gorący temat
dzisiaj o 19:27
dzisiaj o 18:53
dzisiaj o 13:41
dzisiaj o 13:10
dzisiaj o 12:42
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
5.03 o 16:37
27.01 o 19:01
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
9.07 o 2:34
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Mieszkanie z tesciami po slubie
Mieszkanie z tesciami po slubie
Witam, planujemy ślub za 1,5 roku , pierwsze plany naszego wspólnego gniazdka były takie ze wynajmiemy mieszkanie a między czasie będziemy szukać czegoś do kupienia oczywiście na kredyt.Ostatnio jednak oznajmił że jego dom rodzinny jest na niego i że po ślubie będziemy mieszkać u niego z jego rodzicami i bratem. Czy któraś z doświadczenia może powiedzieć czy rzeczywiście jest tak źle, czy da się żyć .
Mieszkanie z tesciami po slubie
eh,, zależy na jakich teściów trafisz.
Życie nigdy z rodzicami nie jest łatwe .
chyba ze mają osobne wejśćia.
moim zdaniem wolałabym nie mieszkać z rodzicami .
Mieszkanie z tesciami po slubie
Ale jak to oznajmił? Przecież to wasze wspólne życie i mieliście już plany, nie może sobie ot tak zadecydować jeśli Ty się nie zgodzisz.
No a co do pytania, różnie bywa, czasem ludzie sobie to chwalą, częściej jednak narzekają - dlatego uważam że nie ma jak osobne mieszkania dla młodych. Choć wiem że nie zawsze można sobie na to pozwolić.
Mieszkanie z tesciami po slubie
Nie ma żadnej reguły w tym temacie. To zależy od wielu aspektów: począwszy od układu domu/mieszkania, po Wasze i Teściów charaktery. Wiele osób narzeka a wiele chwali i nie wyobraża innej opcji. Jeśli teściowie są ok, nie wtrącają się, dom jest duży to nie ma problemu. Mogą pomóc w gotowaniu, zajmowaniu się dzieckiem, macie podział kosztów. Zawsze coś. Natomiast jeśli wtrącają się i są natrętni, nieugodowi itp- nie zgodziłabym się na to. Zresztą- pomieszkacie- sami ocenicie- Bedzie źle to out.
Mieszkanie z tesciami po slubie
Cześć kochana !
Nie zakładaj z góry, że mieszkanie z teściami musi być złe. Oczywiście, uzależnione jest to od wielu czynników. Przede wszystkim powiedz mi czy będziecie żyć na osobny rachunek - media, osobna kuchnia, wejścia do domu.Ważne jakimi ludźmi są teściowie. To bardzo złożony temat. Ale przerabiam osobiście coś podobnego więc mogę się wypowiedzieć. Ja z chłopakiem urządzam dopiero swoje gniazdko, mamy osobne mieszkania z teściami ale są obok siebie i powiem Ci, że czasami bywa to krępujące mimo wszystko bo wspólne podwórko, dużo słychać itp. Ale moi przyszli teściwie to ludzie do rany przyłóż, bardzo pomocni i wyrozumiali. Początkowo bardzo się bałam, że będą we wszystko się wtrącać, często do nas zaglądać i wypytywać ale bardzo się myliłam. Pracujemy i w między czasie wszystko urządzamy , często o późnych porach ale rodzice praktycznie nigdy o nic się nie czepiają, chętnie pomagają i w ogóle żyją swoim życiem. Czasem gdy siedzę wieczorem sama to idę do teściowej napić się herbaty, obejrzeć film - także wiąże się to również z dobrymi stronami.
Także nie jest powiedziane, że zawsze jest źle a teściowie są wścibscy ale również jest i tak. Co dom to obyczaj. A Ty dopóki na własnej skórze się nie przekonasz nie będziesz wiedziała czy wspólne mieszkanie to dobry pomysł.
Tak czy inaczej życzę podjęcia słusznej decyzji i szczęścia!
Mieszkanie z tesciami po slubie
my mieszkamy z moimi rodzicami i bratem już 2,5 roku po ślubie w międzyczasie budujemy dom. Rodzice i mąż bardzo sie lubią, ale jakbym miała warunki to bym się już wolała wyprowadzić na swoje i mieszkać osobno. Jeszcze 1,5 roku musimy się "pomęczyć";-)) Na stałe nie chciałabym mieszkać z rodzicami.
Mieszkanie z tesciami po slubie
Ja mam cudowną teściową, ale nie chciałabym z nią mieszkać, nawet z własnymi rodzicami bym nie chciała mieszkać - swoje to swoje
Mieszkanie z tesciami po slubie
Cytat
czaskomety
Nie ma żadnej reguły w tym temacie. To zależy od wielu aspektów: począwszy od układu domu/mieszkania, po Wasze i Teściów charaktery. Wiele osób narzeka a wiele chwali i nie wyobraża innej opcji. Jeśli teściowie są ok, nie wtrącają się, dom jest duży to nie ma problemu. Mogą pomóc w gotowaniu, zajmowaniu się dzieckiem, macie podział kosztów. Zawsze coś. Natomiast jeśli wtrącają się i są natrętni, nieugodowi itp- nie zgodziłabym się na to. Zresztą- pomieszkacie- sami ocenicie- Bedzie źle to out.
