Obecnie rozmawiamy o:

Pogrzeb

gorący temat

wykonawca budowlany

10 minut temu

szaty liturgiczne online

godzinę temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

dziewczyny pomóżcie

21 lis 2012 - 13:45:44

właśnie dostałam e-maila od siostrzeńca z Warszawy. proszę poczytajcie, dla dziewczynki liczy się czas. ja wpłaciłam tyle ile mogłam w obecej chwili - 100zł. jesli nie możecie wpłacić, wyslijcie dalej proszę. czytajac to, popłakałam się. iwona a dzisiaj jest dzień życzliwości tak na marginesie.
http://www.dla-alicji.pl/ własnie dostałam podziękowanie od taty dziewczynki, to nie ściema
proszę moderatorki,żeby umiściły ten wątek na głównym forum. nie potrafię tego zrobić. liczy się czas dla chorej dziewczynki. proszę moderatorki- pomóżcie tej dziewczynce. iwona



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-21 13:52 przez renoclio14.

dziewczyny pomóżcie

21 lis 2012 - 14:05:12

jaka suma jest potrzebna żeby rozpocząć w ogóle tą terapię?

dziewczyny pomóżcie

21 lis 2012 - 14:07:27

ja ludzia w internecie nie ufam

dziewczyny pomóżcie

21 lis 2012 - 14:13:23

tam jest wszystko napisane. ja wysłałam przed chilą 100zł i otrzymałam odpowiedź z podziękowaniem od ojca, bo napisałam do nich, że wysłałam. przecież są karty medyczne, zdjęcia, podane numery fundacji. ja wierzę, mam nadzieję, że są osoby, ktore też chcą pomóc.

dziewczyny pomóżcie

21 lis 2012 - 14:15:29

Cytat
wrobelekk
ja ludzia w internecie nie ufam

A co oni mieszkają w tym internecie?! Przecież masz podany adres! Dziwna jesteś... Jakby Twoje dziecko zachorowało, to nie szukałabyś pomocy w necie, bo nie ufasz ludziOM?

dziewczyny pomóżcie

21 lis 2012 - 14:23:17

proszę rozsyłajcie dziewczyny do znajomych. dzięki. sama nie wiem, czemu tak bardzo się przejęłam tą dziewczynką, ale chyba dlatego, że znam ten ból...

dziewczyny pomóżcie

21 lis 2012 - 14:23:18

Ja wolałabym osobiście numer konta jej rodziców...Pracowałam pół roku w fundacji, i wiem,że wpłacając na konto dziewczynki 100 zł ona dostanie z tego tylko 70 bo 30 idzie na fundacje...(w zależności od ustawienia prowizji przez fundację na funkcjonowanie biura) A tu liczy się czas...Rozumiem ,że fundacja musi się za coś utrzymać, ale gdybym nie pracowała w fundacji nie wiedziałabym ile z mojej pomocy trafia do potrzebującego dziecka, a ile do fundacji..

dziewczyny pomóżcie

21 lis 2012 - 14:26:26

przeczytaj artykuł, tam jest napisane, że gdyby nie fundacja, rodzicom zabraliby wielki podatek od darowizny. nie znam się na tym, ale liczy się każdy grosz. tam jest też adres meilowy do rodziców, możesz napisać, ojciec do mnie przed godzina napisał.
proszę, by wątek był długo na głównym...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-21 14:30 przez renoclio14.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Dom Samotnej Matki w Łodzi.