ja tez mysle ze to wcale nie jest dla dobra dzieci, one widza ze cos jest nie tak i szczerze dajecie im wlasnie taki przyklad małżeństwa .. niestety ale beda takie jak wy.. rodzice a z reguły tak jest niestety, lepiej rozejsc sie w zgodzie porozmawiac i albo staracie sie dalej albo koniec, jestescie dorosli wiec nie zachowujcie sie jak dzieci, z reszta przepraszam bardzo ale czasy gdy slowa w kosciele dopuki śmierc nas nie rozlaczy przez dwoje ludzi którze pewnie wcale sie nie znaja już minely,nie jestesmy skazani na drugiego czlowieka tak jak było za naszych babć ............. takie jest życie jednym sie udaje drugim nie i tyle, jestesmy ludzmi i mamy prawo do szczescia a błedy popełnia karzdy ! ale trzeba wszystko robic z głową i tyle