Dlaczego piszą a potem ....cisza?

Dziwni są też tacy, którzy pytają czy dane ogłoszenie jest aktualne, a po odpowiedzi, że tak, cisza....milczą i już zero kontaktu. Po co pytają? Nigdy tego nie zrozumiem.

Bo znaleźli inne?

Również pomyślałam o znalezieniu innego

mnie to wkurza na maxa

moim zdaniem to po prostu brak kultury ze strony pytających. tak jak mówisz mogliby przynajmniej COŚ odpisać, to nic nie kosztuje

aż czasami nie chce odpisywać mi się na wiadomości

Mogliby chociaż lepiej formułować te wiadomości, np: "Zastanawiam się nad nią, ale.." a nie pisać ..czy oferta jest aktualna skoro ją czytają i widzą w internecie to po co tak głupkowato pisać

@polaris3 to nie jest głupie pytanie bo podobno takich pytań nie ma sa tylko głupie odpowiedzi a tak na serio pytają bo ludzie swoje ogłoszenia wrzucaja nie tylko na jednym portalu

Oferty mieszkaniowe wynajem lub sprzedaż) zamieszczane na niektórych portalach są nieusuwalne i stąd często tego typu pytania. Nie każdy musi się orientować w prawach rządzących danym portalem. Po dwóch latach dostawałam jeszcze pytania odnośnie nieruchomości...

Przy sprzedaży mieszkania również miałam takie pytania...ale również zadawałam podobne, po to żeby sprawdzić dostępnośc i porównać oferty, to jest zwykłe pytanie czy oferta aktualna więc raczej odbieram to za normalne, jak inaczej można się dowiedzieć czy ogłoszenie aktualne, wszędzie jest tak samo i trzeba się przyzwyczaić, gdyby negocjowali i przestali się odzywać wtedy to już mało poważne i można się wkurzać

Wszedzie tak jest, nawet tu na szafie. Ludzie sa niezdecydowani i chyba pisza z nudow

Cytat
alicja70
Oferty mieszkaniowe wynajem lub sprzedaż) zamieszczane na niektórych portalach są nieusuwalne i stąd często tego typu pytania. Nie każdy musi się orientować w prawach rządzących danym portalem. Po dwóch latach dostawałam jeszcze pytania odnośnie nieruchomości...

O ciuchy itp to pytają z nudów, gorzej jak się już gamonie umówią i nie przyjdą to wtedy mnie telepie

Norma że pytających jest sporo a kupujących prawie nie ma .

Mnie pytanie o aktualność nie drażni. Wystawiam rzeczy nie tylko na szafie, również w innych miejscach. Wiele osób tak robi. Nie siedzę przy kompie 24h/dobę więc może się zdarzyć, że tu coś sprzedam, a oferta dalej będzie wisiała na innych portalach. Zdejmę ją najszybciej jak tylko mogę od momentu, w którym dowiem się, że się sprzedała... ale kilka godzin różnicy może wypaść. Rzadko, bo rzadko, ale może.

Mnie za to drażnią wiadomości "kupię to". I cisza.

wiesz . ludzie pytają i dobrze .
Bywa tez tak że oferta nadal widnieje a zapomniał ktoś ja skasować.

niestety nie wszyscy odpisują, nie przejmuj się, nie jesteś jedyna