Obecnie rozmawiamy o:

szkoła nauki jazdy

gorący temat

dieta i trening

dzisiaj o 13:41

motywacja na diecie

dzisiaj o 13:10

prawidłowa waga

dzisiaj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Anonim

Cześć, jestem w ostatniej, maturalnej klasie technikum, wiadomo, studniówka, matura, obiecałam sobie, że w tym roku postawię na maturę, chce iść na studia, więc wypadałoby ją jakoś nieźle zdać. W każdym razie wiadomo, jeśli studniówka to polonez, jeśli polonez to próby w czasie lekcji najczęściej. Któregoś pięknego dnia, około dwóch miesięcy temu mieliśmy pierwszą próbę, luźną lekcje akurat miała pierwsza klasa, więc to ich poszliśmy zwolnić. Jakoś mocno jednak nie zwracałam nigdy na nich uwagi, jednak po powrocie na halę w parze ze mną stanął najprzystojniejszy chłopak jakiegokolwiek widziałam (tak ja jestem w czwartej on w pierwszej klasie), cóż uśmiechnęłam się tylko do niego. Później zarówno z mojej jak i jego strony uśmiechy na przerwie, szukanie się wzrokiem i jak najczęstsze mijanie się na korytarzu. Na próbie zawsze stawał w parze ze mną, nie pytał, nie czekał aż go zawołam, jak mnie nie było na próbie on też nie przychodził. Wszystko fajnie, trochę później zaczął bawić się moją dłonią, trzymać mnie za nią trochę więcej niż powinien i było to zaplanowane w układzie, nie ukrywam, że nie przeszkadzało mi to, ale nie rozmawialiśmy ze sobą raczej w ogóle, jeśli już to rozmowę zaczynałam ja i i tak nie trwała ona długo. On nie zrobił nic więcej, ja też odpuściłam. Próby się skończyły więc byłam pewna, że jego zainteresowanie mną również się skończy ale ciągłe uśmiechy i patrzenie się na sobie trwają nadal. Może z mojej strony trochę rzadziej niż dotychczas ale jednak. Więc moje pytanie : Czy i jeśli tak to czego ten chłopak oczekuje?
Strasznie jestem wdzięczna jeśli ktoś dał radę doczytać do końca :)

Tak myślę, i myślę i jedyne co uważam to to, że chłopak jest jakiś niedojrzały.
W ogóle ze sobą nie rozmawiacie, nie wiesz czy jest fajny z charakteru a sam wygląd to za mało.
Nie wiem czego oczekuje, ale jeśli nie potrafi ani nie chce nic wyartykułować to bym sobie dała spokój. Próbowałaś nawiązać rozmowę, nie wyszło.. Zaraz matura studia i wasze drogi i tak się rozejdą.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Maz ma do mnie pretensje