gorący temat
9 minut temu
38 minut temu
sprzątanie, dezynfekcja, ozonowanie
59 minut temu
godzinę temu
godzinę temu
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
23.02 o 12:52
Najpiękniejsze smutne piosenki
8.08 o 11:52
21.12 o 17:49
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
Platforma wibracyjna opinie i efekty
27.10 o 12:13
NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA
NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA
Cytat
maliinka
Chodzi Ci o oświadczenie woli?
Chciałam kiedyś wypełnić coś takiego, ale pewna osoba powiedziała mi, że gdyby coś mi się stało i zobaczyliby, że mam to oświadczenie to mogliby mnie już nie odratować, aby zyskać moje narządy i być może zarobić na nich, sprzedając je gdzieś na czarnym rynku.W sumie mało to prawdopodobne, ale trochę się przestraszyłam, teraz ludzie są zdolni do wszystkiego.
Tez wlaśnie takie coś usłyszałam i teraz trochę się boje.....
NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA
oświadczenie woli możesz nosić, oni i tak będą musieli zrobić wszystkie badania zanim pobiorą narządy. i pobiorą tylko te które będą przydatne.Cytat
shawna
Ja bym chciała, ale chyba nie moge ;/ może ktoś się orientuje czy osoby z niedoczynnoscia tarczycy moga?
NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA
na stronie DAWCA wszystko jest opisane za dychę dostaniesz taką plastikową kartę :swiadomego dawcy"
NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA
ja nosze w portfelu taka karte ze zgoda na oddanie narzadow
NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA
Cytat
loza_szydercow
Cytat
maliinka
Chodzi Ci o oświadczenie woli?
Chciałam kiedyś wypełnić coś takiego, ale pewna osoba powiedziała mi, że gdyby coś mi się stało i zobaczyliby, że mam to oświadczenie to mogliby mnie już nie odratować, aby zyskać moje narządy i być może zarobić na nich, sprzedając je gdzieś na czarnym rynku.W sumie mało to prawdopodobne, ale trochę się przestraszyłam, teraz ludzie są zdolni do wszystkiego.
Tyle, że to akurat jest prawda. Znam osoby pracujące w szpitalach i niestety ale takie rzeczy się zdarzają. Jeśli chcecie "oddać" swoje narządy po śmierci, najlepiej załatwić taką sprawę u notariusza? (nie jestem pewna czy dobrze pisze, ale chodzi mi o tą osobę u której się prawnie załatwia np testament). Należy spisać takie oświadczenie bo jakby nie patrzeć ludzie którzy będą cię ratować nie będą o tym wiedzieli że takowe posiadasz i nie popełnią specjalnie jakiegoś błędu... Chyba same znacie historię o ratownikach medycznych którzy mieli podpisane umowy z zakładami pogrzebowymi i nie ratowali ludzi...
Mam 18 lat i narazie nie mam zamiaru pisac testamentu, a nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Proszę Boga, abym żyła jak najdłużej, ale jeżeli nie daj Panie Boże coś się stanie to niech moje serduszko uratuje komuś życie
Już nieco dowiedziałam się. Wypełnie ankietę na stronie dawca.pl i zamówie sobie kartę i bransoletkę (koszt 10 zł.) a jeszcze mam pytanie jak kościół odnosi się do tego ? Nie ma np. takiego czegoś, że gdy oddasz organy nie możesz iśc do nieba ?
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-03 20:20 przez ananasek1993.
NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA
to nie prawda! karteczka wam nic nie da kochane... niestety ( rodzina wyraża zgodę i tak , możesz mieć setkę takich a nic Wam to nie da jak rodzina się nie zgodzi
NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA
ja noszę w portfelu karteczkę z oświadczeniem ża zgadzam się na oddanie narządów-oczywiście trochę bardziej rozbudowane. Wszyscy w mojej rodzinie wiedzą jakie jest moje zdanie i obiecali że się nie sprzciwią w razie czego, bo niestety to wciąż jest największy problem-lekarze nie zważają na oświadczenie ale liczą się ze zdaniem rodziny które często jest sprzeczne z oświadczeniem woli samego zainteresowanego. Zresztą u mnie w najbliższej rodzinie wszyscy zgadzają się na pobranie narządów.
NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA
Cytat
kamila1989bdg
to nie prawda! karteczka wam nic nie da kochane... niestety ( rodzina wyraża zgodę i tak , możesz mieć setkę takich a nic Wam to nie da jak rodzina się nie zgodzi
jeżeli masz przy sobie karte to rodzina nie ma wtedy nic do gadania, jeżeli nie masz karty i rodzina nie zgodzi się - wtedy nie możesz byc dawcą
NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA
Ja noszę ze sobą karteczkę
NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA
Cytat
ananasek1993
Cytat
kamila1989bdg
to nie prawda! karteczka wam nic nie da kochane... niestety ( rodzina wyraża zgodę i tak , możesz mieć setkę takich a nic Wam to nie da jak rodzina się nie zgodzi
jeżeli masz przy sobie karte to rodzina nie ma wtedy nic do gadania, jeżeli nie masz karty i rodzina nie zgodzi się - wtedy nie możesz byc dawcą
ja mam pewność 100 % ponieważ ktoś bliski miał ode mnie taką sytuację i wiem że kartka nic nie da
NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA
jeżeli ze mnie będzie co zbierać to chętnie oddam nerke, serce,co kolwiek, procz wątroby bo raczej sie nie nadaje juz- to tak żartem
a tak serio jestem na tak...wole komus pomoc uratowac zycie niz maja mnie zjesc robale
a co do tego czy bedzie ze mnie co zbierac.....jak sie zabije na moto to nic nie zostawie
NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA
ech tylko że "na czarny rynek" to prędzej trafią narządy osób które nie mają podpisanego takiego oświadczenia, jako iż po podpisaniu czegoś takiego organy idą na potrzebę ludzi chorych i korzysta z nich szpital, więc raczej na czarny rynek nic nie zostanie. a jeżeli nie podpiszesz to kto wie co się może stać w kostnicy, czy tam w zakładzie pogrzebowym.Cytat
loza_szydercow
Cytat
maliinka
Chodzi Ci o oświadczenie woli?
Chciałam kiedyś wypełnić coś takiego, ale pewna osoba powiedziała mi, że gdyby coś mi się stało i zobaczyliby, że mam to oświadczenie to mogliby mnie już nie odratować, aby zyskać moje narządy i być może zarobić na nich, sprzedając je gdzieś na czarnym rynku.W sumie mało to prawdopodobne, ale trochę się przestraszyłam, teraz ludzie są zdolni do wszystkiego.
Tyle, że to akurat jest prawda. Znam osoby pracujące w szpitalach i niestety ale takie rzeczy się zdarzają. Jeśli chcecie "oddać" swoje narządy po śmierci, najlepiej załatwić taką sprawę u notariusza? (nie jestem pewna czy dobrze pisze, ale chodzi mi o tą osobę u której się prawnie załatwia np testament). Należy spisać takie oświadczenie bo jakby nie patrzeć ludzie którzy będą cię ratować nie będą o tym wiedzieli że takowe posiadasz i nie popełnią specjalnie jakiegoś błędu... Chyba same znacie historię o ratownikach medycznych którzy mieli podpisane umowy z zakładami pogrzebowymi i nie ratowali ludzi...
NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA
Cytat
kamila1989bdg
Cytat
ananasek1993
Cytat
kamila1989bdg
to nie prawda! karteczka wam nic nie da kochane... niestety ( rodzina wyraża zgodę i tak , możesz mieć setkę takich a nic Wam to nie da jak rodzina się nie zgodzi
jeżeli masz przy sobie karte to rodzina nie ma wtedy nic do gadania, jeżeli nie masz karty i rodzina nie zgodzi się - wtedy nie możesz byc dawcą
ja mam pewność 100 % ponieważ ktoś bliski miał ode mnie taką sytuację i wiem że kartka nic nie da
To nie wiem, czytam na różnych forach, że jeżeli masz karteczkę to zdanie rodziny jest nieważne, ale jak jest rzeczywiście to nie wiem
NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA
to bardzo szlachetny ruch, mam taką karteczke wyglądającą jak wizytówka, ale niestety jej jeszcze nie wypełniłam i nie wiem czy będę miała odwagę, ponieważ doszłam do wniosku, że wypisując to, nasyłam na siebie wyrok, nagłej śmierci ;/ wiem, że to dziwne, ale przeraziła mnie myśl, że mogę nagle zginąc
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-03 20:26 przez Nefert91.
NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA
Cytat
klasiula
ech tylko że "na czarny rynek" to prędzej trafią narządy osób które nie mają podpisanego takiego oświadczenia, jako iż po podpisaniu czegoś takiego organy idą na potrzebę ludzi chorych i korzysta z nich szpital, więc raczej na czarny rynek nic nie zostanie. a jeżeli nie podpiszesz to kto wie co się może stać w kostnicy, czy tam w zakładzie pogrzebowym.Cytat
loza_szydercow
Cytat
maliinka
Chodzi Ci o oświadczenie woli?
Chciałam kiedyś wypełnić coś takiego, ale pewna osoba powiedziała mi, że gdyby coś mi się stało i zobaczyliby, że mam to oświadczenie to mogliby mnie już nie odratować, aby zyskać moje narządy i być może zarobić na nich, sprzedając je gdzieś na czarnym rynku.W sumie mało to prawdopodobne, ale trochę się przestraszyłam, teraz ludzie są zdolni do wszystkiego.
Tyle, że to akurat jest prawda. Znam osoby pracujące w szpitalach i niestety ale takie rzeczy się zdarzają. Jeśli chcecie "oddać" swoje narządy po śmierci, najlepiej załatwić taką sprawę u notariusza? (nie jestem pewna czy dobrze pisze, ale chodzi mi o tą osobę u której się prawnie załatwia np testament). Należy spisać takie oświadczenie bo jakby nie patrzeć ludzie którzy będą cię ratować nie będą o tym wiedzieli że takowe posiadasz i nie popełnią specjalnie jakiegoś błędu... Chyba same znacie historię o ratownikach medycznych którzy mieli podpisane umowy z zakładami pogrzebowymi i nie ratowali ludzi...
Racja! ktoż to wie co robią ze zmarłymi w zakładzie pogrzebowym ...