Dokładnie.
Podstawowe dla mnie dwie sprawy:
1. Jaki układ ma ten dom? Czy będziecie mieli osobną łazienkę i kuchnię (lub osobne piętro)?
2. Jacy są teściowie? Czy lubią się wtrącać w Wasze życie? Jakie relacje ma Twój narzeczony z rodzicami?
Poza tym mnie to zmartwiłaby inna rzecz: narzeczony OZNAJMIŁ, że będziecie mieszkać z jego rodzicami. A to Twoje zdanie się już nie liczy? Swoją drogą teściowie mogli z Wami wspólnie porozmawiać, składając taką propozycję. Obawiam się, że nikt się nie liczy z Twoim zdaniem, a to źle wróży, zwłaszcza, jeśli macie wszyscy razem mieszkać.
Ja sama nigdy nie zdecydowałabym się na wspólne mieszkanie. Ani z rodzicami, ani z teściami.
Mieszkanie z tesciami po slubie
Z własnego doświadczenia - ODRADZAM!!!
Choćby nie wiem jacy byli mili - po ślubie wszystko się zmienia - uwierz mi... Co innego jest się odwiedzać , a co innego mieszkać razem.
Jeśli masz taką opcję - zamieszkajcie oddzielnie - nie z teściami.
Albo zamieszkajcie razem już teraz - może "wyczaisz" jak to będzie wyglądało. Powodzenia!!!
P.S. Od czasu,gdy nie mieszkam z teściami jest super!!! A teściowie - do rany przyłóż!!!
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-03-14 21:07 przez asius.
Mieszkanie z tesciami po slubie
Raczej w domu jest tak wszystko usytuowane ze wszystko jest wspólne kuchnia łazienka i salon , żeby w grę wchodziło wszystko osobne to jedynie jakaś dobudowa. Nie jestem jakaś wymagajaca ale robienie czegoś pod czyimś okiem to jednak nie dla mnie .
Mieszkanie z tesciami po slubie
Absolutnie nie idź na taki układ. Nie mieszka się z rodzicami partnera. Nawet jak masz teraz dobre stosunki z nimi, to i tak się zmieni po zamieszkaniu.
Mieszkanie z tesciami po slubie
Zazwyczaj teściowie mają już swoje lata, za czym idzie poglądy, oczekiwania wobec zachowań innych oraz utarte schematy postępowania.
Moje poglądy są inne niż mojej teściowej. Z teściem mogłabym mieszkać. Nadajemy na tych samych falach, zawsze możemy porozmawiać, jest naprawde świetnym człowiekiem. A teściowa mhm jest dość autorytarna. Generalnie niewiele można u niej w domu zrobić, bo zawsze wie lepiej. Mąż nie potrafi zrobić niczego tak dobrze jak ona, więc nie robi. Z resztą ja tez nie. Nie ma sensu się kłócić.
Mieszkamy osobno, widujemy się dość często żeby zachować zdrowe relacje.
Osobiście nie znam par które mieszkają z rodzicami i nie narzekają z tego powodu. Z drugiej strony w każdej sytuacji ludzie potrafią narzekać, dlatego trzeba wybrać najlepszą opcje dla siebie
Mieszkanie z tesciami po slubie
Mieszkanie z rodzicami, teściami, rodzeństwem itd nie jest fajne tym bardziej dla docierającego sie małżeństwa. Takze jesli ktoś bedzie najmilszy i najlepszy pod słońcem - najlepiej mieszkać samemu. Kazdy ma swoje poglądy, zainteresowania, przyzwyczajenia, gusta, wiec wczesniej czy pozniej da to o sobie znac. Wiem co pisze.
Mieszkanie z tesciami po slubie
Cytat
Raczej w domu jest tak wszystko usytuowane ze wszystko jest wspólne kuchnia łazienka i salon , żeby w grę wchodziło wszystko osobne to jedynie jakaś dobudowa. Nie jestem jakaś wymagajaca ale robienie czegoś pod czyimś okiem to jednak nie dla mnie .
Masakra, taki układ to absolutnie byłby nie dla mnie.
I co, będziesz wieczory spędzać przed telewizorem z teściami? Z nimi ustalać jaki film oglądacie? Imprezy żadnej nie zrobicie bez teściów, a przez wspólną łazienkę to nawet kwestia załatwienia się nie będzie prywatna... Dodatkowo zapewne szanowna teściowa będzie prać, gotować swojemu synusiowi, zapomnij więc o jakichkolwiek próbach podziału obowiązków domowych.
Mieszkanie z tesciami po slubie
obojętnie jacy wspaniali teściowe by nie byli i jacy wy super nie jesteście-nie da się!
Oprócz faktu, że jesteście jedną wielką rodziną, to Każde ma swoją własną, czyli Ty i mąż i chocby nie chcieli zawsze w jakiś sposób nawet nie świadomie ktoś będzie ingerował.
Oczywiście są osoby, które nie mają ku temu nic przeciwko i twierdzą że z teściami mieszka im się super, ale to już kwestia indywidualna, na ile kto sobie pozwala
Pozdrawiam.