gorący temat
godzinę temu
godzinę temu
dzisiaj o 14:37
dzisiaj o 13:47
Czy kosmoenergetyka pomoże z otyłością?
dzisiaj o 12:12
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
5.03 o 16:37
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
9.07 o 2:34
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
27.01 o 19:01
Dostanę ją??
Dostanę ją??
Hej dziewczyny. Tydzień temu byłam na dniu próbnym w pracy w kawiarni. Kiedy przyszłam była tylko 1 dziewczyna która tam pracowała. Pokazała mi co i jak i cały dzień sprzedawałam, robiłam kawę itd. O 16 przyjechała drugia dziewczyna co tam pracuje a pod koniec dnia już szef. Z szefem rozmawiałam tylko chwilę pytał czy podoba mi się praca i powiedział,że będziemy w kontakcie. No i właśnie do dziś żadnego kontaktu nie było(
Z tego co mi jeszcze powiedział to to,że wybrali mnie i jeszcze jedną dziewczynę spośród 7 kandydatek i nie mogli się zdecydować więc wzięli nas na dzień próbny. No i teraz pytanie do was czy już nie mam na co liczyć skoro do dzisiaj telefon milczy?( Może miałyście podobną sytuację i wszystko dobrze się skończyło.
Dostanę ją??
to nie czas na czekanie, ja bym do dziada zadzwoniła. Skoro mówił, że będzie kontakt, a nie było, to już bym na słuchawce wisiała. Musisz pokazać, że Ci zależy i się interesujesz. Sama zatrudniam ludzi i wiem, że nawet jeśli się umówię, a wybiore kogoś innego to z grzeczności informuję tamtą osobę, że sorry ale nie poszło. Może jeszcze nie wybrał? Może ustaliliście konkretny termin? Nie wiem....też się nie dowiesz jak nie zadzwonisz!! Nie czekaj!! Trzymam za Ciebie kciuki
Dostanę ją??
No właśnie,że nie umawialiśmy się do kiedy ma dać znać. Jak byłam na rozmowie kwalifikacyjnej to mówił,że do tygodnia da znać a zadzwonił dopiero po dwóch "bo tak zeszło". no nie wiem co już myśleć ale widocznie nic z tego już nie będzie Ta druga wybrana dziewczyna miała dzien próbny z szefową więc może dobrze jej poszło i jej dali znać a o mnie już zapomnieli. Powiedziałam sobie,że poczekam do piątku bo może zadzwoni żebym przyszła na weekend no ale cisza i zaczynam tracić nadzieje.
A tak się kurde starałam, dziewczyna ,która tam pracuje mówiła,że bardzo dobrze mi poszło,że będzie dobrze, że współczuje tej co ma dzień z szefową. Może wystawiła mi złą opinie? kto wie,co innego mi mówiła a może co innego szefowi.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-12-11 23:20 przez Anonim.
Dostanę ją??
Po weekendzie po prostu tam zadzwoń, w końcu chodzi o Twój interes, żebyś wiedziała, co robić dalej. Nie stresuj się, masz prawo wiedzieć, nawet jeżeli jeszcze się nie zdecydowali.
Na pocieszenie napiszę Ci, że rekruterzy nie tylko z prywatnych firm są niesłowni - kiedyś aplikowałam na umowę zlecenie do administracji państwowej, poza mną była jeszcze jedna dziewczyna. Zapewniali nas, że jeszcze tego samego dnia zadzwonią do nas obu, żeby poinformować o wynikach rekrutacji. Nie zrobili tego, a wyniki ukazały się dopiero za kilka dni na stronie internetowej. Zrozumiałabym, gdyby nas było z dziesięć, a nie dwie, poza tym zapewnili, że zadzwonią...
Dostanę ją??
Hej,ja bym na Twoim miejscu się nie łudziła,miałam mnóstwo takich sytuacji,że niby zadzwonią,do dziś nie zadzwonili.Moim zdaniem jakby chciał Ciebie zatrudnić to dałby znac.Pozdrawiam.
Dostanę ją??
mucho morek chyba będę musiała tak zrobić jak radzisz, czyli zadzwonić tam i zapytać. Poczekam do poniedziałku jak się nie odezwie to sama zadzwonię choć nie wiem czy jest sens. Wkurza mnie też to,że podchodzą do tego jakby nie wiadomo co to za praca była.
siwa42pewnie masz rację ale wypadałoby mnie poinformować,że mi dziękują i tyle. A tak to siedzę i mam mnóstwo w głowie wymówek czemu nie zadzwonił. No ale...dochodzi już do mnie,że nic z tego nie będzie. I masz rację przestaje się już łudzić.
ehh..myślałam,że w końcu coś mi się uda ale nie. Takie moje biadolenie
dziewczyny jak już się dowiem wszystkiego to dam znac
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-12-12 17:32 przez Anonim.
Dostanę ją??
Byłaś w tej kawiarni jako konsument? Przypuszczam, że takich próbnych jednodniówek przewinęło się tam więcej.Cytat
nie już nie zadzwonili
Dostanę ją??
Nie byłam ale wysłałam tam raz moją siostrę i mamę przy okazji i widziały,że obsługiwały dwie dziewczyny przy kości , drugim razem też dwie ale już jedna była inna (czyli nowa-też grubsza). I dziwne,że akurat wszystkie są niskie i przy kości. Z tego co wiem to właściciel bardzo często bywa w kawiarni i z dziewczynami jest na "ty". Rekrutację prowadził właściciel i wybrał mnie a jego żona miała na dniu próbnym inną. Dziwnym trafem akurat wybrali laskę,która była na dniu z szefową. Mi podobno szło bardzo dobrze. I tak stwierdziłyśmy,że widocznie żona ma ostatnie słowo i wybiera takie dziewczyny żeby nie spodobały się mężowi i tyle.
Dostanę ją??
Czyli wszystko wiadomoCytat
Nie byłam ale wysłałam tam raz moją siostrę i mamę przy okazji .... I tak stwierdziłyśmy,że widocznie żona ma ostatnie słowo i wybiera takie dziewczyny żeby nie spodobały się mężowi i tyle.
Dostanę ją??
Cytat
PaniGami
Czyli wszystko wiadomoCytat
Nie byłam ale wysłałam tam raz moją siostrę i mamę przy okazji .... I tak stwierdziłyśmy,że widocznie żona ma ostatnie słowo i wybiera takie dziewczyny żeby nie spodobały się mężowi i tyle.
tak sobie to tłumaczę a co
Dostanę ją??
haha, no też słyszałam, że jak małżeństwo razem prowadzi biznes to jak żona wybiera personel to robi wszystko, aby nie wybierać łądnych i urodziwych dziewczyn, wiecie o co chodzi także wydaje mi się, że to trochę niepoważne, bo jak mąż jest ok, to nie będzie prpblemu i tak, a poza tym to chyba kwalifikacje są najważniejsze, a nie uroda, choć i ona też czasami się przydaje, ale ta pozytywna, a nie negatywna