Obecnie rozmawiamy o:

dieta i trening

gorący temat

dieta przy cukrzycy

dzisiaj o 19:27

motywacja na diecie

dzisiaj o 18:53

motywacja na diecie

dzisiaj o 13:10

prawidłowa waga

dzisiaj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Anonim

Gdy rodzina jest przeciwna

30 maj 2016 - 21:54:47

Nie przypuszczałam, że kiedykolwiek będę w takiej sytuacji w której będę prosiła o poradę obce mi osoby na forum.
Mam 27lat. 2 miesiące temu poznałam faceta. Od razu zaiskrzyło, szybko zaczęliśmy się spotykać.
Opiekuję się chorym rodzicem i pracuję, on też pracuje całymi dniami, dlatego też raczej spędzamy ze sobą noce i nie, nie polegają one tylko na seksie, potrafimy przegadać wiele godzin. Nie zaniedbuję żadnych moich obowiązków. Dobrze nam w swoim towarzystwie.
Problemem jest moja rodzina, która kompletnie nie akceptuje tej relacji. Nie chodzi tu tylko o rodziców, mieszkamy "na kupie" kilka domów ciotki, wujki itp.
Facet z którym się spotykam jest rozwodnikiem, ma dziecko. Jego była żona widząc, że mu się układa wypuszcza o nim niesamowite plotki. Było już, że jest dealerem, że jest kłamcą, że ma inne dzieci..no wiele wiele. Mieszkamy niestety na małej wsi i ludzie łykają jak pelikany.
Dotychczas bezpośrednio do mnie powiedziała o swoim niezadowoleniu tylko moja matka. "Powiedziała" to bardzo delikatne słowo. To były już wojny światowe. Każda próba kulturalnej rozmowy na poziomie kończy się krzykami, bo ona NIE ZGADZA SIĘ, NIE AKCEPTUJE i będzie tak jak ONA CHCE.
Myślałam, że nic ciekawszego w tej sprawie nie może mnie spotkać ale jakże się myliłam.. Przed chwilą zadzwoniła do mnie moja dobra koleżanka, którą na ulicy zaczepił mój wujek i prosił ją aby mi przegadała, że to nie jest ktoś dla mnie...
A tak..zapomniałam wspomnieć. Facet jest niższy ode mnie..dość sporo. Ja jestem wyrośnięta a on mocno niedorośnięty. Nikomu to nie przeszkadza, znam jego rodzinę, znajomych. Owszem, były śmiechy ale wszystko tak na luzie..nikt się nie spinał. Zauważam, że mojej rodzinie różnica wzrostu i to jak razem wyglądamy przeszkadza bardziej niż wszystko inne. Na temat pustości takiego myślenia pozwolę sobie się nie wypowiadać.
Nie mam siły dziewczyny. Mam prawie 30 lat a nie mogę dokonywać własnych wyborów.. Nawet jeśli to błąd, to chcę się sparzyć, bo to moje doświadczenie.
Może któraś z was czytając o tym potrafi na trzeźwo, z boku ocenić sytuację i mi coś poradzić.
Przepraszam, że tak się rozpisałam. Mam nadzieję, że ktoś dotrwał. Pozdrawiam

Gdy rodzina jest przeciwna

30 maj 2016 - 22:08:13

Szczerze ? Na pewno tak jak Ty, też bym przejmowała się tym co mowi na ten temat rodzina, bliskie Ci osoby.. Hmm, zmasz go krótko ? i jaką w sumie masz pewność,że w której plotce które o nim krązą nie ma chociaż szczypty prawdy ? Chyba,że na Twojej wiosce są tacy ludzie,że wymyślają sobie nie stworzone rzeczy ,gdy widzę ,że ktoś jest szczęśliwy.. Króciutko się znacie jakby nie patrzeć, ale oczywiście nie mowię,że to wszystko na jego temat to prawda. Moze jest spoko facetem, ułożonym itp, a to,że ktoś o nim gada to nic nie znaczy , pamietaj "byle kogo się nie obgaduje" :D . A to,że nie ułozylo mu się z tamtą żoną i że ma dziecko to nic nie znaczy.. Po prostu nie wyszło chlopakowi raz i tyle..

Gdy rodzina jest przeciwna

30 maj 2016 - 22:16:56

Dwa miesiące to krótko. Jesteście sensacją i musisz pozwolić sytuacji okrzepnąć. Masz o tyle trudną sytuację, że nie możesz poznać partnera w neutralnych warunkach i każdą jego wadę będziesz sobie tłumaczyła na jego korzyść. Weź jednak pod uwagę to, że nic tak nie zbliża jak wspólna droga "pod prąd" a potem jak zabraknie walki z innymi to nie zostaje w związku nic...ewentualnie walki wewnętrzne.
Postaraj się robić swoje i nie wchodzić w utarczki z matką i rodziną, z czasem przycichną.

