Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Zamieszkać razem

22 wrz 2015 - 14:09:44

i_isabella - u nas było podobnie, po prostu nie było sensu pakować pieniędzy w wynajem a mieszkaliśmy blisko siebie i widywaliśmy się codziennie. Tyle że to była obustronna decyzja no i my nie kłóciliśmy się ze sobą prawie w ogóle. U autorki wątku facet nie chce razem mieszkać bo boi się kłótni więc to już dużo głębszy problem...

Anonim

Zamieszkać razem

22 wrz 2015 - 14:33:06

Problem w tym, że też nei jest bez winy.
Kiedys dostalam mozliwosc mieszkania za darmo w wiekszym miescie, mielismy sie tam przeprowadzic, wszystko gotowe a on dzien przed przeprowadzka sie wycofal bo on jednak nie chce opuszczac rodzicow...

Wyjechalam sama, nie mialam wyjscia. Wrocilam dla niego tak naprawde po kilku miesiacach, zeby nas nie zniszczyc przez odleglosc. Teraz ja po prostu czasem sie kloce z nim, bo boje sie "powtorki z rozrywki".

Zamieszkać razem

22 wrz 2015 - 15:36:13

A może problemem są właśnie jego rodzice? Może wg nich nie powinno się mieszkać przed ślubem razem? Są temu przeciwni a on nie chce z nimi zadzierać tylko wstyd mu przed Tobą się przyznać do tego.

Zamieszkać razem

22 wrz 2015 - 15:56:24

Cytat

Skoro stać mnie na wynajem samej to jego osoba niewiele zmieni prawda? On faktycznie nie zarabia kokosów ( okolo 1800 zł netto ), ale ma kredyt na samochod i kilka innych dodatkowych opłat co uszczupla jego wypłate o polowe.

Ja zarabiam wiecej, oplacam sama rachunki, dojazdy do pracy, szkole, mam na jedzenie, psa i przyjemnosci.
Zamieszkalismy juz kiedys razem ale po kilku miesiacach sie wyprowadzil, bardzo sie klocilismy.

Twierdzi ze chce byc ze mna i mnie kocha, ale lek jest bardzo duzy bo boi sie ze bedziemy sie zadreczac psychicznie.

Tym bardziej powinniście zamieszkać razem by mieć pewność, że nadal chcecie ze sobą być. Taki sprawdzian dla związku nie jest zły. Ale widzę, że on się miga.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-09-22 15:57 przez Zuzanna25.

Zamieszkać razem

22 wrz 2015 - 16:13:34

Dokładnie tak. Jeśli nie spróbujecie zamieszkać razem i się "dotrzeć" nawzajem to mieszkając osobno zawsze będzie wymówka "boję się ze bedziemy sie zadreczac psychicznie." W takim razie zawsze zamierza mieszkać osobno bo zawsze będzie się tego bał?

Zamieszkać razem

22 wrz 2015 - 16:14:19

Chłopak się boi mieszkania razem i co? I będzie się tak bał wiecznie? Postaw sprawę jasno - jesteście już długo ze sobą i pora zrobić krok naprzód, bo takie czekanie, nie wiadomo na co, nikomu nie robi dobrze. Nie można tak bez końca "chodzić" ze sobą - to jest dobre na początku, by się przekonać, czy ludziom jest ze sobą po drodze. Pogadajcie szczerze.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Po kłótni... Odezwać się czy nie?