnie na sztywno obiadek posprzatane miłosc kiedy przewaznie chce ma niewiedziałam co jeszcze mu brakuje a jemu tam poprostu cos po alkoholu sie bzdurało powiedziałam jesli taka sytuacja sie powtorzy to juz koniec bo nie pozwole sie obrazac i dziecko nie bedzie sie przygladało na to i powtórzyło sie powiedziałam ze ma sie spakowac i wyprowadzic była kłutnia bo nie chciał wielkie szlochy lecz wypłakałam sie predzej i byłam ostra i stanowcza i wyprowadził sie widział ze daje sobie rade rodzice pomagaja itp to trwało 3i pół miesiaca nie całe i wrócilismy do siebie ale teraz sa goscie alkohol balanga na całego cos niekiedy zacznie ale tylko sie spojrze i konczy wie o co chodzi i jest super pokazałam ze juz zarty sie skonczyły pozdrawiam i nie pozwól sobie bo bedzie coraz gorzej

Problemy z mężem...

31 lip 2011 - 23:08:23

Cytat
monis8989
kaz mu odstawic wodke i niech mało pije mój odstawił bo tez mu odbijało po wódce i jest ok:)

JA mu ile razy mówiłam to ale to działało tylko na jakiś czas, nie wierze w to że w ogóle nie wypije nigdy...a on troche pić nie potrafi bo jak mu zasmakuje to musi do upadłego....:/ a za miesiąc idziemy na wesele i zamiast się cieszyć to ja już się boje co tam bedzie się dziać...Pewnie od jutra bedzie obiecywać że już nie pije ale na weselu znowu bedzie okazja...

Problemy z mężem...

31 lip 2011 - 23:10:41

Nagraj go, pusc mu to i powiedz czy on chce teraz poczuc to samo na swojej skorze

Problemy z mężem...

31 lip 2011 - 23:10:48

gdyby mnie facet (nawet po pijaku) wyzywał, lekko kopnął, zostawiłabym go bez mrugnięcia okiem. za duży mam szacunek do siebie aby na takie coś pozwalać. Po pijaku to żadne usprawiedliwienie - albo jest totalnym kretynem (przepraszam) i tylko w taki sposób potrafi zabłysnąć w towarzystwie albo po pijaku mówi to co naprawdę myśli... niech tylko nie będzie kiedyś tak, że cie uderzy. Szacunek przede wszystkim!

Problemy z mężem...

31 lip 2011 - 23:11:14

mój ojciec miał taki sam problem, po alkoholu zachowywał się okropnie, mojej mamie już ręce opadały, Do czasu aż wyjechal po alkoholu samochodem i złapała go policja, do tego jeszcze ja musiałam go odbierać i patrzeć na to wszystko. To było dla niego jak wstrząs i jeszcze wstyd przed własną córką, od tej pory nie pije.
Takim ludziom potrzebny jest właśnie albo taki wstrząs, albo mnóstwo samozaparcia. Moja koleżanka ma ten sam problem. I wiem, że jej mąż się nie zmieni i wątpię, czy twój też. Zero jakiegokolwiek poszanowania z jego strony. I jeszcze dziecko w domu. Postawiłabym mu ultimatum- albo zacznie się zachowywać jak człowiek, albo rozwód.

Problemy z mężem...

31 lip 2011 - 23:12:33

napij sie i zwyzywaj go przy jego znajomych, zobaczy jaki to wstyd:]

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

TATA co zrobil?