Obecnie rozmawiamy o:

operacja oczu

gorący temat

Syfilis?

godzinę temu

Otwarcie własnej kawiarni

dzisiaj o 15:49

Zapalenie pęcherza

dzisiaj o 14:07

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Mieszkanie z tesciami po slubie

15 mar 2016 - 11:23:58

Cytat
justangel
Cytat

Raczej w domu jest tak wszystko usytuowane ze wszystko jest wspólne kuchnia łazienka i salon , żeby w grę wchodziło wszystko osobne to jedynie jakaś dobudowa. Nie jestem jakaś wymagajaca ale robienie czegoś pod czyimś okiem to jednak nie dla mnie .

Masakra, taki układ to absolutnie byłby nie dla mnie.
I co, będziesz wieczory spędzać przed telewizorem z teściami? Z nimi ustalać jaki film oglądacie? Imprezy żadnej nie zrobicie bez teściów, a przez wspólną łazienkę to nawet kwestia załatwienia się nie będzie prywatna... :( Dodatkowo zapewne szanowna teściowa będzie prać, gotować swojemu synusiowi, zapomnij więc o jakichkolwiek próbach podziału obowiązków domowych.
Zgadzam się z koleżanką.Takie meiszkanie to koszmar.Ja tak mieszkałam początkowo az po wielkiej kłotni teściowie rozbudowali sobie dom i oddzieliliśmy się.Żadna gospodyni nie lubi jak inna kobieta szarogęsi się w jej kuchni.Pisze szarogęsi gdyż ona tak to widzi.Zero prywatności ,wszystko co się robimi to pod czujnym okiem teściów .Więc rady na porządku dziennym ,a denerwoją nawet i te dobre.

Mieszkanie z tesciami po slubie

15 mar 2016 - 11:36:15

Jacy by nie byli tescie i tak lepiej mieszkac osobno. Moj maz nie narzeka ale robi wszystko by jak najszybciej sie przeprowadzic na swoje. Ja w sumie tez juz nie nie moge sie doczekac jak sie wyprowadzimy od moich rodzicow niby jest wszystko dobrze ale zawsze wtracic sie w cos musza.

Mieszkanie z tesciami po slubie

15 mar 2016 - 14:34:50

witaj stanowczo odradzam mieszkanie z tesciami . Ja swojich uwielbiałam z tesciowa miałam bardzo dobry kontak fajna wyluzowana i wogle niestety gdy zamieszkalismy z tesciami wszystko sie zmnieniłozaczełysmy sie niedogadywac we wszysttko sie wtrancała masakra jakas a nasze szukanie wymarzonego gniazdka z miesieaca na miesiac sie przesówało poniewaz mezowipasowalo miseszkanie u mamausi ;(

Mieszkanie z tesciami po slubie

15 mar 2016 - 14:48:31

Cytat
filipekkrol
Żadna gospodyni nie lubi jak inna kobieta szarogęsi się w jej kuchni.Pisze szarogęsi gdyż ona tak to widzi.Zero prywatności ,wszystko co się robimi to pod czujnym okiem teściów .Więc rady na porządku dziennym ,a denerwoją nawet i te dobre.

W domu jest jedna gospodyni i będzie nią Twoja teściowa. Tak więc mamusia nadal będzie synusiowi prać, gotować i sprzątać w przypadku takiego układu. W najlepszym przypadku będziesz traktowana jak córka (przez najważniejszą w domu gospodynię), w najgorszym przypadku będziesz popychadłem, bez prawa głosu.

Mieszkanie z tesciami po slubie

15 mar 2016 - 15:11:09

My też mieliśmy wynająć sobie dom z możliwością kupna w przyszłości. Rodzice mojego męża mają gospodarstwo i nie poradziliby sobie bez męża więc przekabacili go, że musi zostać w domu. Prawie się rozstaliśmy, ale po wielu rozmowach poszliśmy na kompromis o ile można to tak nazwać. Postawiłam warunek, zgodzę się mieszkać u teściów, jeśli będziemy mieli oddzielne piętro. Mamy góre dla siebie- kuchnię, łazienkę i pokoje. Mieszkamy tu przez 3,5 roku, pierwszy rok był trudny. Jestem Zosia samosia i uwielbiam niezależność, tylko jak być niezależną mieszkając pod jednym dachem z teściami... na chwilę obecną wszyscy się dotarliśmy i jest dobrze, nie mogę narzekać. Teście się zmienili, ja się zmieniłam i znaleźliśmy się po środku.Pod żadnym pozorem nie gódź się na życie na jednej kuchni, łazience etc. Musicie mieć choć odrobinę prywatności, idziesz "do siebie" zamykasz drzwi i robisz obiad jaki chcesz, kiedy chcesz, pierzesz sprzątasz i oglądasz to co chcesz.
A w domu narzeczonego nie ma strychu? Jeśli jest to można go zagospodorować tak jak u nas

Mieszkanie z tesciami po slubie

15 mar 2016 - 15:40:02

nie jesteś sama !!!
mnie to samo czeka po ślubie, tylko że w domu mojego przyszłego męża mieszkają oprócz, jego rodziców jeszcze dwóch braci jeden ma 2 dzieci i żonę która nic za sobą nie robi , naczyń po sobie nie pozmywa, po dzieciach nie pozbiera, a druga (ślub biora w maju) jest okropnie wścipska i wszech wiedząca. Pociesza mnie jedynie fakt że mają się budować i wynieść, ale zanim do tego dojdzie, jednak troszkę minie, a mój narzeczony z góry juz mi powiedział, że nie będziemy niczego wynajować, bo szkoda mu na to kasy, kiedy cały dom jest przepisany na niego !!!
AAA no i oczywiście zapomniałam dodać o teściowej , które we wszystko wtyka swój nochal !!!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-03-15 15:41 przez mousemicky.

