Pomocy jak to rozwiązać.

Czesc. Przejde od razu do sedna. Dziś zadzowniła do mnie kierowniczka i powiedziała ,że mam przyjechać jak najszybciej do pracy ponieważ z mojej winy w kasie brakuje 100 zł i mam jak najszybciej je oddac. Sytuacja typu zamiast 280 zł śćiągnełam z konta 180 zł. Czy kierowniczka ,ktora do mnie zadzwoniła nie powinna najpierw wyjasnic tej sprawy tzn. pokazać mi moj błąd, dać mi czas na skontaktowanie się z właśćielem konta ( na kwicie widnieje numer konta i bank) spisać protokół ? Czy to jest zgodzne z prawem? Dodam iż kierownik sklepu pracuje ok tygodna w naszym sklepie zachowuje sie nie stosownie do w/w stanowiska. Obraża praconikow nawyzwająć ich debilami, krzyczy wprowadza nowe zasady ktore nie są zgodne z prawem. Co w takim przypadku mam zrobic? Broń Boże nie unikam konsekwencji bo nawet jeżeli to ja popelnilam błąd na pewno go wyjaśnie , ale uważam ,że jej pochopne postępowanie nie jest na miejscu. Proszę o pomoc

Ciężki temat. Na razie proponuję rozmowę z kierownikiem. Niestety nie za bardzo możesz się postawić. Trzeba sprawę załatwić jakoś dyplomatycznie.

No ozywiśćie , że tak nie mam zamiaru się kłocić nawet jeżeli mam na to ochote. Mam swoj rozum i wiem , że takie sprawy załatwia się dyplomatycznie i kulturalnie. Ale nie dam sobie wejsc na glowe i nie podoba mi się postępowanie tej pani. Nie chodzi o pracę bo znajde inną ,ale dla czego inni mają cierpieć i znosić kogoś tak nie kompetentnego. Nie popuszcze tego .

No cóż jak mówi stare porzekadło" co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie" Pomimo, że ta pani nie zachowuje się ok to ona jest kierowniczką. Nie tylko ty masz taki problem. Kierownictwo też dostaje po dupie, pamiętaj i dlatego cisną na podwładnych.

Masz rację ,ale mimo wszystko nie pozwolę sobie na takie traktowanie tym bardziej , że nie jest stosowne do jej stanowiska. Jeżeli bedzie taka potrzeba zgłoszę to do inspekcji pracy.

... i jeszcze nie raz trafisz na niekompetentnego szefa. Jedyna rada; Ty zostajesz kierownikiem

Badz miła przyznaj się do błędu przeproś i obiecaj, że to się nie powtórzy z pokorą

Olalabym babsko Nuc nie musisz zwracac

Skąd może wiedzieć czy zachowuje się zgodnie ze stanowiskiem czy nie i czy nowe wprowadzane zasady są zgodne badz niezgodne z prawem ? jedyne co mozesz ocenic to jej kulturę osobistą i odnoszenie sie do innych w tych 2 pierwszych przypadkach nie wiesz jaka ma umowe i co tam jest zapisane , wiec twierdzenie ze cos jest nie zgodne z przepisami musi byc podparte tzw. podkładkami

Jeśli podpisując umowę o pracę, podpisałaś też papier o odpowiedzialności cywilnej i faktycznie kierownik ma dowód na to, że to ty wpisałaś nieprawidłową kwotę na terminalu to musisz oddać pieniądze. Ale nie odbywa się to na zasadzie, że wyciągasz kasę z portfela i jej dajesz tylko zazwyczaj przy wypłacie dostajesz mniej o tą kwotę.

niestety na 99% będziesz musiała oddać tę kasę.
Nie licz też, że bank poda Ci imię i nazwisko osoby, do której należała karta. Istnieje coś takiego jak ochrona danych osobowych. Twój błąd.

a to, że kierowniczka zachowuje się tak a nie inaczej nijak się ma do tej sprawy. Zwróć jeszcze tylko uwagę czy cały dzień tylko Ty stałaś na kasie (czasem kasa otwarta jest na jedną osobę, a kasuje na niej kilku kasjerów) - jeżeli ktoś jeszcze korzystał z tej kasy to powinniście podzielić to między siebie. Chociaż nie powinno do takich sytuacji dochodzić.

Cytat
szeherezada19
Jeśli podpisując umowę o pracę, podpisałaś też papier o odpowiedzialności cywilnej i faktycznie kierownik ma dowód na to, że to ty wpisałaś nieprawidłową kwotę na terminalu to musisz oddać pieniądze. Ale nie odbywa się to na zasadzie, że wyciągasz kasę z portfela i jej dajesz tylko zazwyczaj przy wypłacie dostajesz mniej o tą kwotę.