Pijany mąż a dziecko...

Cytat

Cytat
agata74

Cytat
Merck
na prawdę większość z was nie widzi nic złego w intymnym tańcu z innymi ?
rozumiem, że wasi partnerzy również na imprezach ocierają się o inne, prężą i "biorą od tyłu" panienki na parkiecie.... bo nie o zwykły taniec chodzi..
standardy się ostro zmieniły jak widzę.

Co do picia - to ciężki temat i niestety przy braku współpracy z innymi bliskimi niewiele można osiągnąć. Teraz równie dobrze może być cisza przed burzą a po urodzeniu dziecka - huragan.

Musisz pogadać z nim i z rodziną i wspólnie ustalić jakiś tok postępowania.

w oryginale załozycielka watku nie wspominała o tańcu tzw. "nieprzyzwoitym" wiec skad miałysmy wiedziec o jaki taniec chodzi. Dopiero potem dopisała "tańczy "intymnie" ". Facet pewnie i przed slubem taki był tyle ze rózowe okulary oraz wiara że mozna faceta zmienic sa silniejsze a dziewczyna sie łudziła że jej sie uda. Pic trzeba umiec a jak sie nie umie to się nie pije. Skoro dziewczyna nie potrafi sobie poradzic z facetem to tym bardziej nie poradzi sobie z dzieckiem i takim facetem. i albo zacznie stawiac granice oraz zasady i twardo ich przestrzegac albo polegnie na całej linii. "

Mąż prędzej taki nie był, a jesteśmy po ślubie prawie 9 lat...Dodam że mamy już jedno dziecko i jakoś sobie z nim radzę

Cytat
agata74

Cytat

Cytat
agata74

Cytat
Merck
na prawdę większość z was nie widzi nic złego w intymnym tańcu z innymi ?
rozumiem, że wasi partnerzy również na imprezach ocierają się o inne, prężą i "biorą od tyłu" panienki na parkiecie.... bo nie o zwykły taniec chodzi..
standardy się ostro zmieniły jak widzę.

Co do picia - to ciężki temat i niestety przy braku współpracy z innymi bliskimi niewiele można osiągnąć. Teraz równie dobrze może być cisza przed burzą a po urodzeniu dziecka - huragan.

Musisz pogadać z nim i z rodziną i wspólnie ustalić jakiś tok postępowania.

w oryginale załozycielka watku nie wspominała o tańcu tzw. "nieprzyzwoitym" wiec skad miałysmy wiedziec o jaki taniec chodzi. Dopiero potem dopisała "tańczy "intymnie" ". Facet pewnie i przed slubem taki był tyle ze rózowe okulary oraz wiara że mozna faceta zmienic sa silniejsze a dziewczyna sie łudziła że jej sie uda. Pic trzeba umiec a jak sie nie umie to się nie pije. Skoro dziewczyna nie potrafi sobie poradzic z facetem to tym bardziej nie poradzi sobie z dzieckiem i takim facetem. i albo zacznie stawiac granice oraz zasady i twardo ich przestrzegac albo polegnie na całej linii. "

Mąż prędzej taki nie był, a jesteśmy po ślubie prawie 9 lat...Dodam że mamy już jedno dziecko i jakoś sobie z nim radzę

Własnie widac jak sobie radzisz twoje słowa " mam problem z moim mężem a mianowicie mąż gdy wypije w ogole mnie nie zauważa na imprezach, i jak wypije sobie to tańczy "intymnie" z innymi dziewczynami obcymi lub moimi kuzynkami" oraz "sytuacje te się juz wielokrotnie powtórzyły i rozmowa nic nie daje... On twierdzi że nie pamięta, mówi że nie będzie tyle pil ale jest kolejna impreza i znowu to samo" oraz " boję się że kiedyś wypije i mnie zdradzi... " i gdzie tu cos o tym jak sobie radzisz ?

W pierwotnym poście nie było mowy o obleśnym obściskiwaniu, może niech autorka przestanie uzywać eufemizmów, to życie stanie sie prostsze? Czy chodzi o to, że mężuś jest pijaczyną i obłapiaczem czy o to, ze czasem sobie popije i powywija z pannami? On się widział w akcji? Na jakimś nagraniu? Czasami wystarczy żenujący zapis wstydu.

