Może opowiem ci nasze spostrzeżenia i historię wózka.
Kuzynka namówiła nas na zakup u polskiego producenta - bo nowy i niedrogi 3w1 za niecały tysiak. Więc skoro taki fajny, lekki i sprawdzony to bierzemy, tym bardziej, że oglądając w sklepach ceny były kosmiczne.
Wózek może i lekki ale okazał się bardzo duży i po złożeniu w samochodzie Ford Focus kombi zajmował prawie cały bagażnik :/ Rączka była regulowana tylko góra-dół więc mąż jak chodził z wózkiem często haczył nogą o hamulec na dole, zresztą ja także przy większych krokach.
Tak więc po jakimś pół roku czy nawet wcześniej podjęliśmy decyzję o zakupie innego wózka. I tak padło na Graco Symbio - wózek 3w1
Także leciutki, po złożeniu zajmuje duuużo mniej miejsca w bagażniku, spacerówka jest fajnie wyprofilowana (gdzie w poprzednim wózku kiedy syn jeszcze sztywno sam nie siedział to po prostu leciał w lewo lub prawo bo była szeroka), wózeczek nieduży, fajnie się prowadzi nawet jedną ręką. Koła skrętne bez problemu ze skrętem w miejscu. Osobiście nie wyobrażam sobie wózka bez skrętnych kół. Fotelik samochodowy w zestawie z bazą, którą się zapina pasami w samochodzie i można bez każdorazowo odpinania pasów wyciągnąć sam fotelik. Fotelik z 4 gwiazdkami w testach, naprawdę masywny i konkretny w przeciwieństwie do poprzedniego z zestawu.
Co do samego wózka to też w zależności czego potrzebujecie ale warto zwrócić uwagę na wagę, skrętne koła, regulowaną rączkę lub tak zrobiony wózek aby idąc nie haczyć o nic nogami, łatwość montowania poszczególnych części do wózka.
Od siebie naprawdę polecam Graco Symbio. Nowe 3w1 nie są tanie ale można też poszukać wśród używanych i zaoszczędzić.