zachowanie dziwne,matka to ktoś najważniejszy w życiu,jak moje dziecko,matka to jedyna taka osoba,Twoja rodzicielka.Zaraz minie trzy lata od śmierci mojej ukochanej mamy,codziennie ją wspominam i często płaczę,brakuje mi rozmowy z nią,kontaktu.Zależy jaka była więź przez całe życie w relacji matka córka.Moja mama to koleżanka,człowiek niezwykle wyrozumiały i pomocny w moim życiu.Pomimo że mieszkałyśmy od siebie parę minut jazdy samochodem nasze relacje były na co dzień:
póki mogła to była u mnie codziennie,gdy ze względów zdrowotnych nie mogła już tak często przyjeżdżać sama autobusem bo miała gorsze i lepsze dni,zięć a mój mąż przywoził odwoził ją zawsze w niedzielę po obiedzie, i nie tylko ,z zakupami wpadałam w połowie tygodnia a nieraz i w sobotę,do końca życia była w pełni świadoma,samodzielna i kochająca życie,mając ją a nieraz tylko słysząc przez tel. na codzień myśli się że chwila ta będzie trwać wciąż,jakaż straszna pustka po stracie,stale wydaje mi się że jest ze mną obecna szczególnie jak siedzę sama i tak będzie do moich ostatnich dni mamusiu jesli patrzysz na mnie z góry.binka