Anonim

Gdy rodzina jest przeciwna

30 maj 2016 - 22:30:48

Oczywistym jest to, że nie mam żadnej pewności czy te plotki aby prawdziwe chociaż w części nie są. Jak nie spróbuję jednak to się nie przekonam. O mnie też ludzie plotkują. Gdybyśmy słuchała tylko ludzi to wydaje mi się, że nie bylibyśmy do końca szczęśliwi.
Chodzi zwyczajnie o to, że chcę sama spróbować i sama poddać się temu, co czas przyniesie na własną odpowiedzialność. Nie chcę być trzymana pod kloszem jak 3-letnie dziecko.
Nie jestem typem człowieka, który w tak krótkim czasie potrafi się ślepo zakochać, czuć motylki i widzieć jednorożce. Chcę tylko spróbować.

Gdy rodzina jest przeciwna

31 maj 2016 - 12:52:04

To jest Twoję życie i to Ty decydujesz z kim się spotykasz bądź nie. Niski, wysoki- nie ma żadnej różnicy jak dla mnie, ważny jest charakter. Nie zwracaj uwagi na to, co mówią inni- jaki on jest to się sama przekonasz, będzie dobrze trzymam kciuki :)

Gdy rodzina jest przeciwna

31 maj 2016 - 13:03:00

Trudna sytuacja.
Niestety im bardziej rodzina się sprzeciwia, tym bardziej Ty będziesz tego faceta bronić. Tym samym możesz przegapić jakieś istotne rzeczy, które Ci przeszkadzają, bo kłócąc się z rodziną wytłumaczysz każdą jego wadę, nawet taką która naprawdę Ci nie odpowiada.
Idealnie by było gdybyś mogła odciąć się od rodziny i żyć z dala od uwag rodziny, ale zapewne to niemożliwe?

Gdy rodzina jest przeciwna

31 maj 2016 - 20:14:44

Jedna i podstawowa sprawa : NIKT za Ciebie zycia nie przeżyje! I to z kim sie spotykasz jest Twoja sprawa. Jesli Wam sie nie uda ok no trudno ale lepsze to niz zebys słuchała sie rodziny i potem żałowała ze zerwałeś obiecująca relacje. Daj im czas dwa mies to niedługo, na początku beda sie czepiać a potem w koncu odpuszcza. Nie daj sobia rządzić, to Twoje zycie. Skoro ten facet daje Ci szczescie nie słuchaj innych, ciesz sie miłością jaka spotkałaś. Rodzina predzej czy pozniej to zaakceptuje. Miłość wiele przetrwa :)

Gdy rodzina jest przeciwna

31 maj 2016 - 20:54:08

ja powiem tak nigdy nie wiadomo czemu człowiek staje sie rozwodnikiem czy rozwódka ale bez przyczyny tego nie ma ;) poza tym To Twoje zycie i ja kompletnie nie rozumiem jak mozna komukolwiek zabraniac spotykać sie z wybrankiem to chore nawet jesli rodzina wie ze on nie jest taki dobry jak ty go widzisz to powinna wspierac a nie krytykowac, i poczekac bo ozowe okulary czyli bezkrytyczne zauroczenie mija po 6 miesiącach i dopiero po tym czasie zaczynamy dostrzegac negatywy i poztytwy partnera ale juz bez tej całej adrenalinki i motyli w brzuchu. jeśli chodzi o Twoja mamę to powinnas byc bardziej asertywna i nie pozwalac włazic sobię na głowe. Ona juz przezyła swoje życie , męza sobie tez sama wybrała i nikt tego nie krytykował wiec teraz tez nie ma prawa krytykowac twoich wyborów , bo nic lepiej człowieka nie uczy jak samo zycie i popełnianie własnych błędów i ja bym jej powiedziała" wiesz mamo możesz nie akceptować nie tolerowac i nie zgadzać sie na moje wybory zyciowe, ale pozwól mi przezyć je po swojemu bo to jest moje zycie i moje wybory. I to co jest dobre dla ciebie mamo nie koniecznie musi byc dobre dla mnie". albo "mamo mówiąc to że nie akceptujesz , nie tolerujesz i sobie nie zyczysz mojego zwiazku z X, sprawiasz mi przykrość, czuję sie ubezwłasnowolniona, chciałabym ze by to sie zmieniło i żebys była bardziej wyrozumiała dla moich decyzji i mnie wspierała niezależnie od tego jakie decyzje podejmuje czy dobre czy złe." Im szybciej zaczniesz stawiac granice i uczyc swoich bliskich o tym ze masz wolną wolę i masz prawo decydowac i stanowic o sobie tym lepie. Tylko tego nie robi sie awanturami a rzeczową rozmową a jak sie zaczyna podnoszenie głosu to się konczy taka rozmowę mówiac spokojnym głosem " ze nie będę w ten sposób z Tobą rozmawiac " i jesli tak kilka razy zrobisz to zarówno Ty jak i Twoja mama nauczycie sie wkoncu komunikować bez awantur.

zweryfikowana
Moderator szaf
Posty: 13.992

Gdy rodzina jest przeciwna

31 maj 2016 - 21:42:22

A ja tego nie ogarniam normalnie. Kobieta 30-letnia chłopa 2 m-c temu poznała i rodzina krzywo patrzy, a ta mówi, że chce się sparzyć, bo chce sama decyzje podejmować, no szok !
Coś Ty taka w gorącej wodzie kąpana to dopiero 60 dni jest tego "poznania", no nie dziwota, że matka ostrożnie na to zerka, no nie powinna może wojen wszczynać, ale to Ty powinnaś do tego spokojnie podchodzić.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Rodzice koleżanki