Obecnie rozmawiamy o:

hurtownia elektryczna

gorący temat

szkoła nauki jazdy

dzisiaj o 22:37

Angielski

dzisiaj o 19:33

Otwarcie własnego biznesu

dzisiaj o 18:57

transport i spedycja

dzisiaj o 15:01

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Anonim

U kogo interweniowac?

29 maj 2016 - 19:26:56

Mieszkam na osiedlu.Jest tu taki jeden dziadek,ktory wyrzuca suchy chleb z 4pietra twierdzi,ze dokarmia ptaki.Nawet pol bochenka suchego potrafi wyrzucic w calosci.Juz dwa razy przelecial kolo mojek glowy i nie tylko mojej.Oczywiscie dzis byla awantura jedna bana rzucala sie,ze to dzieciaki,a dobrze wie,ze to on.Interweniowalam juz w spoldzielni i maja do w d...Gdzie dalej to zglosic.Policja,straz miejska czy oni sa od tego.

U kogo interweniowac?

29 maj 2016 - 19:41:31

A to serio aż taki problem? Jak zostaje coś z pieczywa, to chyba lepiej rzucić ptakom, niż do kosza. No może faktycznie mógłby to jakoś rozkruszyć, ale ja nie widzę tu powodu do interwencji u kogokolwiek.

U kogo interweniowac?

29 maj 2016 - 20:04:01

Trudno mi uwierzyć, żeby dziadek wyrzucał pół bochenka chleba. Po pierwsze starsi ludzie są oszczędni, a po wtóre starsi szanują chleb. Może z tego powodu uschnięte przylepki wyrzuca dla ptaków...


Anonim

U kogo interweniowac?

29 maj 2016 - 20:08:36

To nie problem gdyby nie wyrzucal pol bochenka z okna.Twardym chlebem w leb dostac nie chce.

U kogo interweniowac?

29 maj 2016 - 20:19:24

W takim razie, jeżeli jedynym problemem tutaj jest brak rozkruszania - najbardziej odpowiednią osobą, do której można się zgłosić, jest sam dziadek. Jakoś delikatnie zwrócić mu uwagę, że rzucanie połowy bochenka nie ma sensu, bo ptaki nie dadzą rady tego pogryźć.
Bo to że W OGÓLE rzuca chceb ptakom, to akurat bardzo rozumiem - też zostałam tak wychowana, że pieczywa się nie wyrzuca, tylko oddaje zwierzętom, i sama to robię, oczywiście przedtem rozkruszam.

U kogo interweniowac?

30 maj 2016 - 13:01:24

Wizyta u dziadka murowana.

U kogo interweniowac?

30 maj 2016 - 17:37:11

a moze podarowac dziadkowi karmnik - niech tam sobie chlebek wrzuca:)

U kogo interweniowac?

30 maj 2016 - 19:03:54

ja cię doskonale rozumiem

po pierwsze syf koło bloku, po drugie ptakom i tak chleb szkodzi

niestety nie mam pojęcia gdzie możesz z tym iść :/ - jedyne co mi przychodzi na myśl to zbieranie dowodów i sąd - ale wiadomo, że to gra niewarta świeczki

najlepiej chyba porozmawiać z sąsiadem (chociaż znając życie on dokarmia biedne ptaszki a ty jesteś zołza co nic nie rozumie ;))

zawsze możesz też złośliwie pozbierać i oddać mu pod drzwi :] - może to go oduczy (tak wiem posypia się minusy)

U kogo interweniowac?

30 maj 2016 - 19:12:11

Straż Miejska kawka

U kogo interweniowac?

30 maj 2016 - 19:28:08

Cytat

Mieszkam na osiedlu.Jest tu taki jeden dziadek,ktory wyrzuca suchy chleb z 4pietra twierdzi,ze dokarmia ptaki.Nawet pol bochenka suchego potrafi wyrzucic w calosci.Juz dwa razy przelecial kolo mojek glowy i nie tylko mojej.Oczywiscie dzis byla awantura jedna bana rzucala sie,ze to dzieciaki,a dobrze wie,ze to on.Interweniowalam juz w spoldzielni i maja do w d...Gdzie dalej to zglosic.Policja,straz miejska czy oni sa od tego.

Policja? Dziewczyno, co za zgred bedzie z Ciebie jak będziesz miała 70 lat. Aż strach się bać..

U kogo interweniowac?

30 maj 2016 - 20:35:08

jak to komu zgłoasic? administracji bądz spółdzielni ja bym zbierała ten chleb i zanosiła na wycieraczkę temu staruszkowi. w spółdzielni jak zgłaszasz to najlepiej wszystko na pismie z adnotacja na kopii że przyjęte.

U kogo interweniowac?

31 maj 2016 - 08:58:52

Cytat
aster
Cytat

Mieszkam na osiedlu.Jest tu taki jeden dziadek,ktory wyrzuca suchy chleb z 4pietra twierdzi,ze dokarmia ptaki.Nawet pol bochenka suchego potrafi wyrzucic w calosci.Juz dwa razy przelecial kolo mojek glowy i nie tylko mojej.Oczywiscie dzis byla awantura jedna bana rzucala sie,ze to dzieciaki,a dobrze wie,ze to on.Interweniowalam juz w spoldzielni i maja do w d...Gdzie dalej to zglosic.Policja,straz miejska czy oni sa od tego.

Policja? Dziewczyno, co za zgred bedzie z Ciebie jak będziesz miała 70 lat. Aż strach się bać..

przeciez dziewczyna ma rację. jesli wspaniałomyślny dziadek chce dokarmiać ptaki, a pewnie ma dużo czasu, niech wyjedzie sobie na spacerek do parku czy na osiedle i tam je dokarmia! sama mieszkałam w bloku, gdzie pietro wyzej staruszka wyrzucała pokrojony chleb na parapet który... lądował na naszym balkonie. po harcach gołeby wszystko osr*** a staruszka zadowolona. chodzilismy do niej, ale nic nie dało. jak dostała karę od spółdzielni to juz wychodziła na skwerek ;-)

autorko, może na początek porozmawiaj z dziadkiem. jeśli to nic nie da, a spółdzielnia tez nie zainterweniuje (akurat moja się zainteresowała) to dzwon na straż miejską! nie przejmuj sie głupim gadaniem innych:-)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Bydgoszcz gdzie powiększyc usta?