Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Moje dzieci się mnie wstydzą

08 lis 2014 - 15:23:33

Mam czworo dzieci (Marcin 19, Kacper 9, Filip 5 i Julia 1) odnoszę wrażenie, że synowie się mnie wystydzą. Nie jestem tradycyjną matką polką, uważam się za młodą kobietę, która ma jeszcze całe życie przed sobą. Mam świdomość tego, że ubieram i zachowuje się czasem jak nastolatka, ale robię to w granicach rozsądku. Często młodsi synowie mówią mi, że mogłabym nie robić im wstydu na wywyadówkach swoim wyglądem... Najstarszy syn ma pretensje o to, że rozmawiam po przyjacielsku z jego dziewczyną, a ja nie widze nic w tym złego, ponieważ chce tylko, żebyśmy mieli fajne relacje i żeby mogli mi o wszystkim mówić. Rówież nie zabraniałam nigdy mu nocować po za domem, co nie spotykało się z aprobatą ze strony innych matek. Ostatnio słyszę od synów, że mamy ich kolegów gotują same np. potrawy wigilijne i mają pretensje, że ja tego nie robie, lub o to, że nie dzwonie do nich na wycieczkach i nie jestem obecna na wigilii klasowej... Wiem, że napewno wina leży po mojej stronie, ale nie dam rady tego zmienić, że nie jestem nadopiekuńczą matką. Bardzo młodo zostałam matką, bo miałam nie całe 18 lat i może dlatego podświadomie próbuje przeżyć drugą młodość...

Co radzicie?

Moje dzieci się mnie wstydzą

08 lis 2014 - 17:21:40

Nie wiem co ma do drugiej młodości to,że nie chodzisz na wigilię klasową lub nie dzwonisz do dzieci na wyciecze. Dla mnie to nie druga młodość tylko to,że masz to zupełnie gdzieś.A Twoim synom jest po prostu z tego powodu przykro i wcale im się nie dziwię.
Radzę zacząć zachowywać się jak odpowiedzialna matka a nie jak "podlotek". A to jak się ubierasz,to moim zdaniem Twoja indywidualna sprawa pod warunkiem,że robisz to z gustem i ze smakiem a nie świecisz ciałem jak młode dziewczyny.
Piszesz,że wiesz,ze wina leży o Twojej stronie ale nie dasz rady tego zmienić. Postaraj się,bo swoim zachowaniem stracisz swoich synów więc zastanów się czy nie warto się bardziej postarać.

Moje dzieci się mnie wstydzą

08 lis 2014 - 18:55:56

To zależy od ciebie
jak nosisz miniówki i dekolty to mówię Nie
masz jednego męża czy konkubenta? Coś mi się wydaje że zgrywasz małolatę

Moje dzieci się mnie wstydzą

08 lis 2014 - 21:14:44

Może nie koniecznie mam dzieci gdzieć, bo to oczywiście nie jest prawda, ale masz racje, że jeśli mam do wyboru wydarzenia w szkole a wyjazd jakiś czy coś w tym stylu to wybrałabym to drugie, ale na pewno już tak nie będzie i postaram się to zmienić. Tzn MUSZĘ to zmienić!

Nie mam konkubenta, moje dzieci mam z jednym facetem, który od ponad 15 lat jest moim mężem. Miniówki i dekoldy noszę, ale bez przesady, bo pracuje w redakcji, więc nie mogę z tym przesadzić...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-08 21:18 przez talia12.

Moje dzieci się mnie wstydzą

29 sty 2018 - 17:46:09

Zamiast ganić, lepiej dać odczuć, że rozumiemy jego małe problemy i starać się znaleźć rozwiązanie.Trzeba też pamiętać, że dziecko uczy się od rodziców i jeśli oni nie są powściągliwi w wyrażaniu swoich opinii na temat innych ludzi, to jest duże prawdopodobieństwo, że dziecko będzie tak samo mówić o innych.

Moje dzieci się mnie wstydzą

01 mar 2018 - 12:29:11

@talia12 ok, ubiór to indywidualna sprawa i dzieci nie będą o nim decydować za Ciebie. oczywiście jeśli jest tak jak piszzesz w granicach rozsądku. Co do obecności na szkolnych wydarzeniach to skoro już dzieci komunikują ci że tego nie robisz to słabe.. to nie bycie matką polską a zainteresowanie własnymi dziećmi. Jeśli artykulują głośno pytania dlaczego nie chodzisz i nie gotujesz to znaczy że im tego brakuje. Może warto poświęcić im czas, wybrać się na taką wigilię i dac im poczucie że moga na Ciebie liczyć w takich sytuacjach anwet jeśli nie jest to dla Ciebie wymarzony sposób na spędzenie czasu.

Co do przyjacielskich stosunków to jest jakiś chory MIT. Matka to matka, ojciec to ojciec, a koleżanka to koleżanka. Nie warto i nie powinno się tych ról mylić.

Moje dzieci się mnie wstydzą

01 mar 2018 - 14:36:03

Najlepiej pogódź się z tym, że nie będziesz idealną matką, bo takich zwyczajnie ma. Dzieci zawsze mają o coś żale i pretensje, bo Jasia mama lepi pierogi, a Ty nie, bo Gosi mama nie pozwala, a Ty tak...a Jasio będzie miał żal do swojej że nie zabiera go na wycieczki, a Stasia tak...itd. I chociaż nie wiem jakbys się starała to zawsze będzie można się do czegoś przyczepić, najważniejsze, żebyś dzieci swoje kochała i to im okazywała, a resztą nie warto zawracać sobie głowy. I te wszystkie porady...postępuj tak jak Ci w duszy gra, to Twoje życie, nie pozwól sobie wmawiać, że coś z Tobą nie tak i jeżeli sama nie chcesz nic zmienić to nie zmieniaj.

Moje dzieci się mnie wstydzą

01 mar 2018 - 14:50:21

Wątek z 2014 wiec kobitka albo sie ogarneła i cos zmieniła albo nadal robi tak jak uważa za stosowne. Po co wracać do watków z przed kilku lat ?

Moje dzieci się mnie wstydzą

01 mar 2018 - 18:31:33

Jestem już dojrzałą kobietą ( matką i babcią ),dam Ci dobrą radę :-),
atrakcyjność przeminie , moda się zmieni , lata dadzą znać o sobie, a dzieci to największy skarb jaki nam dano w życiu .
Szanuj ich zdanie , zabiegaj o ich uczucia i aprobatę , zobaczysz że na
dojrzałe lata to zaprocentuje i sama dojdziesz do wniosku że jednak było warto.
Dzieci to też LUDZIE , którzy mają swój honor?? , swoje wyobrażenia ( również o rodzicach ) i jak nie potrafisz gotować to chociaż nie przynoś im wstydu :-)

Moje dzieci się mnie wstydzą

25 wrz 2018 - 10:23:26

Tak trzymaj. Konwenanse precz. Mam 39 lat (w przyszłym roku zmiana kodu 4 z przodu), a uważam, że życie przede mną. Biegam, chodzę do teatru, na drinka z koleżankami... Najważniejsze, aby żyć i cieszyć się tym, a co inni o tym myślą to ich problem ;)

niezweryfikowana
Posty: 34
Ostrzeżenia: 1/5

Moje dzieci się mnie wstydzą

14 lis 2018 - 11:43:08

1962kasia, ale przecież nie o to chodzi, żeby dzieciom nadskakiwać i wszystko w swoim życiu dostosowywać do ich wymagań i kaprysów. Zabiegać o uczucia i aprobatę? A co one to, łaskę robią?

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

koleżanka poszukiwana