Cytat
alicja70
W pierwotnym poście nie było mowy o obleśnym obściskiwaniu, może niech autorka przestanie uzywać eufemizmów, to życie stanie sie prostsze? Czy chodzi o to, że mężuś jest pijaczyną i obłapiaczem czy o to, ze czasem sobie popije i powywija z pannami? On się widział w akcji? Na jakimś nagraniu? Czasami wystarczy żenujący zapis wstydu.

A może chodzi o to, że pan mężuś baaardzo jurny i jak żonka będzie przy nadziei i nie będzie miała ochoty to sobie pan junak poradzi przy pomocy gorzoły i intymnego tańca z jakimi kobitami no i powie bidny, że ma pamięć krótką obiecując, że nigdy się to nie powtórzy.
Ja doradzam, by sobie drucianą trzepaczkę kupił, taką do dywanów ...

Cytat

Cytat
alicja70
W pierwotnym poście nie było mowy o obleśnym obściskiwaniu, może niech autorka przestanie uzywać eufemizmów, to życie stanie sie prostsze? Czy chodzi o to, że mężuś jest pijaczyną i obłapiaczem czy o to, ze czasem sobie popije i powywija z pannami? On się widział w akcji? Na jakimś nagraniu? Czasami wystarczy żenujący zapis wstydu.

Napisałam bardzo w skrócie bo nikomu nie chcialoby się czytać bardzo dlugiego opowiadania co mnie boli w szczegolach...Jeśli chodzi o twoje pytanie to mąż czasami popije i wtedy wywija... Widział się na nagraniu które kiedyś zrobilam to mu bylo glupio i powiedział że za duzo wypił i nie pamieta tego... Powiedział też że już to się nie powtórzy ale się powtorzylo... :/

Niestety żal mi Ciebie - trzeba było być czujną przed ślubem !!!

Cytat
agata74
zgadzam się z alicją70 to ty zacznij tez tańczyc z innymi. To że jest Twoim mężem nie oznacza że ma tylko z Toba tańczyc , rozmawiać itp. nie badz kobieta bluszczem ale tez nie mozesz pozwalac by facet ciebie ignorował we wszystkim musi byc równowaga. I jesli widzisz ze facet po akloholu nie ma tzw. hamulców bo ma skłonnosci do robienia rzeczy których nie powinien to przestancie chodzic na imprezy zakrapiane. Pic trzeba umiec a ne zganiac potem ze sie nic nie pamieta. Jedynym wytumaczeniem ze sie nie pamieta to jak sie człowiek upije do nieprzytomnosci ale jak moze tańczyc to znaczy ze doskonale pamieta tylko to jest tłumaczenie by zagłuszyc swoje sumienie. Jak nie jestes pewna swoich uczuc jak i bezpieczeństwa w zwiazku to sie w dziecko nie pakuj. By miec dzieci to obie strony musza byc dojrzałe emocjonalnie i zyciowo a nie tylko dojrzałe w metryce czyli skończone 18 lat

Cytat
owczem
Nie rób sobie z nim dziecka, zostaw go i znajdź innego. Serio, szkoda Twojego życia. A on się nie zmieni, skoro nie zauważa problemu.

Problem wydaje się nieco szerszy. Pewnie nie chodzi tylko o taniec. Gdzieś się rozłazi wasz związek małżeński, coś jemu brakuje i po pijanemu goni za mirażem. Osobną sprawą jest upijanie się twojego męża, oznacza to kłopoty w przyszłości lub może już teraz. Normalny człowiek się nie upija i wie co się z nim dzieje i co robi, nie zasłania się niewiedzą po alkoholu. trudno jest poradzić ci na odległość. mogę ci życzyć szczęśliwego rozwiązania problemu.
z poważaniem Suzan.

Cytat
Suzan
Problem wydaje się nieco szerszy. Pewnie nie chodzi tylko o taniec. Gdzieś się rozłazi wasz związek małżeński, coś jemu brakuje i po pijanemu goni za mirażem. ..... mogę ci życzyć szczęśliwego rozwiązania problemu.
z poważaniem Suzan.

Cytat
beatka8106

Cytat
owczem
Nie rób sobie z nim dziecka, zostaw go i znajdź innego. Serio, szkoda Twojego życia. A on się nie zmieni, skoro nie zauważa problemu.

myślisz że to takie proste zostawić męża? Może dla autorki wątku przysięga małżeńska coś znaczy? Dziewczyna go kocha i ma ot tak sobie zostawić bo tańczy z innymi? Na rozprawie rozwodowej poda przyczynę rozwodu taniec z innymi?