Mieszkanie z tesciami po slubie

15 mar 2016 - 15:49:47

Cytat

Witam, planujemy ślub za 1,5 roku , pierwsze plany naszego wspólnego gniazdka były takie ze wynajmiemy mieszkanie a między czasie będziemy szukać czegoś do kupienia oczywiście na kredyt.Ostatnio jednak oznajmił że jego dom rodzinny jest na niego i że po ślubie będziemy mieszkać u niego z jego rodzicami i bratem. Czy któraś z doświadczenia może powiedzieć czy rzeczywiście jest tak źle, czy da się żyć .

Powiem ci tak ja mieszkam oficjalnie z tesciami jakies 9 mc :) od 9 mc jestesmy malzenstwem z moim P zanim sie pobralismy przez osiem lat bywalam u niego w domu na weekendy wiec mialam okazje poznac tesciow przy kawie czy to na wyjezdzie nawet i nie zaluje bo sa swietni teraz mamy dziecko w drodze posiadamy tylko pokoj duzy jest oprocz tego kuchnie do dyspozycji czy tam cos innego dokladamy sie do zakupow.Procz tego na parterze mieszka jego brat z dziadkiem a ma ich dwoch jeden za granica i zwolnil pkoj wiec jak P ma nocki to ja tam wtedy przebywam zeby mu nie przeszkadzac :P ja bede rodzic nie daleko miejscowosci w ktorej mieszka P. po porodzie napewno bedziemy przebywac u niego jego rodzice sa zgodni we wszystkim, jak do tej pory nie bylo zadnych zgrzytow moze przez to ze w moim rodzinnym domu mamy mieszkanie w ktorym przebywamy rowniez :P wiec nie jestesmy na okraglo u niego (to tez ma swoje dobre strony) , wiec jestesmy raz u niego raz u mnie ja na stale jestem zameldowana u siebie a on u siebie tego tez nie bedziemy zmieniac. Mysle ze to zalezy od tego jaki mialas kontakt przed slubem z tesciami a po i jak sie dogadywaliscie Ja mam zgodny charakter dzielimy sie obowiazkami kiedy jestesmy u P czasem cos ugotuje, upieke. Nie ukrywam i nie zapeszam z tesciowa jestesmy prawie jak przyjaciolki hehe:P. Mowie ci to zalezy jakie byly miedzy wami relacje jesli dobre to da sie zyć ;)Wiesz nie pisze ci tego zeby sie chwalic bo nie na tym to polega tak jak wyzej pisalam jesli mieliscie dobry kontakt to nawet jak jest tam ich duzo w domu to sie i tak dogadacie tylko z doswiadczenia swoich kolezanek co mi opowiadaly wiem - to na dluga mete nie dacie rade :(

P.s dosyc pozno ci oznajmil ze bedziecie mieszkac u niego bo o takich rzeczach rozmawia sie dluugo przed slubem....



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-03-15 15:57 przez Ania21.

Mieszkanie z tesciami po slubie

15 mar 2016 - 16:15:15

Uciekaj...ja mieszkam dom obok teściów i serdecznie mam dość. Mówię Ci Kochana to jest dobre na krótką metę.Zawsze będziesz słyszała że to jest ich dom i takie tam.Nigdy nie będzie po Twojemu....

Mieszkanie z tesciami po slubie

15 mar 2016 - 17:38:19

Nie spotkalam sie z sytuacja by komus to odpowiadalo. Albo slysze zazalenia dzieci albo tesciow/rodzicow....
Zreszta kupa to du** :)

zweryfikowana
Posty: 639
Ostrzeżenia: 1/5

Mieszkanie z tesciami po slubie

22 maj 2016 - 13:05:22

To nie jest dobre rozwiązanie - ale niestety wiele młodych małżeństw od tego zaczyna. Uważam, że najlepszym rozwiązaniem jest osobny dom, mieszkanie - wtedy nie dochodzi do niepotrzebnych zgrzytów.

Mieszkanie z tesciami po slubie

23 maj 2016 - 15:35:29

Nie godz sie! Nie zamieszkalabym ani z rodzicami ani z tesciami! Wasze zycie wasze gniazdko rodzinne - szukajcie swojego miejsca !
Mieszkalam 2 lata ze śp. tesciowa i nie dawalam rady....



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-05-23 15:35 przez starla77.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

BIAŁE AIR MAXY Kto ma? Pytanie mam