Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Anonim

Moja szfagierka ma dwojke dzieci.Jedno ma 3,5 roku,drugie 3 mc.
Chodzi mi,ze jej mama dojezdza do niej codziennie by zajmowac sie dziecmi.Spedza tam pol dnia.Robi za nia wszystko.Tesciowa ma jeszcze jedna corke.Juz jak to sie mowi na swoim.
Ta co ma 2 dzieci jest co niedziela u mamusi na obiadku razem z cala rodzinka.Dodarkowo dostaje jeszcze do domu,jedzenie,herbaty i co sie da.Przywozi mamie brudy do prania,mimo,ze pralke ma.Jednym slowem lezy i pachnie.Druga corka kiedys zadale mamie pytanie,dlaczego tylko ja zapraszasz na obiady to zaczela sie tak smiac glupio i nawet na pytanie jej nie odp.
Ona nie jest zdrowa do konca kobieta bo np podnosic nie moze vo jej ciezko,a mimo to podnosi te dzieciaki.
To nie moja sprawa,ale szwagierka wie,jak jest i nie ma zamiaru z tym skonczyc.
I co w takiej sytuacji.

Dodam,ze to trwa od pierwszego dziecka.

(zobacz zmiany)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-11-29 12:55 przez Anonim.

niezweryfikowana
Posty: 2.943
Ostrzeżenia: 1/5

Jeśli jej mamie sprawia to przyjemność,czuje się dobrze w usługiwaniu leniowi, to niech to sobie robi.
Kiedyś mamusie sama będzie potrzebowała pomocy, pewne jest,że będzie jej oczekiwała od drugiej córki.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-11-29 13:11 przez PaniGami.

olać .Widocznie tak jej dobrze, niektórzy wolą jak się im prawdy nie mówi, bo Ty okażesz się tą złą ...miałam podobną sytuację lepiej się nie wtrącać siedzieć cicho , myśleć i robić swoje a inni niech tak żyją skoro im dobrze

Ja nie mam w zwyczaju wtracania sie w cudze relacje rodzinne. Gdyby to byla moja siostra i moja mama, porozmawialabym z obiema. W tej sytuacji zostawilabym to mężowi. Mysle, ze on bedzie miec wiekszy wplyw na wlasna mame.
No i szWagierka;)

Ale komu Ty chcesz zwracać uwagę, skoro obu stronom to pasuje? Mogę jeszcze zrozumieć gdyby to była Twoja mama i siostra, a nie teściowa i szwagierka. Ty nic na tym nie tracisz (a może tracisz i żal Ci ze Tobie teściowa tak nie pomaga?) Bo inaczej nie rozumiem rozkminek w stylu czy sie wtracac czy nie, w jakby nie byko nie TWOJE sprawy autorko.

A co tu chcesz robić? To jest ich sprawa i nie wtrącaj się. Matka ma swój rozum i wie co robi.
Zajmij się sobą.

Chyba jesteś troszkę zazdrosna :) Tylko o co bardziej ,o to że zajmuje się dziećmi czy o to że dostaje od mamy jedzenie itd. itd.Musisz zrozumieć że to jest jej córka a ty jesteś tylko synową.Teściowa jest dorosłą kobieta i ma prawo pomagać dawać komu chce.Nie wtrącaj się bo to raz nieładnie a dwa narobisz sobie wrogów.Moja teściowa również bardzo pomaga szwagierce ,daje itd. ale ja to rozumie to jej córka i ma do tego prawo .Twoja tesciowa ma prawo do dysponowania swoim czasem jak i pieniędzmi.Nie rób problemów jak inie nastawiaj przeciwko siostrze drugiej córki ,bo z tego co piszesz wnioskuje że chyba tak jest.Skoro jesteś tak dobrze poinformowana że pytała a te obiady.Pamietaj to jest ich matka, a to są jej córki i prędzej czy później one sie dogadają a ty wyjdziesz na zazdrosną osobę.Niewiedomo jak tam naprawdę jest ,ale obojętnie jak nie wtrącaj się miedzy wódke a zakąske.

Doczytałam że bardzo cie boli że zajmuje się dziećmi ,w końcu to jej wnuki i to bardzo malutkie.A córjka raczej tez nie leży i pachnie mając dwoje dzieci 3,5 oraz 3 miesiące.Teściowa jest pól dnia z tego co piszesz a więc reszte dnia dziewczyna ma mase roboty przy dzieciach ,nie licząc nieprzespanych nocy.Może zamiast zazdrośić sama bys spytała szwagierke czy nie potrzebuje pomocy i jej pomóc?Niedawno urodziła ,ma nieduze pierwsze dziecko a więc lekko nie ma na pewno.
Na pewno lepsze to niż siedzieć i liczyć, obserwować ile herbaty i jedzenia córka dostaje od matki:)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-11-29 22:51 przez filipekkrol.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Fałszywe smsy od PKO